Patriko Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Witam ponownie! Zalałem nowy olej Castrol Power 1 10W/50 , i pukanie praktycznie znikło!! :) Jednak czasem wymiana oleju pomaga. Dzięki wszystkim za rady! Pozdrawiam :banghead: Praktycznie znikło? Czyli nie do końca? Ja bym wolał to sprawdzić jednak u jakiegoś specjalisty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2008 Witam ponownie! Zalałem nowy olej Castrol Power 1 10W/50 , i pukanie praktycznie znikło!! :buttrock: Jednak czasem wymiana oleju pomaga. Dzięki wszystkim za rady! Pozdrawiam :buttrock: bys wlal syntetyczna 15ke jak ci radzilem efekt prawdopodobnie bylby jeszcze lepszy pozdr Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hans Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 15W50? bez obrazy ale 15 to aby nie mineralny? 5syntetyk, 10 pól, 15 to mineral. :) :icon_question: :crossy: :banghead: :banghead: bez obrazy Kornol ale skąd wytrzasnąłeś takie bzdury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 z dupy. Takie są najczęściej oleje samochodowe, takie oznaczenia, ale doedukowałem się, a jako że sprawa się już rozwiązała i wszystko wyjaśnione to nie wiem na jaki ch** nabazgrałeś tego posta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hans Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 "... z dupy..." - nieciężko zauważyć....... To wiele tłumaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachuer5 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Kornol, coś taki nerwowy, trza sie cieszyć że hitko good, a nie rzucać takie nie ładne słowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kvos Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Tak przy okazji muszę zapytać jak oznaczany jest olej mineralny, półsyntetyk, syntetyk? Przeczytałem parę postów o tym ale mam od tego mętlik w głowie. Kupiłem jakiś cxas temu na allegro olej motocyklowy Midland 10W40. Sprzedawca zapewniał, że to półsyntetyk, jednak na stronie producenta jest napisane jak byk, ze to olej mineralny. Na opakowaniu nie jest napisane, że to minerał, są tylko te literowe oznaczenia. Jeżeli klasy jakości itp rzeczy są zgodne, to minerał można mieszać z półsyntetykiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartasarte Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 generalnie oznaczenia sa takie: 6 klas zimowych oznaczonych liczbą i literą W: 0W, 5W, 10W, 15W, 20W, 25W, 5 klas letnich: 20, 30, 40, 50, 60. Klasy zimowe ustalone są według następujących czynników: maksymalna lepkość, jaką osiągnąć może olej w danej minusowej temperaturze graniczna temperatura pompowalności minimalna lepkość w temperaturze 100 °C Klasy letnie natomiast wg.: minimalna lepkość w temperaturze 100 °C maksymalna lepkość w temperaturze 100°C minimalna lepkość w temperaturze 150°C i obciążeniu ścinającym równym 106/sec (HTHS) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Tak przy okazji muszę zapytać jak oznaczany jest olej mineralny, półsyntetyk, syntetyk? Przeczytałem parę postów o tym ale mam od tego mętlik w głowie. Kupiłem jakiś cxas temu na allegro olej motocyklowy Midland 10W40. Sprzedawca zapewniał, że to półsyntetyk, jednak na stronie producenta jest napisane jak byk, ze to olej mineralny. Na opakowaniu nie jest napisane, że to minerał, są tylko te literowe oznaczenia. Jeżeli klasy jakości itp rzeczy są zgodne, to minerał można mieszać z półsyntetykiem? Witam olej z reguly opisany jest na etykiecie, Midland rowniez to robi dodam, ze w ofercie midlanda 10w40 to takeze syntetyk, tak wiec od czego bym zaczal a od tego, ze kupiles olej jak batonika w biedronce. Czytaj co jest napisane na butelce upewnij sie zanim wezmiesz produkt. Druga sprawa to nasz wybor; zakup produktu markowego bez cienia watpliwosci badz cos "no name" a pozniej drapanie sie po glowie... (nie mowie ze midland nie jest markowy ale jesli nie posiada podstawowego opisu to cos jest nie tak)podsumowujac, to jaka jest baza oleju, powinno byc opisane slownie na opakowaniu a co do mieszania to mozna, z tym ze jakosc oleju bedzie odpowiadala temu nizszemu zatem nie ma sensu lepiej wymienic na wlasciwypozdrawiam Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartasarte Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 z mieszaniem to roznie jest, bo jesli motocykl jezdzil na mineralnym, a potem zalejesz go syntetykiem to resztki nagaru potrafia sie odczepic na nagrzanym silniku, a wtedy kaplica... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekj Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 (edytowane) Tak przy okazji muszę zapytać jak oznaczany jest olej mineralny, półsyntetyk, syntetyk? Przeczytałem parę postów o tym ale mam od tego mętlik w głowie. najlepiej nie poddawać się temu, co nadają reklamy tylko trzeźwym okiem czytać rzeczowe informacje o produkcie :clap: Proponuję dzielić oleje na mineralne (te oparte na pochodnych ropy naftowej) i syntetyczne (oparte na syntetycznych bazach) Jeśli chodzi o półsyntetyki to na naszym rynku mamy niezły bałagan spowodowany zdaje się głównie przez marketing :evil: Przyczyna jest prosta : w języku angielskim nie ma czegoś takiego jak półsyntetyk. Tam nazywaja to "semisynthetic", co oznacza w skrócie "tak jak syntetyczny". Ale z pewnością nie ma tam nic pół na pół :banghead: To jak z winem - półsłodkie czy półwytrawne :lalag: Oleje nazywane "semisynthetic" są niejako ulepszoną wersją olejów mineralnych poprzez zastosowanie w nich szczególnych dodatków lub niewielkiej ilości uleprzonej bazy. W efekcie uzyskuje się ulepszony produkt mineralny, ale powiedzmy sobie szczerze - z olejem syntetycznym nie ma wiele wspólnego. Jako produkt ulepszony może byc sprzedany za wyższą cenę i o to chodzi :) Wyróżnić produkt z powodzi innych mu podobnych. Ale nie dajmy sie oszukać : półsyntetyczny nie jest nigdy pół na pół J Edytowane 16 Kwietnia 2008 przez jacekj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 z mieszaniem to roznie jest, bo jesli motocykl jezdzil na mineralnym, a potem zalejesz go syntetykiem to resztki nagaru potrafia sie odczepic na nagrzanym silniku, a wtedy kaplica... o olejach bylo juz bardzo duzo... poczytaj obecne produkty mineralne maja podobna ilasc dodatkow wyplukujacych co syntetyki, tak wiec ta stara teoria nie ma zadnego sensownego potwierdzenia we wspolczesnych olejach pozdrawiam Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartasarte Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 ale niepewnosc zostaje, co? :) czemu nawet najwiekszy niedowiarek nie przejdzie pod drabina, albo patrzy niechetnie na czarnego kota? :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.