Skocz do zawartości

Najechanie samochodem na stope.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chcę zbytnio odbiegać od tematu głównego, ale dyskusja dotyczy też reakcji wobec aspołecznych zachowań kierowców. więc na niedawno ukończonym kursie na kat. A miałem przygodę z puszką, którą chcę wam przytoczyć.

Jadę sobie w pomarańczowej koszulce z wielkim L na klacie niczym błędny rycerz z dziwnym herbem, a tu pajac w golfie wylatuje z bocznej drogi i wciska się jeszcze przed moje moto. Uratowała mnie ucieczka na pobocze. Ale możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie gdy zobaczyłem jak mój instruktor goni swoim "brand new clio" kolesie, wyprzedza, blokuje drogę i wyciąga na drodze z auta. Jak już do nich dojechałem koleś serdecznie żałował i szczerze przepraszał. Tej lekcji nie zapomnę !!! Może faktycznie inaczej się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie gdy zobaczyłem jak mój instruktor goni swoim "brand new clio" kolesie, wyprzedza, blokuje drogę i wyciąga na drodze z auta. Jak już do nich dojechałem koleś serdecznie żałował i szczerze przepraszał. Tej lekcji nie zapomnę !!! Może faktycznie inaczej się nie da.

Lepiej napisz gdzie ucza jezdzic na motocyklu prawdziwi faceci ;)

Samo "lubuskie" niewiele mowi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej napisz gdzie ucza jezdzic na motocyklu prawdziwi faceci ;)

Samo "lubuskie" niewiele mowi...

 

To Nowa Sól kolego. No i nie pierwszy raz spotkałem się z opinią, że nie zawsze instruktorzy kat. A to motocykliści w pełnym tego słowa znaczeniu. Ja miałem szczęście.

Edytowane przez mesuah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moze by zrobic taka liste nr rejestracyjnych takich "kulturalnych" kierowcow

mam kilka nominacji z zeszlego sezonu i obecnego

 

Cos podobnego juz powstalo:

www.piraci-drogowi.pl

 

Uwazam ze takie dzialanie nie ma sensu, bo zwykly kowalski moze dla zartu wpisac czyjs numer rejestracyjny... Co innego gdyby takie numery publikowala policja badz inny wiarygodny urzad ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buhahahahahahha, nie no nie bylem, bo od wczoraj dopiero zaczalem jezdzic. Wez sie zastanow co ty w ogole piszesz.

 

Przejezdzij ponad 1,6 miliona ( ca 10 lat temu przestalem liczyc ) km roznymi klasami pojazdow na trzech kontynentach to moze wtedy bedziesz mial troche ine podejscie do zycie i moze wtedy bedziesz mial inny swiatopoglad, bo na razie to do mnie swiezak jestes.

oj, nie chcialem urazic Twojego ego, jestes masta bo przejchales ponad poltora melona (juz 10 lat temu),

ja do Ciebie swiezak, Ty do mnie piernik, no i? jaki maja sens takie porownania?

 

nie gdybujemy tu co by bylo gdyby. Syrtuacja sie zdarzyla taka, jak kogos pojazd zabije to raczej tez zabity nie musi sie martwic, czy w Czwartek bedzie mogl zaplacic kolejna rate za moto czy telewizor. Kumasz roznice ?

to o czym ja pisalem a Ty wyciagnales z kontekstu, ma na celu wykazanie glupoty, jaka walnales, czyli brak zimnej krwi - koniec z motocyklem. A to co Ty napisales, to ma tyle z tematem wspolnego co L. Kaczynski z prezydentem. "Kumasz" juz?

 

I wytlumacz mi prosze jaka jest roznica miedzy ta a tamta strona Odry, gdybys wiedzial nie pisalbys bzdur.

A no taka, ze tamta(Twoja) nazywa sie Niemcy, a ta(moja) nieco inaczej, napewno pamietasz. Tamta ma autostrady, ta nie bardzo. Roznic jest duzo, wiec nie bardzo rozumiem, czemu uwazasz, ze nie wiem.

 

Widze, ze Twoje rady z za kompa sa duzo bardziej zyciowe icon_mrgreen.gif wiec zamilkne Czy Ty widzisz jakie Ty tu pierdoly wypisujesz ?

Pierdoly? Jakie znow pierdoly? Robilem to juz dziesiatki razy (od roku juz nie licze), chyba ze chodzi o to, ze zapomnialem dodac o prewencyjnym urwaniu lusterek wszystkim sasiadom i swiadkom zdarzenia, w takim wypadku to fakt, napisalem pierdoly. Bije sie w piers po trzykroc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A no taka, ze tamta(Twoja) nazywa sie Niemcy, a ta(moja) nieco inaczej, napewno pamietasz. Tamta ma autostrady, ta nie bardzo.#

 

No raczej nie dyskutowalismy o tej czy tamtej stronie, tylko o jednym konkretnym przypadku. Co do tego wszystkiego maja autostrady ? Widze, ze masz chyba jakies problemy z konkretami bo zaczynasz generalizowac.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...