Crash pady skuteczne

[tra]

Witam mam prośbę do posiadaczy w/w motocykli o to jakie crashpady posiadacie i czy jesteście z nich zadowoleniu. Ja bym chciał żeby te crashpady byly mocowane do ramy(żeby nie odpadłu podczas slizgu) oraz chciałbym żebywystawaly troche nad owiewke aby ja choc troche chronic. Znalazle takie:

 

1)LSL koszt tych crashow jak niżej 650zł( cały komplet mocowanie i crashe)

http://img524.imageshack.us/img524/5892/550s1081lhr5.jpg

http://img522.imageshack.us/img522/9561/550s1081rnm4.jpg

2)Evotech na stronie są dwa rodzaje defender i street defender

defender 190zł mocowanie na owiewce

street defender 490zł mocowane z jednej strony do ramyz drugiej owiewka

 

3)DHM koszt 260zł

http://www.dynotech.pl/dhm/dhmm_suzuki_pli...5020left201.jpg

http://www.dynotech.pl/dhm/dhmm_suzuki_pli...5020left202.jpg

http://www.dynotech.pl/dhm/dhmm_suzuki_pli...020right201.jpg

http://www.dynotech.pl/dhm/dhmm_suzuki_pli...020right202.jpg

 

4) Puig 289zł mocowane do ramy ktoś je ma jak sa wykonane?

 

5) według mnie najlesze wyjście

Dostępne w PP Lightech tylko niewiem jak sa mocowane za cholere nie mogę znalesc zadnych fotek

oglądałem je w PP i wygladają ok takie grzybki ja by trapezowe. cena 356zł ale pewnie coś sie jeszcze urwie?

http://www.lightech.it/default.asp?sezione=scheda&id=11416 tak wygladają

 

czekam na opinie i uwagi smacznego jajka pzdr

[RaY]

Ja mam crashpady R&G Racing - 2 na silnik mocowane do ramy i wystajace poza owiewki + 2 na oś przednia jak na focie -

 

http://w3.bikepics.com/pics/2008/03/22/bik...1225156-800.jpg

 

skutecznosci wole nie sprawdzac :crossy:

Edytowane 23 Marca 2008 przez RaY

[kiki]

skontaktuj sie z browarnym z naszego forum- on robi fajne crashe

[Fat]

Zamontowałem u siebie pady Puiga - może nie wyglądają tak bajerancko jak Lightechy, ale moim zdaniem bardzo solidne i świetnie wykonane (jak zresztą chyba wszystkie akcesoria tej firmy), kawał porządnego ajzola. Do tego Puig ma ciekawie rozwiązany system mocowań i w motocyklach, gdzie punkt mocowania jest zasłonięty przez plastik nie trzeba wiercić owiewki, tylko jest zastosowane coś na kształt dystansów (podobnie jak w Lightechach z linka). Skuteczności podczas szlifa (odpukać!) nie sprawdzałem, podczas parkingówki spisały się na medal. W dziewiątce wyglądają tak - http://img297.imageshack.us/my.php?image=padxf9.jpg

[karol1001]

Turek Ci pewnie mówił, Tra, że ja mam u siebie założone już Lightechy - moim zdaniem są wypasione.

 

Mocowanie nie wymaga wiercenia plastików, oba crashpady opierają się na śrubach od mocowania silnika do ramy, czyli solidnie. Sam pad wykonany jest z twardego tworzywa, ale nie jest to metal. Do tego elegancki wygląd - ja jestem zadowolony z zakupu.

 

W K6-K7 mocowanie crashpadów jest generalnie beznadziejne, bo są one nisko i niezależnie od tego jakiej firmy "grzybki" założysz to i tak w razie dzwona ochronią ci one tylko silnik i ramę - czacha leci i nie ma przebacz. Nie testowałem tego wprawdzie, ale tak mi wychodzi z obserwacji.

 

Ja od siebie dorzucę jeszcze R&G, które chwalą na brytyjskim forum gixera:

http://www.rg-racing.com/browseType/Crash_...SX-R750_K7.aspx

Edytowane 23 Marca 2008 przez karol1001

[tra]

karol jak to nie problem to wrzuc ilka fotek jak te lightechy wygladaja na motocyklu i dokładnie gdzie sa zamocowane bede zobowiązany pzdr