Skocz do zawartości

Ile Hayabus na forum???


Rekomendowane odpowiedzi

sorka chlopaki ze mi sie zdublowało ale jakos nie moglem trafic w ten temat. moze powodem bylo wpisanie hayabusa w wyszukiwanie :)

 

Ale to juz pociągnijmy temat ;)

 

co tam sie zmienilo w waszych maszynach?? jakies nowe dodatki, modyfikacje. moze jakies spostrzezenia??

 

swoja droga ciezko mi uwierzyc ze tylko tylu nas jest na tym forum

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja jestem :) 99 rok 48 tyś przebiegu. silnik nie bierze grama oleju, nie wydaje też żadnych dziwnych dźwięków...chyba będzie ze mną do końca(mojego lub jej)...a właśnie-biorą wam olej? bo słyszałem że potrafią...?

Edytowane przez dalton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby trzymac stan w okolicy polowy dolewam ok 100-150 ml od wymiany do wymiany.

 

A no wlasnie kolejna sprawa. jak sprawdzacie olej, bo z tego co wyczytalem w instrukcji powinno sie sprawdzac jakies 10 min po zatrzymaniu silnika ktory pracowal w normalnej temp. pracy. No i faktycznie przy takiej kontroli oliwy jest zdecydowanie wiecej niz na zimnym silniku.

 

 

Edytowane przez bart_b

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ee no tyle to praktycznie nic-ja swoją niedawno kupiłem i po kupnie od razu zmieniłem olej-zrobiłem na razie około 1 000 km i nie widze jakichś istotnych zmian w poziomie oleju...to jak sprawdzasz poziom nie ma już większego znaczenia-okno ma być prawie pełne...

Edytowane przez dalton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, na ciepłym jest oleju wiecej.

Ja tam dla świetego spokoju sprawdzam olej przed trasą na zimno i jak mam lekko ponad pół okienka to jest spoko :)

Co do apetytu na olej to faktycznie jest on minimalny i co wyminiene dolewam faktycznie może raz w połowie przebiegu jakieś max 200ml. Mówie tu o użytkowaniu turystycznym.

 

Notmiast jak raz ją przedmuchałem na torze w Poznaniu w dośc upalny dzień to sprawa z olejem miała się troszkę gorzej :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest fakt, jak dostanie w pizdeczkę to lubi sobie tą 50tke wiecej chlupnąć a i chmurkę z dupy puścić

 

Czyli ten typ tak ma ;)

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój kolo ma hajke lekko stuningowaną. min.sportowe wałki rozrządu,filtry stożki,przeprogramowany komputer. ma w niej około 215 koników i strasznie ją katuje. ile ona już nie zniosła to potęga jak wytrzymałe są te silniki... i jak daje w rure to troche mu kopci. no i oleju dolewa dość sporo. a ja nie chce sie chwalić ale nawet kręcąc do odcięcia nawet dymka nie puści. przeganiałem ją pare razy do 300 już i na razie nie widze jakiegokolwiek ubytku oleju...

Edytowane przez dalton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ale jak sprawdzasz ze nie kopci?? ktos musi za toba jechac. Druga sprawa podczas plynnego rozpędzania nie zakopci tylko przy zmianie obciążenia przy ostrej pizdeczce ;)

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówie o kopceniu takim już poważnie widocznym...wszyscy obserwatorzy którzy oglądali mój start z jedynki do praktycznie odciecia obrotów stwierdzili zgodnie ze nie kopci...poza tym gdyby kopcił to brałby oliwe a na razie nie bierze.może zrobiłem za mało km(około 1000 może 1200 od zmiany oleju a zmieniłem od razu po kupnie moto...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nigdy u siebie nie zauwazyłem czy dymi, ale faktycznie trzeba kogoś poprosic zeby zerknał jak tam z tyłu komina sytuacja wyglada :)

 

Panowie a jak tam u Was ma sie sprawa ze spalaniem obliczanym przez komputer :icon_question:

U mnie komputer prawie zawsze zaniża spalanie o te 0,8-0,5l/100km na baku. Czasami uda mu się trafic ale to raz na jakis czas. Np jak mi wychodzi realne spalanie na baku 7l/100km to komp oblicza 6,5l/100km. W sumie 0,5 litra to nie wielka pomyłka ale zawsze skubany zaniża :)

 

Co do żywotności i odporności na wszelkie katowanie silnika to wystarczy poogolądac filmiki na youtube co ludzie z nimi robią, ile z nich wyduszaja(do 500KM) i gdzie nie montują a one nigdy się nie poddają :biggrin:

 

Ja obstawiam, że serwisowany i normalnie eksploatowany silnik wytrzyma bez problemu 200kkm

Edytowane przez MłodyWilk22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ale czy kiedykolwiek wyjezdziles zbiornik do konca?? pewnie nei. on spalanie wylicza na przestrzeni jakiegos przebiegu tak wiec jak dasz mu na poczatku w pałę a pozniej bedziesz jechal delikatnie to tez inaczej policzy. generalnie te +/- 0,5L trzeba zawsze zakladac ale to chyba nie jest duza rozńica

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ale czy kiedykolwiek wyjezdziles zbiornik do konca?? pewnie nei. on spalanie wylicza na przestrzeni jakiegos przebiegu tak wiec jak dasz mu na poczatku w pałę a pozniej bedziesz jechal delikatnie to tez inaczej policzy.

 

Tankuje zbiornik pod korek i zeruje spalanie na kompie. Po przejechaniu powiedzmy około 200km zajezdzam na stacje i znowu tankuje od pełna - tutaj prosta operacja matematyczna i mam na dłoni ile mi Busa spaliła. Niestety kompter radzi sobie z tym zadaniem ciut gorzej :biggrin:

Także czy wyjeżdze pól zbiornika czy do zera to i tak oblicze sobie realne spalanie...

 

Co do spotkania to widzę, ze kazdy z nas mieszka sporo km do siebie wiec za prosto to nie bedzie bo zawsze komuś cos wyskoczy znając zycie.

 

Bardziej bedzie to realne na jakims zlocie lub na rozpoczeciu sezonu. Ja np na 99% pojawie się w częstochowie na rozpoczeciu sezonu :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem chłopy!

Gościnnie zaglądam do Waszego działu bo się jaram Hayabusą i prędzej czy później pewnie będę ją mieć.

 

Ostatnio jednak trochę się zniechęciłem do niej jak przeczytałem i słyszałem opinie, że wielka i ciężka krowa z niej, i że trzeba się liczyć, że pożera opony i łańcuchy.

Tak poza tym, że w trasie pewnie jest niezastąpiona, to powiedzcie mi jak Ona na mieście się sprawdza? Slalom między autami na czerwonym świetle wchodzi w grę? (Bo ja akurat lubię stać z przodu zanim się zielone zapali...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do miasta to dobry jest skuter :biggrin:

Nie ma się co oszukiwac - jest z niej kawał maszyny i napewno nie sprawdza sie tak jak zwinna 600-tka.

Choc ja tam zawsze stoje na swiatłach pierwszy i wcale mi nie przeszkadza to, ze przeciskam sie busa...

 

Niestety tak jak mówisz - wpierdziela opony migusiem i do tego zagryza łańcuchem :evil:

 

Co do wagi to ja osobiście ją sobie chwale za to ze jest stabilna jak rzaden inny motocykl i do długich tras z pełnym obciązeniem nadaje sie idealnie :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...