W-max Opublikowano 16 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2003 Witam panowie i panie!Z powodu braku sensownego zajęcia ( śmigania na moto ) zastanawiam się nad poszczególnymi elementami naszych maszyn. Mam pytanie odnośnie klocków hamulcowych, czy jest jakaś międzynarodowo specyfikacja (parametry) określające ich rodzaje. Jakie są używane materiały i rodzaje twardości? W związku z twardością, czy klocki określane jako SPORT są miękkie i przez to lepiej hamują lecz są mniej trwałe, czy wręcz przeciwnie są twarde ergo zaje***cie hamują lecz mocniej zdzierają tarcze :?: Chciałbym żebyście powiedzieli jakich hampli używacie i co polecacie do ostrzejszej jazdy?Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 17 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2003 Klocki typou sport są ... ciężko je nazwać. Niby są miekkie, bo na długo nie starczają, ale tak naprawdę to są bardzo twarde, tak jakby wgryzają się w tarczę, oczywiście ździerając jej powierzchnię ( i siebie też). Nie zeszkliwiają się. Zwierają więcej dodatków brązu (takie świecące kawałeczki) co pozwala zapobiega przegrzewaniu. Nie kupuj klocków okreśalnych jako miękkie, bo ch*** hamują - naprawdę ( i dodatkowo się przegrzewają, ich powierzchnia się zeszkliwia co powoduje osłabienie hamowania, bo tak naprawdę klocki się po niej ślizagają) W gsxf sprawdzone są kloski EBC (wiem wiem, nie jest to najlepsza firma) serii HH (double h), tak zwane Złote (blachy są złote). Są one naprawdę sprawne. Jeśdziłem gsxf`em na oryginalnych kockach (kibel !!!) i na tych - znacznie lepiej, lepsze wyczucie. Nie próbowałem innych firm, więc nie będę się mądrzył, ale pewnie podobnie się jeździ na Lucasach ferrodo itp - najważniejsze jest dobranie odpowiedniego typu. Jeśli chodzi o EBC, to tylko słote - ja kupiłem do swojej suki miękkie, kevlarowe i są ch** warte - jeden plus - po 5500 km tarcza się ścięła o 0,03 mm ! Teraz walę to, na wiosnę kupuję HH. Pozdrawiam, Pawel PS. Jak coś żle napisałem to poprawcie mnie, nie robiłem doktoratu z klocków, heheheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 17 Listopada 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2003 Dzięki Paweł za odpowieź :!: Słyszałem o tych klockach EBC podwójne H, interesują mnie również opinie o innych firmach. O co chodzi z odpowiednim typem? Jak rozumiem mają być do mojego modelu i rocznika i musza miec taki sam kształt jak stare, mam rację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 17 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2003 Typ, czyli chgodzi o to co chcesz od klocków - trwałości i nieścierania terczy ( seria FF i pośrednia seria GG).), czy siły hamowania i "ostrości" HH ?? Tobie polecam do drugie - Kocki ostrzejsze. ( Do twojej maszyny to (podaję numery) FA 229 HH i FA 231 - pamiętaj, zę są inne zsstawy na lewą i prawą tarczę, stąd dwa numery. Pozdro, paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 17 Listopada 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2003 To wszystko jasne :notworthy: :notworthy: :) THX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 19 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2003 Chodzi o hamulec tylny :arrow: Ja mam w Zr7 klocki Tokico takie własnie z opiłkami czegoś w rodzaju brązu czy mosiądzu.Jedna blacha jest chyba z brązu zdaje sie żeby lepiej odprowadzać ciepło,a druga blacha jest szaro-kremowa i lakierowana.Zacisk dwutłoczkowy.Jak sie pierwszy raz przejechałem motocyklem i nacisnąłem pedał hamulca to byłem załamany. :!: Hamowanie gówniane chyba gorsze niz w EN'ie.Motocykl ma przebiegu 9550km (na bank) a na tarczy tylnej są wyraźne rysy. Co jest grane :?: dzisiaj rozebrałem zacisk,oczyściłem ,posmarowałem prowadnice,zmieniłem płyn, klocki delikatnie przeszlifowałem papierem 120 ( na grubym kawałku szkła,żeby było równo) a sama tarcze kręcąc kołem delikatnie oczyściłem papierem 320. Efektu jeszcze nie znam. Sam jestem ciekaw czy będzie lepiej. Przód tez musze skontrolowac bo kiepsko hamuje i zajebiście piszczy. jakie klocki założyć :?: Jeżdze raczej delikatnie..... Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 19 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2003 Szlifowanie nie zawsze coś daje - jak klocek się porządnie przegrzał, to dupa blada. Wymień na nowe i będzie po prblemie. Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 20 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2003 Właśnie tego sie obawiam.Że sie mocno "zaszlichciły" A jakie kupić? Nie zawsze najtańsze sa najlepsze ale z kasą u mnie ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj Cieniutko :notworthy: Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 20 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2003 Klocki typou sport są ... ciężko je nazwać. Niby są miekkie' date=' bo na długo nie starczają, ale tak naprawdę to są bardzo twarde, tak jakby wgryzają się w tarczę, oczywiście ździerając jej powierzchnię ( i siebie też). Nie zeszkliwiają się. Zwierają więcej dodatków brązu (takie świecące kawałeczki) co pozwala zapobiega przegrzewaniu. Nie kupuj klocków okreśalnych jako miękkie, bo ch*** hamują - naprawdę ( i dodatkowo się przegrzewają, ich powierzchnia się zeszkliwia co powoduje osłabienie hamowania, bo tak naprawdę klocki się po niej ślizagają) W gsxf sprawdzone są kloski EBC (wiem wiem, nie jest to najlepsza firma) serii HH (double h), tak zwane Złote (blachy są złote). Są one naprawdę sprawne. Jeśdziłem gsxf`em na oryginalnych kockach (kibel !!!) i na tych - znacznie lepiej, lepsze wyczucie. Nie próbowałem innych firm, więc nie będę się mądrzył, ale pewnie podobnie się jeździ na Lucasach ferrodo itp - najważniejsze jest dobranie odpowiedniego typu. Jeśli chodzi o EBC, to tylko słote - ja kupiłem do swojej suki miękkie, kevlarowe i są ch** warte - jeden plus - po 5500 km tarcza się ścięła o 0,03 mm ! Teraz walę to, na wiosnę kupuję HH. Pozdrawiam, Pawel PS. Jak coś żle napisałem to poprawcie mnie, nie robiłem doktoratu z klocków, heheheh[/quote'] Nie wiem jak u Ciebie ale w SV oryginalnie sa montowane Tokico serii HH i sprawuja się nieźle. Obecnie założyłem EBC serii HH i juz czekam na okazję potestowania ich. Na klockach wyraźnie zaznaczają aby stosować zawsze klocki co najmniej tej samej klasy co oryginalne wiec jak oryginalnie były HH to MUSZĄ zostać zastąpione typem HH! Pewnie stąd u Ciebie po zamianie na Kevlarówki to pogorszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 20 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2003 Następne zamontuję oczywiście HH, aż muszę sprawdzić co piszą o tym w serwisówce. Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.