buba6 Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 powiem Wam ze tak kijowych odlewow, to ja w zyciu nie widzialem, w tym PRL'u to chyba po pijaku robili :( Cytuj Nowoczesne telewizory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qlimaxDJ Opublikowano 7 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 No tak,te odlewy nie wyglądają za estetycznie ;) Myślałem nawet kiedyś żeby te ,,niedoskonałości '' zeszlifować papierem ściernym,ale uznałem w końcu,że zostawię to tak jak fabryka zrobiła hehe :icon_razz:Będzie bardziej oryginalniej:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j@wa Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 Na temat malowania cylindrów proszkiem to mogę coś powiedzieć,bo pracuje w tym fachu. Mam pomalowane cylindry w CZtce proszkiem,czarnym pełnym matem(odbicie światła 20-30%).Wygląda to super,nie złazi tylko oczywiście dobrze odtłuścić trzeba,farba jest odporna na wysoką temperaturę. Jeszcze nigdy nie odczułem ,żeby żeberka nie zdążyły oddać temperatury nawet przy upale i korkach ulicznych. Grubość położonej powłoki to tylko zależy od umiejętności lakiernika. I jeszcze jedno. Nie istnieje farba w spraju do temperatur rzędu 600 stopni C. Chcecie to wierzcie lub nie wierzcie,ale niema takich komponentów żeby takie cudo wyprodukować. Jest to taki HŁIT MATETINDOWY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 (edytowane) Heh. Mówiłem że coś niechetny jestem do szprajów. Ostatnio malowałem ramę roweru zwykłym szprajem i też podła sprawa wyszła, nawet po dobry odtłuszczeniu. Lakier taki jest zbyt delikatny i już przy wstępnym montażu w całość zaczął się rysować i niszczyć. Anyway. GlimaxDJ - git robota Ci idzie. piękny ten tłumik, ila kosztował? Pewnie ze 2 stówki co? Ja ma spoko rybkę w WFM, jedno wgniecenie ale jak się okazuje jest to tłumik od SHL M04 z innym uchwytem niż WFM. Niczym innym się nie różni. Sam nie wiem co robić - zakładać go po odmalowaniu czy kupić chromik tak jka Ty masz. Wydaje mnie się że w mojej powinien być czarny wydech a końcówka-rybka srebrna. Ramka reflektora też czarna podobno. Zgłupiałem już... :) Buba6 - fakt, jakość wykonania szczegółów była porażająca w WFM. :lapad: Kumpel próbował poprawić wizualnie spawy poprzez srodek zbiornika i jak przyłożył pilnik to przepiłował spaw na wylot. :biggrin: I teraz mam problem o gdyby nie to to bym został tą WFM w oryginale tylko ze zrobionym silnikiem, co by utrzymać ten stary wygląd. Może lekka polerka lakieru tylko by była, ale teraz muszę spawnąć bak pośrodku co przykryte i tak będzie taśmą mocującą ale przy kraniku też przepiłował spaw i dupnie to wygląda teraz. :lapad: pzdr. Edytowane 7 Listopada 2008 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qlimaxDJ Opublikowano 7 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 (edytowane) @ j@wa- Możliwe,że te spray'e nie wytrzymuja temperatury rzędu 600 stopni,ale z drugiej strony taka wytrzymałość nie jest potrzebna jeśli chodzi o cylinder motocykla bo tam panuje znacznie mniejsza temperatura (coś chyba około 90-100 stopni :wink: ),więc myślę,że w takich warunkach termicznych spray da sobie radę :wink: @ gurim- Jeśli chodzi o malowanie ramy itp. to ja bym spray'em nawet roweru nie pomalował :biggrin: Mam małe doświadczenia,które mi dobrze dały do zrozumienia,ze spray się do tego typu rzeczy nie nadaję :biggrin: A kolega jak sobie kiedyś komarka opryskał takim czymś to się zdziwił jak przy wlewaniu benzyny polał sobie zbiornik i mu kolor spłyną razem z benzyną hehe :icon_mrgreen: Tłumik kosztował mnie 170zł (skuter dębica),drogo,ale wykonanie wydaję mi się ok,no i ten nowiutki chrom jak lusterko cieszy oko :biggrin: W sumie gdybym trzymał się oryginału,aż do bólu to musiałbym zmajstrować czarny tłumik ze srebrnymi końcówkami,no ale że robię motocykl tak żeby mi się podobał,i w miarę oryginalnie,to będzie tłumik chrom :biggrin: Dosłownie przed chwilą listonosz przywiózł koła od Granata (WIELKIE DZIĘKI GRANAT) :biggrin: Pierwsze je pooglądam,potem rozłożę na czynniki pierwsze,a potem pójdą do piachu i proszku :biggrin: Edytowane 7 Listopada 2008 przez qlimaxDJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 Heh. No fakt, szpray jest lipa ale nie miałem wyboru bo w firmie nie mamy prądu tymczasowo więc kompresor odpada. Kiedyś malowałem MZ ETZ150 sprayem (nigdy więcej MZ w moim garażu :) ) i jak gość kupiec przyjechał to się ze mną kłócił że to acryl jest u dobrego lakiernika robiony a nie spray. A ja to zwykłym, żółtym sprayem robilem tylko że sam zbiornik zajął mi coś ok. 2 tygodni. Cienka wartswa kolory, papierek mega-drobny (chyba więcej niż 2000 nawet) i polerka i znowu warstwa i polerka itd. Tak chyba ze 6 razy i na koniec polerka, naklejki, bezbarwny i polerka. Efekt był niesamowity. :icon_mrgreen: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz87 Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Ja ten bak i szparunki tez sprejem malowałem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j@wa Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Tak,zgadza się. Cylindry tak bardzo się nie nagrzewają,nawet powinien na tłumiku wytrzymać. Ale co do sprai to mam wielkie uprzedzenie. I jedna sprawa,na 400ml spray wychodzi 100ml farby a reszta to,rozpuszczalnik utwardzacz i miejsce na gaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Eee. Wydechu napewno bym nie malował sprayem. Szybko zejdzie. Trochę deszczu, piachu i farba zniknie.W WFM wydech na pewno będę proszkowo robił. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qlimaxDJ Opublikowano 8 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Dręczy mnie jeden szczegół,przez który nie mogę spać po nocach :) To jest wał od mojej fumki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...e45f3a216f.html I jak ostatnio zauważył tomasz87,po regeneracji zostały w bocznych blachach nie wiadomo po co wywiercone dziury :eek: Jak ktoś jest bardziej wtajemniczony w temacie wałów to niech mi powie o ile mniej więcej mi spadnie moc przez tą dziurę i ewentualnie jak by można było ją załatać,czy w jakiś inny sposób się tego pozbyć :icon_evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz87 Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 (edytowane) Jak dla mnie to możesz to śmiało zaspawać i wyszlifować spawy. Jeśli zamontujesz tak jak jest spadku mocy raczej nie będzie ale moment obrotowy spadnie. Prędkość max się nie zmieni tylko będzie fuma mniej elastyczny i będzie gorzej przyspieszać. A w jakim stopniu tego Ci nikt nie powie :smile: Jak byś założył wał całkowicie bez tych blach to wtedy by była kiszka. Ale swoją drogą to przez te dziury może wlatywać mieszanka i gromadzić się w środku wału a to już nic dobrego nie da. Ja bym zaspawał(ryzyko złego wyważenia) albo zdjął te blachy (widać mało masz miejsc pozaginanych) i założył z innego wału dobre blachy co jest chyba prostszą opcją. Edytowane 8 Listopada 2008 przez tomasz87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qlimaxDJ Opublikowano 8 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Też sobie właśnie myślałem o tym,żeby założyć blachy z innego wału :cool: To chyba będzie najprostsze rozwiązanie,bo spawarką taka jaka mam w domu raczej bym nie pospawał takiej cienkiej blachy,a z załatwieniem migomatu miałbym mały problem :D Ale jedno wiem,na pewno tego tak nie zostawię :smile: A dzisiaj w ramach wolnego czasu pomalowałem sobie cylinder i muszę powiedzieć,że jestem zadowolony z efektu jaki dał spray,a czy jest wytrzymały to już czas pokaże :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...3fc385a1eb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...cbdd9593bc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...6bb762a28f.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz87 Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Nie no cylinderek pierwsza klasa :smile: A jak malowałeś cylinder to rozgrzałeś go przed nałożeniem farby ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 EEee. Spawanie tego otworu to błąd w sztuce. Później nie da rady rozłożyć wału już. Polecam wymianię blach lub wypełnienie tego otworu kawałkiem lekkiego drewna lub korka tak jak to się robi np. przy tuningu silników Rometa gdzie przeciwwagi mają kształt tak jak w silniku 4T a trzeba wypełnić to do pełnego koła. Nie pamiętam jaki rodzaj drewan do tego sie stosuje, ale jakiś tak co jest lekki. Nie wiem czy korek nie spuchnie od mieszanki, korek jest bardzo lekki i powinien dać radę. Zapytaj speców np. Adam M. lub innych co myślą o wypełnieniu tego i czego użyć.A same otwory wiele nie popsują charakterystyki silnik. Bynajmniej nie zauważysz tego.pzdr. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qlimaxDJ Opublikowano 9 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2008 Nie no cylinderek pierwsza klasa :biggrin: A jak malowałeś cylinder to rozgrzałeś go przed nałożeniem farby ? A robi sie takie coś?? Najpierw go odtłuściłem (solidna kąpiel w rozpuszczalniku),a potem nałożyłem kilka cienkich warstw farby,tak żeby nie było widać gołego metalu :buttrock: @ gurim - to ja jeszcze napisze do tego Adama,żeby mi doradził najlepsze rozwiązanie :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.