Koniec świata ... Tata przejmuje Jaguara i LR ...

[hubert_afri]

No jak to jak, do Mumbaju, w kontener i do Gdańska lub Hamburga :icon_eek: :

 

Jeśli chodzi o transport do Polski to kilku Afrykańców wysyłało drogą morską motocykle do Indii a potem spowrotem ... a więc jeśli chodzi o transport to się da to na pewno załatwić. Tylko zastanawiam się jak z rejestracją w kraju ??

[Pompka]

Jeśli chodzi o transport do Polski to kilku Afrykańców wysyłało drogą morską motocykle do Indii a potem spowrotem ... a więc jeśli chodzi o transport to się da to na pewno załatwić. Tylko zastanawiam się jak z rejestracją w kraju ??

 

Faktura zakupu, cło, zbierasz wszystkie kwity, robisz tłumaczenia, przegląd i rejestrujesz. Tak samo jak z USA czy Ukrainy :rolleyes:

[abu]

rejestracja w PL tak samo jak każdy inny pojazd spoza UE. Problemem są kwity w Indiach, ale wszystko jest do załatwienia. Jak się uda to dam znać, bo pewnie kilku chętnych na np. BSA, Ariela, Triumpha za 5000PLN już po opłatach się znajdzie ;)

[KLAUDIUSZ]

A jaki masz problem z kwitami z Indii?

[abu]

taki, ze jest potrzebne pozwolenie na eksport pojazdu zarejestrowanego w Indiach, chyba że to egzemplaż wyprodukowany w IN specjalnie na eksport. Polska ambasada musi napisać pismo w imieniu polskiego rzadu, że w przypadku nieszczescia spowodowanego jazda na tym motocyklu nie bedzie miala roszczen do rzadu hinduskiego i jest swiadoma, że motocykl nie spełnia norm europejskich takie bla, bla, które w przypadku weteranów wystawiaja bez problemu.

Gdyby to było takie hop siup to np. ebay by był zalany tanimi weteranami z Indii, a jakoś tego nie stwierdziłem :lapad:

[kornol]

zobaczymy co to będzie. Na reklame Jaguara nie da to zbyt wiele, jeśli będzie kojarzony z hinduskim koncernem ...

[karol1001]

Oho też mi prawidłowość. A jak Jaguar należał do Forda to był taki bardzo prestiżowy? Nie wydaje mi się. Ważna jest jakość, styl i duch marki - nie istotne kto za tym wszystkim stoi. Jeśli jakość samochodów nie spadnie to nikt nie zwróci uwagi na zmianę właściciela.

[Pompka]

Oho też mi prawidłowość. A jak Jaguar należał do Forda to był taki bardzo prestiżowy? Nie wydaje mi się. Ważna jest jakość, styl i duch marki - nie istotne kto za tym wszystkim stoi. Jeśli jakość samochodów nie spadnie to nikt nie zwróci uwagi na zmianę właściciela.

 

Land Rover po przejęciu przez Forda stracił na prestiżu (bo kto by tam chciał kupić Transita 4x4 w budzie LR :buttrock: ) :biggrin:

[kornol]

hehe, z tym Transitem 4*4 to nie przesadzajmy :biggrin:

 

Ale wyobraź sobie nowego XKR===> to będzie ten najtanszy wozik firmy tata z troche wiekszym przodem :bigrazz: naped na tył , prawie to samo :icon_mrgreen:

[qurim]

rejestracja w PL tak samo jak każdy inny pojazd spoza UE. Problemem są kwity w Indiach, ale wszystko jest do załatwienia. Jak się uda to dam znać, bo pewnie kilku chętnych na np. BSA, Ariela, Triumpha za 5000PLN już po opłatach się znajdzie :icon_exclaim:

 

 

Ja bym chętnie wziął SHL M11 która jest tam wciąż produkowana pod nazwą Rajdoot.

 

A co do tematu to serio lipa. Nie wyborażam sobie ciapatego Jaguara. Przeciez to prestiż marki, pochodzeni świadczą o nim a teraz będzie tylko nazwa. Ford nie jest taki zły - robią dobre fury, szczególnie na rynek USA. Ale ciapaty Dżaguś? :P

 

Już chyba lepiej jakby niemcy przejęli te marki. Fakt że od kiedy Mini jest robiony przez BMW żywię niesamowitą pogardę dla tych pojazdów. Mnie tlyko stary dobry Mini Cooper się widzi z brytonów i AM DB9 - dzwięk "deptanego" Astona na ulicy wprawia mnie w stan ekstazy.

[Greedo]

(bo kto by tam chciał kupić Transita 4x4 w budzie LR :icon_question: ) :)

 

 

Albo Mondeło w opakowaniu Jaguara...