Lokal przyjazny motocyklistom

[Gość Niecne Zielone Oczy]

Jeżeli ktoś lubi klimat przytulnych, idealnych na wyjście we dwoje lub sympatyczny wypad ze znajomymi kawiarenek (dla niepalących!!!) oraz dobre wina, to chciałabym bardzo polecić winiarnię Winokracja. Lokalik mieści się na ulicy karmelickiej 19 na muranowie.

 

5% zniżki na hasło Forum Motocyklistów :icon_biggrin:

 

Ceny niezbyt wysokie, niezłe desery, ale gwoździem programu są wina. Każdego znajdującego się na regałach można spróbować (cena od 6zł za kieliszek do chyba 14zł za boskie amarone della valpolicella). Polecam też kawę, bo kofeiny w żyłach nigdy dość :icon_biggrin:

 

Właściciel zna się bardzo dobrze na winach i chętnie pomoże w wyborze. Ceny win na butelki sklepowe, nie lokalowe, więc warto.

 

Za reklamę nikt mi nie zapłacił...(niestety), ale jako, że pogoda coraz ładniejsza i motocykli coraz więcej na mieście, a chyba nie wszyscy najbardziej lubią piwo, ewentualnie cole i kiełbasę, to chciałabym polecić to miejsce.

[/b]Jest gdzie postawić motocykli, zresztą cały czas siedząc w winiarni można mieć na niego oko, dzięki wielkiej witrynie.

Edytowane 6 Marca 2008 przez Niecne Zielone Oczy

[Marcin SF]

ach podjedziemy motocyklami i będziemy degustować wina oczami :icon_mrgreen:

 

hehe oczywiście dżołking, uwielbiam wina, knajpy dla nie palących i dobre żarełko :icon_mrgreen:

 

dodam, że uwielbiam dobre tanie wina :)

[Igor]

Po winie cnota ginie, trzeba uważać :icon_twisted: .

pzdr

[pepe]

Po winie cnota ginie, trzeba uważać :) .

pzdr

Po wódce wraca wkrótce, więc spoko. :icon_twisted:

[KLAUDIUSZ]

Głowa pijana, dupa sprzedana :icon_twisted:

 

p.s. Mój żołądek niestety wina nie toleruje .................. mówie o tym powyżej 15 PLN za butelke :)

[Buber]

A ci co nie pijom ani wina, ani kawy, to co? W łeb se majom szczelić? :icon_twisted:

[pepe]

Nie pijesz?? to po co żyjesz?

[krissF]

No to trzeba będzie się wybrać... tyle że jak na winko, to raczej nie bedzie na co patrzeć przez tę witrynę...

[Aśka]

Nie pijesz?? to po co żyjesz?

ja tez niewinna i nekawna jestem, a żyję np. po to, żeby zguby zbierać :wink:

[pepe]

ja tez niewinna i nekawna jestem, a żyję np. po to, żeby zguby zbierać :icon_rolleyes:

Fakt, pożyteczna z Ciebie bestia.

[Marcin SF]

ale żeby od razu taka nie pijąca to bym nie powiedział :icon_rolleyes:

[Aśka]

ale żeby od razu taka nie pijąca to bym nie powiedział :biggrin:

"niweinna" i "niekawna". nie użyłam słowa "niepijąca" :icon_rolleyes:

[zappa]

Ołkej, cenny namiar - ja jestem winny i kawny, wiec pewnie niedzielom przetestuje ten lokal o ile będzie otwarty :icon_rolleyes:

[Gość Niecne Zielone Oczy]

Już dodaję resztę informacji ;)

Dla niekawnych i niewinnych są świeżo wyciskane soki, herbaty i gorąca czekolada.

Motocyklem można podjechać na kawe czy herbatę i tartę z kozim camembertem i pomidorami :P

A butelkę wina zabrać ze sobą do domu i tam spożywać :P

 

Czynne w niedzielę!

Edytowane 6 Marca 2008 przez Niecne Zielone Oczy

[zappa]

Uwierzyłem zielonym oczom a zapomniałem że są niecne... i jeszcze dzwoniłem dla pewności - byłem tam w niedzielę około południa i.......... :)

 

Wielka DUPA - pocałowałem klamkę. ;) :wink:

 

No ale nic... nie poddaje się tak szybko, może jeszcze spróbuje - do trzech razy sztuka...