Skocz do zawartości

Problem z Hondą nsr 125


Pit3r
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem moto, wszystko było ok. Kumpel wracał nim 30km i było gitara. Potem co jakiś czas odpaliłem ją w garażu. Jak się rozładował akumulator to odpaliłem ją z popychu i przypaliłem gumę. Wpierw ją trochę rozgrzałem. Chcialem palić do wystrzału ale coś mi nie szło. Dodatkowo wyciekł mi płyn chłodniczy. Mianowicie ze zbiorniczka wyrównawczego wypadł gumowy korek i wsio się wylało...

To bylo jakoś w grudniu... Teraz naładowałem aku, złożylem całe moto bo chciałem pojeździć. No i dobra, włączam ssanie, przekręcam kranik, odpala z dotyku! Chodzi równo i wogle wszystko ok. Przejade się kawałek na ssaniu z obr do 7 tys. po czym wyłączam ssanie. Wtedy zaczynają się problemy. Jak jadę może jakoś wolniej na 2 i 3 do 7 tys obr to jest git ale jak dam w pizdę to tak jakby zaczynało brakować paliwa albo łapała lewe powietrze. Daje gazu, jest buuu i gaśnie. Wtedy włączam ssanie i odpala. Albo chodzi na tyle, że mogę powoli dojechać do domu bo jak mocniej odkręce to gaśnie albo po prostu kaplica i pcham. Następnego dnia oczywiście odpala z dotyku! Czyli generalnie jest tak, że odpala ok, jak się przejade z 250m to jest efekt jakby brakowało paliwa albo dostawała za dużo powietrza.

 

Dodam, że nie mam kluczyka do stacyjki i mam złączone kabelki ale wątpie, żeby to był powód. Świecę też wymieniałem na nową, zaniepokoiła mnie co prawda iskra bo jak porównałem z iskrą w runnerze to jest słabsza. Filtr powietrza przeczyszczony, szczelny. Króciec nie popękany, zawór membranowy jak i membranki także ok. Dodatkowo jak sprawdzałem to złożyłem na silikon ale dalej nie chodzi jak powinna.

Myślałem, że może coś z kranikiem, zapchany albo coś. Ale dziś przełożyłem mój bak do drugiej nsr i wszystko ok!

Teraz już się wkurzyłem i napisałem własnie posta. Na dniach będe sprawdzał czy nie zwaliła się uszczelka pod głowicą bo wydawało mi się, że trochę za dużo kopci ale w sumie to 2t, jak się rozgrzała to wydawało mi się, że jest w normie ale szczególnej uwagi nie zwracałem. Rozważam jeszcze to, że łapie lewe powietrze na uszczelniaczach wału... sam już nie wiem.

 

Ma ktoś z Was jakieś pomysły co sprawdzić? Moto oczywiście honda nsr. Kompresję mierzyłem po kupnie i na zimnym miała 9atm.

 

 

Ps. Tutaj jest troszkę więcej opisane

http://www.sqtery.com/modules.php?name=For...t=13560&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.wyczysc i wyreguluj gaznik!

2.sprawdz czy sie zawor wydechowy otwiera

3.swieca jaki ma kolor??

4.wyczysc dokladnie kranik i sprawdz czy wezyk od paliwa nie jest zagiety

 

5.PALIWO MASZ??!!

 

bo to sa objawy niedostaczania paliwa ,przejedzie tyle ile ma w gazniku..pozniej zgasnie i przez noc zdazy paliwo napełnic gaznik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.czyszczony... regulować przecież nie ma co bo nawet nie zdąży sie silnik rozgrzać

2.nie otwiera, bo mam nie mam kluczyka tylko złączone kabelki od stacyjki ale przecież z niedzialającym zaworem by jeździła tylko po prostu słabiej

3.różnie ;/ czasem jak zacznie gasnąć i potem sprawdzam to ma mokrą a czasem zwyczajna, lekko mokrawa, taka jak powinna być

4.wyciągałem kranik i go przedmuchałem, wężyk nie jest zagięty, zmieniałem na nowy nawet i to samo

 

5.no prosze Cie, oczywiście, że mam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak jedziesz na ssaniu i dasz buta to też gaśnie ??

 

też bym obstawał za simmeringiem ale ta świeca...... powinna być sucha jeśli gaśnie z braku paliwa...

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki się nie zagrzeje to mogę cisnąć do końca i nie gaśnie. Dopiero jak się rozgrzeje bardziej to dupa...

 

Wyjąłem już silnik, na dniach jak będzie czas to ogarnę simeringi bo ledwo znalazlem czas żeby go wyjąć :icon_mrgreen:

 

Jeśli to nie będzie simering to zmienie jeszcze raz świecę na nową, przełożę fajkę i przewód od drugiej, sprawnej, nsr kolegi i jeśli to nie pomoże to stawiam, że coś z elektryką jest powalone :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja także mam honde nsr i stacyjke rozwaloną ... do pewnego czasu miałem identyczne objawy , dopóki stacyjki nie mam zrobionej to zawór nie chodzi .. spróbuj sobie ustawić zawór w pozycji otwartej czyli HI . Ja ustawiałem sobie startując od mniejszych obrotów a kończąć na 10tys. wtedy widziałem w jakiej pozycji mam ustawić zawór...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja także mam honde nsr i stacyjke rozwaloną ... do pewnego czasu miałem identyczne objawy , dopóki stacyjki nie mam zrobionej to zawór nie chodzi .. spróbuj sobie ustawić zawór w pozycji otwartej czyli HI . Ja ustawiałem sobie startując od mniejszych obrotów a kończąć na 10tys. wtedy widziałem w jakiej pozycji mam ustawić zawór...

Przecież zawór otwarty , w pozycji HI, ma tylko jedna pozycję, więc dlaczego kończyć na 10tys obr aby zobaczyć w jakiej ma być pozycji?

A przy okazji, przy 10tys obr/min, jak i już przy 7500obr/min, powinien być w takiej pozycji jak na wolnych obrotach (1500).

Podsumowując, żeby mieć otwarty w dobrej pozycji, wystarczy zapalić silnik i zgasić STACYJKĄ (nie przełącznikiem) i zawór zostanie max otwarty.

No chyba że masz jałowe obroty sporo ponad 1500 obr/min

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ale posty nie na temat w niczym nie pomogą, jedynie zrobi się nie potrzebny balagan :icon_mrgreen:

 

 

hmm moze tłok puchnac...

 

To raczej wykluczam. Jeśli by rzeczywiście tak było to były by jakieś ślady na gładzi cylindra. Po zdjęciu głowicy i wstępnym obejrzeniu cylindra gładź była nie naruszona :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...