Skocz do zawartości

Łożyskowy temat


thefex
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

hi

niedlugo bede musial zmierzyc sie z zainstalowaniem w odpowiednim miejscu lozysk tylnego zawieszenia.

sa to oczywiscie lozyska igielkowe.

 

http://bikepics.com/pictures/1190626/ fotka podglądowa dla wyjasnienia sytuacji

moto to oczywiscie LC4 400 EXC '95

 

powierzchnie, gdzie maja byc osadzone, dokladnie oczyscilem, wyrownalem i nasmarowalem, by nie bylo zadnych zadziorow itp.

pytanie teraz, jak umiejetnie osadzic te lozyska w ich gniazdach (w tym wypadku jest to 1 tulejka, po obu stronach montowane 1 lozysko), by ich nie zniszczyc?

wszak wiadomo, ze lozyska rolkowe latwo uszkodzic poprzez sciskanie ich bocznych scianek (dlatego walenie z młotka raczej odpada :flesje: )

 

dodam ze jest tam bardzo, ale to bardzo malo miejsca.

lozyska mozna wsunac tylko z jednej strony (z prawej), najpierw osadzic jedno, przepchnac je przez cala dlugosc tulejki i osadzic po lewej stronie, a nastepnie dopiero mozna osadzic prawe.

czy zamrozenie lozysk do temp -30C cos tu pomoze? czy nie spowoduje ze w trakcie osadzania moze pęknąć od naprezen?

rozgrzewac tulejki nie moge zbytnio, bo lezy ona w bezposrednim otoczeniu silnika (patrz foto).

moze ktos zdradzi prawidlowa technike albo jakas stara szkole osadzania lozysk? czas sie w koncu porzadnie fachu nauczyc ;)

KTM LC4 400 SC '95

Honda CB 1100 Bol D'or '83

DKW KM 200 '35

www.bikepics,com/members/thefex/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak robię, że nasmarowuję dobrze łozysko, wkładam do zamrażalnika a gniazdo rozgrzewam. Jedno się kurczy a drugie rozszerza i wchodzi bezproblemowo.

Skoro masz gniazdo w bezpośrednim kontakcie z silnikiem to nagrzej silnikiem. Niech sobie pochodzi ze 20min na wolnych obrotach i się rozgrzeje. A jak nie to wsadzasz w gniazdo kawałek pręta i grzejesz po nim opalarką aż okolica gniazda zrobi się ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do chlodzenia lozysk to kiedys czytalem ze w domowych warunkach to mit.. Schlodzenie go o kilkanascie-kilkadziesiat stopni (do powiedzmy minus 15) nic nie da, za mala roznica temperatur zeby jakos odczuwalnie przy montazu sie skurczylo. Profesjonalnie nalezaloby schladzac walki (lozyska) w cieklym azocie chyba albo w suchym lodzie (cieklym dwutlenku wegla), nie pamietam dokladnie w ktorym z tych skroplonych gazow.

Ogrzewajac tuleje podnosimy jej temp do ok 100 stopni celsjusza co juz dosc wyraznie ja rozszerza..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzacie troche, w normalnym przydomowym warsztaciku też mozna poprawnie osadzić łozysko jak się ma trochę wprawy.

Co do schładzania i grzania domowymi sposobami to na prawdę dużo to daje, zwłaszcza przy wiekszych średnicach łożyska.

Tu mamy małą średnicę to mogą być kłopoty.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja rozczaruję kolegę Cyborga, bo praktykuję z powodzeniem ziębienie łożysk w zamrażalniku i podgrzewanie gniazd gorącym powietrzem. Łożyska główki ramy dają się wcisnąć ręką :icon_rolleyes:

Pozdrawiam i życzę dobrej pogody :crossy:

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja rozczaruję kolegę Cyborga, bo praktykuję z powodzeniem ziębienie łożysk w zamrażalniku i podgrzewanie gniazd gorącym powietrzem. Łożyska główki ramy dają się wcisnąć ręką :icon_rolleyes:

Pozdrawiam i życzę dobrej pogody :flesje:

Ciekawe rozwiązanie trzeba wypróbować :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomekKulik, z calym szacunkiem ale to ze ty chlodzisz lozyska w zamrazalniku nie znaczy ze one jakos bardzo sie kurcza. To ze ogrzewasz tuleje to normalne i co do tego nie mam zadnych watpliwosci. Jednak tak jak w pierwszym poscie zaznaczylem czytalem gdzies ze chlodzenie do takiej temperatury jaka da sie osiagnac w domowej lodowce niewiele daje. Nie sprawdzilem tego-musialbym zrobic probe i pomiary. Jak bede po to dam znac. Pozdrawiam

 

"Myśle ze takich ekstremalnych sposobów o jakich pisze Cyborg nie stosują nawet profesjonaliści "

Dobrze napisales Tomasz90skomra, to TY tak myslisz. Poczytaj troche, poucz sie jeszcze. Pozdrawiam

Edytowane przez cyborg78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do cieklego azotu mam bezproblemowy dostęp, moze z nim pokombinuje.

ale mam jakies zle przeczucia, ze po ochlodzeniu lozyska do tych -196*C bedzie ono sie moglo latwo ukruszyćw w trakcie osadzania. no nic, pokombinujemy

KTM LC4 400 SC '95

Honda CB 1100 Bol D'or '83

DKW KM 200 '35

www.bikepics,com/members/thefex/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

thefex, moja pierwsza odpowiedz pisalem w pospiechu i z pamieci nie sprawdzajac informacji, teraz poszperalem w necie i to jednak chodzilo o suchy lod (ciekly dwutlenek wegla), temp.-78,5 stopnia. Te prawie - 200 dla cieklego azotu to zdecydowanie za nisko, stal stanie sie krucha i moga byc problemy:) Sory za zamieszanie ale w pierwszym poscie zaznaczylem ze nie pamietam czy chodzi o azot czy CO2:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

thefex, moja pierwsza odpowiedz pisalem w pospiechu i z pamieci nie sprawdzajac informacji, teraz poszperalem w necie i to jednak chodzilo o suchy lod (ciekly dwutlenek wegla), temp.-78,5 stopnia. Te prawie - 200 dla cieklego azotu to zdecydowanie za nisko, stal stanie sie krucha i moga byc problemy:) Sory za zamieszanie ale w pierwszym poscie zaznaczylem ze nie pamietam czy chodzi o azot czy CO2:)

 

sprawdzales to, badz wyczytales w fachowej literaturze, czy tylko ci sie tak wydaje? :(

KTM LC4 400 SC '95

Honda CB 1100 Bol D'or '83

DKW KM 200 '35

www.bikepics,com/members/thefex/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy kolejny - po luzach zaworowych - temat, gdzie teoretycy negują praktykę warsztatową.

Z całym szacunkiem, ale nie ma co dyskutować z faktami, bo:

zamrażarka kuchenna + opalarka = łatwiejszy montaż łożyska

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz czytalem w necie, wczesniej czytalem w czyms fachowym ale naprawde nie pamietam gdzie, widzialem tez program na Discovery gdzie przy montazu jakiejs maszyny schladzano wal wlasnie suchym lodem

 

TomekKulik wybacz ale mam praktyke warsztatowa, wcale niemala. Nie neguje opalarki a wrecz popieram i stosuje, ale powtarzam, to ze schlodzisz lozysko w zwyklej zamrazarce nie spowoduje ze ono zauwazalnie sie skurczy, to po prostu spokojniejsze twoje sumienie dziala no i oczywiscie rozszerzona tuleja za pomoca opalarki:) Sprobuj to samo lozysko montowac bez chlodzenia do minus 10-15 stopni(nizej raczej nie osiagniesz w zamrazarce) i montowac w tej samej grzanej tulei i nie zauwazysz roznicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...