Skocz do zawartości

pytanie czysto teoretyczne


Rekomendowane odpowiedzi

mam pytanie...

powiedzmy jade pod namiot upije sie i klucze wraz z dokumentami od moto leżą obok mojego pijanego ciała! no cóż czasami tak bywa :) jak sie zakreci kolo mnie jakis amator cudzej wlasności i wezmie dowód i kluczyki to jak ta kwestia bedzie dalej wyglądac? bedą wieksze problemy niz jakby go zaje... bez dok i kluczyka? tak sie zastanawiam... wiem głupie pytanie :) ale mnie interesuje!

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa. Mozna tak. Ale jak zgłosisz na psy i do urzędu to juz lepiej. Kolo zapoda swoją umowę, dadzą mu tymczasowy dowód rej. i nową blachę. Wróci do urzędu za 30 dni po staly dowód a pani zawoła polcje i zamkną go za podrabianie dok. i poslugiwanie sie nimi. Razem do 3 lat więziena grozi za to.

 

No i późniejszy "bonus' jak bedzie sprawa za kradzież pojazdu. :D

 

Wniosek - jak jedziesz motocyklem pić to kluczyki i paiery zostaw w domu. :clap:

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy takie teoretyczne pytanie? Nam kiedys kadetta zaj**ali z dokumentami(bo zawsze sobie w schowku lezaly :D) i byl problem z udowodnieniem na policji ze w ogole samochod posiadalismy! Ale chyba go nie probowali rejestrowac, bo z 5 lat minelo i ani widu ani slychu :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skonczony idiota poszedlby rejestrowac takie moto. Po prostu moglby sobie spokojnie pojechac do dziupli nie bojac sie ze go po drodze policja zlapie. A jak zglosisz to powie ze sam mu dales sie przejechac ale byles pijany i pewnie nie pamietasz. Ogolnie jemu latwo bedzie sie wykrecic, a ty bedziesz mial problem. dlatego kazdy motocyklista powinien miec kiszonke w majtkach.

 

Dobra, a teraz przyznaj sie. Koles ci zayepal moto po bibie? ;-D

Edytowane przez marcinhc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy takie teoretyczne pytanie? Nam kiedys kadetta zaj**ali z dokumentami(bo zawsze sobie w schowku lezaly ;)) i byl problem z udowodnieniem na policji ze w ogole samochod posiadalismy! Ale chyba go nie probowali rejestrowac, bo z 5 lat minelo i ani widu ani slychu ;)

 

Od razu poszedł na export za wschodnią granice i pewnie służy do dziś jakiemuś zadowolonemu Ukraińcowi. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...