Kirek Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Ja dziękuję i pozdrawiam lewą - puszki i motocyklistów. Nie zawsze się to udaje - nie ryzykuję zaliczenia gleby jadąc w korku po to aby machnąć ręką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garnek Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Dzis smigałem moim vulcankiem za autobusem pks. Sytuacja o słabej widoczności, koleś miga lewym - nie wyprzedzaj, za chwile z naprzeciwka puszka smigneła patrze, koles wali prawym - no to go wyprzedzam. W podziekowaniu sekwencja prawy lewy prawy kierunek, koleś mrugnął długimi czyli zrozumiał. Naprawdę miło jak się spotka takiego puszkarza :) Moto oczywiście łapka albo kiwka. O kolanku tez pierwsze słysze, ale jak mi ktoś tak pokaze to bede wiedzial o co cho :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szarancza Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Ja uczylam sie jezdzic w UK i tam podnosi sie reke lub... :icon_mrgreen: (co tez robie, a przynajmniej staram sie gdyz wychodze z zalorzenia, ze jesli bede "stosowac podziekowania" inni tez naucza sie kulutry :bigrazz: ) O kolanie nigdy nie slyszalam :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 koleś miga lewym - nie wyprzedzaj, za chwile z naprzeciwka puszka smigneła patrze, koles wali prawym - no to go wyprzedzam. zawsze spotykałem się z tym, że jak miga lewym, to znaczy wolne i mozna wyprzedzać. Sam tak robie jadąc autem i w 99% przypadków koleś za mną wyprzedza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maestro Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 zawsze spotykałem się z tym, że jak miga lewym, to znaczy wolne i mozna wyprzedzać. może w UK u nas raczej prawym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CJT7 Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Ja zawsze podnoszę lewą rękę. Wydaje mi się że jest to gest najlepiej rozumiany przez kierowców samochodów również w sytuacji gdy zajadę komuś drogę i chcę w ten sposób go przeprosić . Podobne gesty stosują puszkarze w przypadku gdy dziękują za przepuszczenie w korku (taki substytut mrugania światłami) i dlatego uważam że jest to dobry zrozumiały znak. Co do mrugania awaryjnymi na motocyklu po pierwsze nie każdy je ma, po dugie motocykl samochodziarze traktują troche inaczej i nie oczekują że ktoś im będzie mrugał awaryjnymi - to tak z autopsji.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macjek Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 zawsze spotykałem się z tym, że jak miga lewym, to znaczy wolne i mozna wyprzedzać. Ja w puszce uzywam: prawy - "spoko, widze cie, nie zajade ci drogi, wyprzedzaj, bo nic nie jedzie"i lewy - "czekaj, cos jedzie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^lunatyk^ Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 (edytowane) Spoko loko-mam zarejestrowane na 50, to sie psy nie czepiaja :icon_question:hahaha !:icon_mrgreen: piwo dla tego Pana ! zawsze spotykałem się z tym, że jak miga lewym, to znaczy wolne i mozna wyprzedzać. Sam tak robie jadąc autem i w 99% przypadków koleś za mną wyprzedza. Ja w puszce uzywam: prawy - "spoko, widze cie, nie zajade ci drogi, wyprzedzaj, bo nic nie jedzie"i lewy - "czekaj, cos jedzie". szczerze miganie lewym może być różnie interpretowane np jako próba wyprzedzenia... co prawda niby prawym też można interpretować jako np skręcam. Znalazłem idealny środek.... jak coś jedzie to dojeżdzam do osi jezdni i nic nie migam .... jak widzę że gość mam wolne to na maxa do prawej i prawy migacz... a swojego czasu jak jeździłem co weekend trasę Opoczno - Bełchatów cc 700 [ cinqucento ;d ] to zjezdzałem na poboczę tak że całe auto jechało pasem pobocza... wtedy nikt nie dziękował ;D ale jak jechałem normalnie i zjechałem to dziękowali ^^ Edytowane 19 Maja 2008 przez ^lunatyk^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macjek Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 szczerze miganie lewym może być różnie interpretowane np jako próba wyprzedzenia... co prawda niby prawym też można interpretować jako np skręcam. Jest to tylko 1 migniecie, ale nawet jesli facet pomysli, ze lewy to wyprzedzanie, a prawy to skrecam, to i tak zachowujemy bezpieczenstwo na drodze. Jesli gosc z tylu pomysli, ze wyprzedzam, to sam do wyprzedzania pchac sie nie bedzie (chyba, ze menda). Jesli dam prawy to najwyzej poczeka chwile, zeby zobaczyc co sie dzieje, albo wyprzedzi bezpiecznie - czyli wszystko ok.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
acid_toxin Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 (edytowane) Ostatnio wpuściłem 'Francuza' (kogoś ścigaczem na francuskich blachach) przed siebie, jechałem puszką, a prawy pas był zakorkowany..i właśnie odchylił prawe kolano...ale co Francuz robił w Lublinie :notworthy: a czy jadąc puszką też pozdrawiacie motocyklistów? czy tylko ja mam taki odruch? Edytowane 19 Maja 2008 przez acid_toxin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elekrytyk Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 Nie naduzywajmy tych kierunkow w puszkach. Gdy widze, ze ktos za wszelka cene chce ciac a miajsca malo albo droga srednia i niewiele widac, czekam na miejsce bym mogl mu zrobic dobrze :biggrin: Jeden prawy, sprzeglo gdy jest na osi jezdni i w nocy ew. dlugie by widzial lepiej. Nie uzywam nigdy lewego by kogos za mna przyblokowac czy dac znac, ze nie za bardzo moze wyprzedzac. Jadac przeciez za puszka, gdy widzisz lewy kierunek automatycznie odskakujesz by zrobic mu miejsce na manewry i kleisz sie do prawego pobocza a to jadac za autem moze byc niebezpieczne ze wzgledu na rowerzystow czy pieszych. Za bardzo nie ma co interpretowac bo jak koledzy zauwazyli to moze byc naprawde znak dla nas przed jego manewrem a ponadto ograniczone zachowanie mam nawet dla uprzejmych kierowcow :) Widze, ze jest miejsce, tne, nie widze, poczekam, w skali 100km jeden manewr nam niewiele zrobi a ryzyko spore. Niedalej jak tydzien temu kierowca nam dal znak, ze mozna, i zza zakretu wyjechala paniusia berlingo bez swiatel o zmroku w lesie, kolezanka zmiescila sie, a ja prawie pieluche zmienialem i szczescie, ze zdazylem sie schowac. Dziekowac staram sie reka, na kolano nie wpadlbym nigdy i jadac puszka tez bym pomyslal tylko tyle ze koles sie wietrzy a nie dziekuje ;) Kierunki tez sie zdarzaja, a przy spacerowym tempie zmijka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian44 Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 jadą w samochodzie i widząc moto na drodze tez mam odruch pozdrawiania. Ale niestety samochodem jade z przymusu a po za tym i tak nikt nie odpowie :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^lunatyk^ Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 Jest to tylko 1 migniecie, ale nawet jesli facet pomysli, ze lewy to wyprzedzanie, a prawy to skrecam, to i tak zachowujemy bezpieczenstwo na drodze. Jesli gosc z tylu pomysli, ze wyprzedzam, to sam do wyprzedzania pchac sie nie bedzie (chyba, ze menda). Jesli dam prawy to najwyzej poczeka chwile, zeby zobaczyc co sie dzieje, albo wyprzedzi bezpiecznie - czyli wszystko ok.pozdr Bardzo zdrowe i rozsądne myślenie :lapad: w sumie masz racje ale ktoś jak widać niekoniecznie musi myśleć trzeźwo ... Nie naduzywajmy tych kierunkow w puszkach. Gdy widze, ze ktos za wszelka cene chce ciac a miajsca malo albo droga srednia i niewiele widac, czekam na miejsce bym mogl mu zrobic dobrze mrugacz.gif Jeden prawy, sprzeglo gdy jest na osi jezdni i w nocy ew. dlugie by widzial lepiej. Nie uzywam nigdy lewego by kogos za mna przyblokowac czy dac znac, ze nie za bardzo moze wyprzedzac. Jadac przeciez za puszka, gdy widzisz lewy kierunek automatycznie odskakujesz by zrobic mu miejsce na manewry i kleisz sie do prawego pobocza a to jadac za autem moze byc niebezpieczne ze wzgledu na rowerzystow czy pieszych. i widząc lewy kierunek będzie probował z prawej działać. W najbliższej trasie [ a będzie ona cinqucentem - max 90-100 km/h] wyczaje co i jak i dam znać :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaulaS Opublikowano 23 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2008 Ja dziękuję podnosząc rękę , nie spotkałam się z kolanem… Niestety motocykliści rzadko dziękują… :biggrin: Jdąc samochodem zawsze staram się przepuścić motocykliste ale jeszcze żaden mi nie podziękował :bigrazz: (pełna kulturka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Edie Opublikowano 24 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2008 A co do gestow mam pytanie: Kiedys jadac samochodem widzialem jak motocyklista pokazal uniesiona piesc kierowcy ciezarowkijadacemu z przeciwak, cos w rodzaju "zolwika". Co to znaczy?i taki maly off top czy puszkacz to kierowca samochodu? :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.