Skocz do zawartości

Rozpoławianie Rotaxa 123 mały dylemat


SuleY
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Nie posłuchałem waszych rad i mam za swoje...

 

Walnęło mi coś w skrzyni i wałek na którym mocuje się przednią zębatkę rozwalił uszczelkę i obraca się w dodatkowej płaszyźnie, czyt na ukos, jakby chciał poszerzyć dziurę w kapie silnika. Koło stanęło i nie drgnie na milimetr (po odkręceniu sprzęgła poruszając magnetem silnik chodził, czyli nie jest to zatarcie). Silnik już wyciągnąłem, zdjąłem lewą stronę (to ta od sprzęgła) i wszystko wygląda ok. teraz nie wiem jak zabrać się za prawą stronę. Trzeba najpierw wywalić wszystko z lewej (sprzęgło, zębatki)? Czy można zostawić to w spokoju i zająć się tylko prawą stroną? W materiałach jakie znalazłem jest napisane że trzeba wszystko powyciągać i drugą stronę rozpołowić wkręcając z lewej taki specjalny śrubokręt. To jedyna metoda?

 

 

I jeszcze dodatkowe pytanie: są jakieś domowe sposoby na ściśnięcie sprężyny amortyzatora, tak żeby można go było rozebrać?

 

Z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magneto ściągnięte silnik rozpołowiony. Do wymiany były dwa łożyska wałka zdawczego. Teraz pytania: łożyska przed założeniem mam wsadzić do lodówki czy zamrażarki (-20C)? Opalarka wystarczy do podgrzania karterów?

 

No i najważniejsze pytanie: moja uszczelka pod cylinder nie wygląda za dobrze, a ponieważ ciężko jest dostać nową gdzieś blisko to gość ze sklepu polecił taką jakby tekturę, żeby wyciąć z niej nową. Czy taka tekturowa uszczelka wystarczy? Mam jeszcze taki specjalny czarny silikon do silników - tylko zastanawiam się czy go użyć czy nie. Poprzednia uszczelka wydaje się być bardziej gumowa niż kartonowa - co o tym myślicie? i przypominam że chodzi o połączenie cylinder - reszta silnika.

Edytowane przez SuleY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożyska osadź wbijając je młotkiem przez kawałek drewna (dąb). Ważne, aby rozłożyć siłę wbijania na całości łożyska. Z zamrażaniem i tak się nie uda, bo szybko się rozszeży, stanie w połowie i będziesz musiał i tak wbijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne kawałek drewna na łozysko... może jeszcze cegłe albo coś... jak walniesz to powlatuje syf do łożyska, ja zawsze nabijam łożyska gdy nie mam pod reka presy biorac stare łozysko o tej samej średnicy klocek metalowy tak żebu oparł sie na zewnętrznej szali łozyska i wbijam, po drugi siły wbijania nie rozkłada sie na całe łożysko, przy wbijaniu w karter siła uderzenia powinna działać tylko na zewnetrzna szale a podczas wbijania na na wałek na szele wewnętrzną. w innym wypadku możesz uszkodzić łozysko

 

a co do uszczelek to sie dowiedz bo pod cylinder jest zrobiona z jakiegos kortonopodobnego tworzywa powlekana silikonem a pod głowice radziłbym założyć oryginalną również powlekaną silikonem i z blaszanym pierścieniem popytaj tu

 

gg: 8399657 - zawsze odp,zostaw pytanie.

kom: 691396379 - nie odp na smsy.

e-mail: [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Silnik jest już od kilku dni poskładany - zrobiłem ten myk z wbijaniem starym łożyskiem (było tak rozwalone że rozdzieliła się część zewnętrzna od wewnętrznej. Te numery są do kogoś z częściami do rotaxów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...