Skocz do zawartości

Derbi Senda- obroty


VinAlucard
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Dzisiaj zakupiłem Sendę z 04 r i mam taki problem...siadam... wrzucam 1-szy bieg... zgasł... jeszcze raz... glancko... wyjedżam na drogę... dodaję gazu i przyspiesza (nie byłoby problemu gdyby), gdy przychodzi wejście na obroty strasznie się czai... dodaję gazu a ona trzyma prędkość...po paru sekundach bierze jak porąbana i się jedzie... nie wiem czy to normalnie na zimno? Dodam tylko że w moich okolicach dzisiaj temp nie przekracza +2 stopni i mam na dnie oleju który miesza się z paliwem... Jeśli byscie mogli to podajcie mi dokładne nazwy olejów do skrzyni , paliwa , zawieszenia... czy wy też tak macie w swoich moto? (Poprzednio posiadałem jinchenga także nie znam się całkowicie na motorach typu derbi.)

Z góry thx,

 

VinA.

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Obroty (patrz. wystrzał w pewnym zakresie obratów) to normalene w silnikach dwutaktowych, trzeba to polubić :)

 

Olej do przekładni: 10W-40 Motul Transoil Expert 2T

 

Olej do dozownika: Castrol R2 Racingbike (teraz chyba jest zastapiony przez Castrol Power 1 Racing 2T... to to samo tylko inna nazwa)

 

Olej do zawieszenia: w zależności od tego jak ma pracować patrz index "w" np Castrol Fork Oil.

 

Pzd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadnemu silnikowi na zimno sie nie odkręca bo bardzo szybko niszczą sie pierścienie i reszta.......

 

stoisz na ssaniu i grzejesz wyłaczasz ssanie i ruszasz i pierwsze 200-300m spokojnie z gazem a dopiero potem opór

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Motul Motocool Expert-25" Do chłodnicy:)

 

Ja jeżdżę na takim zestawieniu płynów i wszystko jest super:)

 

Pzd.

 

 

x]

 

 

Nie mam zamiaru niszczyć tego motoru bo poprostu mi go szkoda...

 

A i jeszcze mialem zapytać ile to się leje tego do chłodnicy, a ile do skrzyni ? x] (w moim jest 6-ścio stopniowa).

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do skrzyni to na pewno musisz mieć jakąś miarkę. Np. odkęcana śrubka , a jeśli chodzi o chłodnice to nie lej pod sam korek bo płyn ma tendencje do rozszerzania sie jak sie zagrzeje ...

 

 

Pozdro!!

Edytowane przez piotrek2633
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropoz tych obrotów... nie da się jakoś zniwelować tej "dziury"? (np. regulacja gaźnika czy cuś?) Bo jak zwolnię i chcę wyprzedzać to muszę za każdym razem redukować a na zimnym silniku dostaje po dupie.

 

(Wybrzydzam... wiem :clap:, przejdzie mi :wink: )

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie da..........najlepiej po prostu najpierw zrób na wstępie ze 3 kólka dookoła bloku i tyle :buttrock: na spokojnie :buttrock:

 

każdy dwusuw to ma zresztą podobno samochodowe 4t też nie chcą na zimno ciągnąć

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No... nie każdy S51 nie ma tak ;)

 

x].. mój SR50 0-60 miał ok. 4-6 s x]... i choć bym mu docisnął ile wlezie to i tak się pozbierał... ehh dobre czasy :) .

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ehh dobre czasy"

 

Tiaaa czasem tęsknię za tym kanapiastym siedzeniem w wygodnym Simsonku ;)

 

ehhh... :)

 

 

--------------------------

 

Hahaha... dzisiaj odkryłem że nie musze dorabiać kluczyka do Sendy.... bez kluczyka mi pali -.-... alektrykę mam zjeb**ą do końca... po świętach do elektryka idzie...

 

Edit:

 

 

Dzisiaj wziąłem nie ten karnister i nalałem ropy... w efekcie musiałem czyścić gaźnik... od tamtej pory czasami (nie zawsze) jak dam gazu na postoju przez chwilę trzyma obroty... po chwili wracają do normy...(jeszcze mialem troszku linkę zaplontaną od gazu) nie wiem czy jeszcze łapie lewe powietrze czy to linka... a poże jeszcze gdzieś się tam ropa pałęta? Ehh... człowiek uczy się na błędach.

Edytowane przez VinAlucard

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wziąłem nie ten karnister i nalałem ropy

;)

i zapaliła w ogóle ?? na ropie ??

 

obroty trzyma nie od ropy napewno

 

PS odnośnie kopa na zimnym to mój drugi ścigacz mianowicie ogar 200 przez pierwsze 100m też szedł do pewnej liczby obrotów potem zero reakcji i po chwili dopiero załapał i dalej...

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...