Ubiór na pierwszy motocykl

[Gregory840]

Oczywiście Panowie, że trzeba przymierzyć to i owo a w szczególności kask ale internet radzi kupić kask lub kurtkę firmy X albo Y, w biednych koszalińskich sklepach będą ciuchy firmy Z (które owszem sobie poprzymierzam) a jak pojadę do Berlina (znajomi jadą pod koniec lutego w podobnym celu) to chciałbym być już zorientowany w temacie i wiedzieć między czym wybierać a nie dostać oczopląsu i wrócić z badziewiem które przymierzyłem i było wygodne.

Dlatego najpierw w teorii muszę wiedzieć co, jakiej firmy, jakie dodatki, materiały itp itd.

[Porter]

W tym Berlinie , to też nie zawsze jest miód. Czasami są wyprzedaże i wtedy można coś konkretnego wyrwać za pół [albo mniej ] ceny. Jak pojedziesz bez rozeznania to normalne ceny potrafią słonia przewrócić. Pooglądaj internetowy katalog Louisa i Polo i obserwuj co interesującego jest w obniżce. Sprawdź dodstepność i wio na zakupy.

Dodam że tam kupisz tylko produkty wybranych marek. Nie mają wszystkich producentów. Włacz stronkę i sam zobacz.

[darth80]

Hej, ja w zeszlym roku zasilem grono motocyklistow na 125 - tez varadero 125 -i zakupilem zestaw poczatkujacego : kask nolan n86 (najwazniejsza jest ochrona glowy i na tym nie oszczedzaj) , kurtke Modeka Flagstaff , spodnie robilem pod wymiar w moto gepert ale na lato mam nakolanniki thor force, do tego buty alpine smx6 i rekawice redline titanium. W miescie i w trasie zestaw sie sprawdza.

[TSzulc]

Ja też jestem początkujący. Rozumiem, że na kasku nie można oszczędzać, to logiczne. Na co jeszcze konkretnie zwrócić uwagę? Przy założeniu, że nie dam rady wszystkiego na raz...

[Mark_Ka]

No ja też obecnie muszę zakupić ciuchy i kask. Kupiłem w tamtym roku 125 i nie mając rozeznania kupiłem z nim kask i potem w necie kurtkę. Sprzedawca dał Mi kask jaki tam miał ... Dopiero teraz w zimę usiadłem do tematu i ten kask to się nadaje ... Tornado czy jakoś tak...

 

Strasznie plastikowy. Wieje przez szybkę oraz w okolicach brody że przy 90 łzy lecą...

 

Zanim na wiosnę znów wsiądę to muszę kask wymienić...

 

Drugi temat zakup kurtki... Najlepiej kup w offline i Ci pomogą dobrać... Ja kupiłem w e-sklepie tekstylną i jest za luźna niestety ... zobaczyłem fajna będzie ok .... i dopiero kolega motocyklista jak mnie w niej zobaczył to pokazał że protektory na łokciach się przemieszczają poza łokcie i Mi poradził bym kupił inną ale dopasowaną, bo jak glebne to mi te protektory w niczym nie pomogą...

[fazer1000]

Nawet najdroższy struj niewiele pomoże gdy się nie ma oleju w głowie a najgorsze jest myślenie o na ciuchy wydałem np. 3 tyś to mogę zapier..... i nawet jeśli się wypier...... to nic mi się nie stanie bo mam super kask, kombinezon itd. Ubiór jest ważny nie do przesady ważniejszy jest rozsądek na motocyklu

[Gregory840]

Którą z tych kurtek polecacie?

Nie na jazdę w deszczu i raczej na ciepłe dni, na normalne przepisowe prędkości, głównie miasto, zależy mi, żeby miała jak najwięcej coś dających protektorów, wypinaną membranę, cena do 800zł i żeby nie krępowała ruchów:

SECA Reactor (najbardziej mi się podoba, pytanie czy to nie jest jakiś szajs?)
SECA Motaro

ALPINESTARS TGPR (chyba nie ma wypinanej membrany)

 

ewentualnie coś innego, raczej nie skórzanego?

Edytowane 22 Lutego 2015 przez Gregory840

[Gregory840]

Dorzucam jeszcze RST Ventilator tylko podobno nie ma regulowanej zamkami wentylacji?

[micsas]

Witam. Chciałbym prosić o ocenę wyboru.

 

Planuje zacząć w tym roku jeździć na 125-tce. Głównie dojazdy do pracy, czyli przez miasto. Często w godzinach wczesnoporannych lub późnonocnych. W razie ulewy motocykl odstawiam ale lekki deszcz chciałbym pokonywać. Ogólnie stawiam na funkcjonalność i bezpieczeńtwo. Budżet na komplet to 3000-3500.

 

Pierwszy zestaw:

Kurtka Modeka Fuego: http://www.defender.net.pl/product-pol-60909-Kurtka-motocyklowa-Modeka-Fuego.html

Spodnie Modeka Takoma: http://www.defender.net.pl/product-pol-51831-Spodnie-MODEKA-TACOMA.html

Kask HJC FG-17: http://www.defender.net.pl/product-pol-49186-HJC-FG-17-Rubbertone.html

Rękawice Modeka Gobi Traveller: http://www.defender.net.pl/product-pol-25943-Rekawice-Modeka-Gobi-Traveller.html

Buty: Forma Voyage: http://www.defender.net.pl/product-pol-7414--BUTY-FORMA-VOYAGE.html

Cena zestawu 3400.

 

Drugi zestaw:

Kurtka Modeka Finn: http://www.defender.net.pl/product-pol-4362--Kurtka-MODEKA-Finn.html

Spodnie Modeka Finn: http://www.defender.net.pl/product-pol-4365-Spodnie-MODEKA-Finn.html

Kask HJC FG-17: http://www.defender.net.pl/product-pol-49186-HJC-FG-17-Rubbertone.html

Buty Forma Arrow: http://www.defender.net.pl/product-pol-2858-FORMA-BUTY-ARROW-SX-.html

Rękawice, nie wybrane.

Cena zestawu z rękawicami 3000.

 

Trzeci zestaw:

Kurtka Hedl Jamiro: http://www.defender.net.pl/product-pol-26939-Kurtka-HELD-JAMIRO-.html

Spodnie Held Matata: http://www.defender.net.pl/product-pol-1749-Spodnie-Tekstylne-HELD-MATATA-.html

Kask HJC FG-17: http://www.defender.net.pl/product-pol-49186-HJC-FG-17-Rubbertone.html

Buty Alpinestars Web: http://www.defender.net.pl/product-pol-55921-buty-turystyczne-WEB-GORETEX-ALPINESTARS.html

Rękawice, nie wybrane.

Cena zestawu z rękawicami 3700.

 

Jak oceniacie te zestawy? Myślę, że w zestawie drugim czułem sie najlepiej. Co sądzicie i czy te zestawy spełnią moje oczekiwania?

 

 

 

 

 

 

 

[Brzoz3k]

Nie wiemy jakie są Twoje oczekiwania :-). Właściwie to każdy wybór z tych trzech będzie dobry.

[Mlodeey]

Witam wszystkich!

 

W tym sezonie mam zamiar zakupić swoje pierwsze dwa kółka. Mój wybór padł na Hondę NX 650 Dominator. Przed zakupem wolę jednak skompletować ubrania. Budżet jaki posiadam na ubrania to 2-3 tys. zł. Natrafiłem na filmik:

Opisane jest w nim jak się ubrać za 2 tys. zł. Poszukałem opinii na temat tego kompletu i były dobre (oceny wachały się 8.0 - 9.0/10). Jednak wolę zapytać bardziej doświadczonych osób czy wybór jest dobry czy ewentualnie dopłacić i wziąć coś lepszego.

 

W komplecie zawarte są (zgodnie z opisem pod filmikiem):

HJC TR1 - cena od 559zł do 599zł
Kurtka Rebelhorn Illusion II - cena 419zł
Spodnie Rebelhorn Thar - cena 399zł
Buty Rebelhorn Hail - cena 379zł
Rękawice Held Touring Five - cena 249

 

Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc.

Pozdrawiam

Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez Mlodeey

[skilos]

Ja zmieniłbym kask i buty z Twojego kompletu na konkretniejsze .Celowałbym w shoei , a buty z membraną .

[Mlodeey]

Ja zmieniłbym kask i buty z Twojego kompletu na konkretniejsze .Celowałbym w shoei , a buty z membraną .

Kompletnie zielony jestem w kwestii ubioru, miałbyś może jakieś konkretne modele do polecenia?

[jeszua]

Kompletnie zielony jestem w kwestii ubioru, miałbyś może jakieś konkretne modele do polecenia?

 

to zacznij czytać odpowiedzi do poprzednich tego typu zapytań. forum istnieje naście lat, co chwilę ktoś zadaje takie same pytania - o kask, buty, itd. modele nie zmieniają się z dnia na dzień, porady z poprzednich lat w większości są nadal co najmniej przydatne

jsz

[J/P]

Ja też jestem początkujący. Rozumiem, że na kasku nie można oszczędzać, to logiczne. Na co jeszcze konkretnie zwrócić uwagę? Przy założeniu, że nie dam rady wszystkiego na raz...

Jak nie dasz rady wszystkiego na raz to zrób sobie założenie, że moto zostanie na ten sezon w garażu. Jak juz skompletujesz ubioru i kask, to wyjedź na drogę. Jak do tego jeszcze czytam uwagi, że "bedę tylko jeżdził po mieście do pracy..." to mnie osłabia... Największy ruch, najwięcej dzwonów... Jak już niestety zaliczysz paciakę, bo zaliczysz (motocykliści dzielą się na takich, co mieli paciakę i na tych co BĘDĄ mieli paciakę), to zrobisz sobie z góry założenie, że lecisz na glębę z pominieciem kolan (no bo założyłeś, że nie dasz rady kupić spodni z ochraniaczem), albo może założysz sobie , że los podaruje ci np. kostkę w całości, bo porządne buty zaplanowałeś za rok???

Ludzie, nie róbcie sobie założeń typu "za rok sobie kupię" albo "będę jeżdził ostrożnie..." - ten drugi z puszki może o tym nie wiedzieć, że jesteś mega ostrożny i nie ma prawa ciebie uszkodzić.

Zróbcie sobie za to założenie, że kask za 199,99 może kosztować was życie, a ciuszki ze skaju, adidaski i jeansy "bo cordura albo skóra kosztuje" - wasze zdrowie. Zbierałem z asfaltu gościa, co lamentował, że na moto wydał kupę kasy i szkoda mu było albo zabrakło jeszcze na ciuchy. Jak sie wyp.. dolił na zakręcie na żwirku i trochę poharatał, to miał z głowy sezon albo dwa. Asfalt trze dupę, łokcie i kolana do kości, lekka gleba i zakleszczenie stopy potrafi połamać kostkę, a kręgosłup można sobie uszkodzić na byle małym kamyku.

I bez sensu jest kwękać, że drogo i ja ostrożny i powoli jeżdżę (haaaahaaaahaaaa) i kolega kupił kurtkę za 99 polskich złotych i już tyle na motorynce jeździ że hej i nic....

A potem na forach, że zbieramy dla naszego kolegi, co sie na moto połamał, bo mu pies wyskoczył... Potem się okazuje że kask miał pożyczony i 3 numery za duży albo kupiony w chińskim centrum handlowym z atestem pakistańskim, kurtkę miał z pancernego jeansu, spodnie z papierowym ochraniaczem i klapki japonki.