kubus2905 Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 witam otuz mam ogromny problem kupilem nsr 125 przyjechalem do domu i mama przez przypadek wrzucila do smieci papiery tzn umowe od i dowud czy da sie wyrobic duplikat jak motor nie bym na mnie zarej jedyno co mi teraz zostalo to tablica rej poprzedania wlascicielka powiedziala ze mi reko do niczego nie przylozy i ze nie poda mi 2 raz danych bo jej sie nie chce ;/;/;/ co dalej co ,mam robic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nowy Kubi Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 (edytowane) Ale jak można wywalić do śmieci umowe i dowód :crossy: :banghead: :banghead: Jak poprzedni właściciel potwierdzi wszystko to dokument zawsze można nowy wyrobić. Jak ci nie pomoże to masz spory problem bo nie masz nic. Chyba że wiarygodnych świadków, którzy pod sankcją zeznają i będzie słowo ich przeciw słowu właścicielki. Myślę, że najprościej przekonać właścicielkę do pomocy w sprawie, choćby finansowo. Bo na udry z nią to na pewno nie pojeździsz w tym sezonie. PS. Kiedy wyrzuciła, jak sie da to odgrzeb śmieci :buttrock: Edytowane 5 Marca 2008 przez Nowy Kubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Co dalej?Weź słownik j. polskiego i przeczytaj parenaście razy, wyedytuj posta i go popraw. W morde. Przeciez tego się czytać nie da.Ja nic nie zrozumiałem, poza tym, że jakieś dokumenty leżą w śmieciach bo je ktoś tam wrzucił.Może wystarczy je wyciągnać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Draniec Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 witam otuz mam ogromny problem kupilem nsr 125 przyjechalem do domu i mama przez przypadek wrzucila do smieci papiery tzn umowe od i dowud czy da sie wyrobic duplikat jak motor nie bym na mnie zarej jedyno co mi teraz zostalo to tablica rej poprzedania wlascicielka powiedziala ze mi reko do niczego nie przylozy i ze nie poda mi 2 raz danych bo jej sie nie chce ;/;/;/ co dalej co ,mam robic Nie ściemniaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
surus10 Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 przerabialem ten temat z samochodem ojciec sprzatal mi samochod firmowy i dowod ktory byl schowany w folioqwej samarce wziol i spalil z wszystkimi dokumentami.sytlacja jest straszna w naszym kraju z uwagi na biurokracje bez umowy nic nie zdzialasz bo to nie twoje moto musisz miec umowe i zaswiadczenie z policji eby cokolwiek dalej dzialac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 nie ściemniaj. wyraźnie szukasz porady typu "spisz sam umowę i podpisz za obie strony" - ale takie rady to pod trzepakiem :) jak wyrzuciła, to kierunek kosz i bawisz się w śmiecionurka ;) a jeśli nie, to na kolankach do poprzedniego właściciela, bo bez niego nic nie zdziałasz. procedura była opisywana na forum nie dalej, jak 2-3 mies temu, więc poszukaj :icon_razz: jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubus2905 Opublikowano 6 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 k*rw..... sory za moja pisownia ale nie sciemniam !!!! wlascicielka powiedziala ze ona nie ma czasu na glupoty a dowodu nie ma bo smieci zabrane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.