Skocz do zawartości

Flaga Polski na motor


adambert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

i to byl prawdziwy biker bo jezdzil jawa ??

jak dla mnie to nie byl prawdziwy biker tak samo jak motocyklem nie jest wsk-a ktora byla tanim srodkiem lokomocji wyprodukowanym za czasow komunistycznej biedy

biker to ktos kto jezdzi ale nie po piwo do sklepu...

 

listonosz tez biker bo duzo jezdzi ?

trzeba rozgraniczyc jezdzenie dla przyjemnosci z jezdzeniem z przymusu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to ze nowi "dwusezonowcy" psuja jakis tam image motocyklizmu wypracowany przez lata.. niewazne..

A ja dalej się będę dopytywał. Co to jest ten "imidż motocyklizmu" i od kiedy się jest "prawdziwym motocyklistą"????

 

Czy ty nie zauważasz, że chcesz się po prostu dowartościować/wywyższyć przez takei teksty? A co cię martwi jak się kto obwiesi/na ile sezonów moto kupi/itd.? Jeżeli jestes zadowolony ze swojego życia to sie usmiechaj, a nie jak zobaczysz (wg. mnie, prywatnie) obciachową armaturę obwieszoną czymkolwiek, to sie będziesz krzywił w niesmaku. Ja się usmiecham, i myslę jakie to życie ciekawe jest.

 

NIE PRÓBUJ KLASYFIKOWAĆ LUDZI! Ten jest bajker a tamten lanser. Ich prywatna i nic ci do tego. A coś takiego jak "imidż motocyklizmu wypracowany przez lata" istnieje tylko w twojej głowie i pewnie jest IDEALNY. A świat, kurka, idealny nie jest.

Owszem, możemy sobei pogadać że to czy tamto jest siarowate (wg. nas) ale próby szufladkowania i kategoryzacji nieznanych ci osób, to po prostu nieładnie.

Ja się nie chwalę i nie wygłaszam tekstów o "prawdziwych motocyklistach". Ja wiem, że ci, z którymi miałbym ochotę poważnie pogadać, zauważą czarne blachy na moim moto, i to im dostatecznie dużo (jak i jego stan) powie.

relax......

 

szybki edit - to się tyczy tez innych forumowiczów, którzy tu próbują określać kiedy się jest a kiedy nie jest bajkerem. Nie ma czegos takiego!!! Jestem ja, ty, oni, i jeszcze ona też. I kazdy jest sobą.

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam nowy motocykl i świeci się jak latarnia morska ,zaczołem jezdzić 74roku lubię chrom ,uśmiecham się do ludzi i jak mogę to pomagam.Z drogi nie ustępuje mocarnym bo sam jestem kawał chłopa.A wygląd motocykla świadczy o właścicielu.Lubie czyste kobiety ,czystą wódkę czyste regóły w życiu. Do jakie grupy mnie zaliczysz. :icon_eek:

 

Do grupy pedantów. :buttrock:

Mój brat też ma takie wizje. Nie saśnie na ziarnku grochu, talerz czy widelec umyje przed użyciem chociaż jest czysty...

 

 

Ja raczej wole chaotyczny sposób bycia - nie umawiać sie na konkretne godziny, nie planować nic dalej niż 30 minut w przyszłość, jak wsiadam na moto to nie mam planu dokąd jadę tylko w trakcie jazdy cos wymślę, jak się trafi ładna droga to skręcam i sprawdzam dokąd prowadzi, jedyne w czym sie zgodze z Tobą to czysta kobieta :) . Wódka czysta niekoniecznie bo i ruski spirol się pije też. RegUły w życiu mam dośc dziwne ale w ten sposób chronię się przed złym - z góry zakładam ze każdy człowiek jakiego poznaję nie jest wart szacunku ani zaufania, a jak jest naprawdę to się okaże z czasem. Jesli mam zamiar zrobić cos niemądrego na co nie mam wytłumaczenia ot wmawiam sobie że "bedzie co wspominac" a głupie rzeczy zdarza mi się roibć co dzien żeby nie stać sie nudnym, poważnym człowiekiem.

 

PS. Jeżeli chcecie wałkować kolejny temat zwany "prawdziwi motocykliści" to chętnie się udzielę aby zostać zmieszanym z błotem. Kumaci juz wiedzą osssochozzzi. pozdro.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to nie byl prawdziwy biker tak samo jak motocyklem nie jest wsk-a ktora byla tanim srodkiem lokomocji wyprodukowanym za czasow komunistycznej biedy

Nie wiesz co piszesz, na takim WSK, który Ty nie uważasz za motocykl, Marek Michel przejechał świat.

Co do gościa który jeździł na Jawie to nie bardzo załapałeś o co mi chodzi.

Nie licytuje się z nikim, na temat, czy ktoś jest prawdziwym bikerem, czy nie bo to bzdura taki podział i nie nam o tym rozsądzać.

Tylko cenię ludzi u których widać, że kochają motocylke i czerpią z tego radość.

To czy ktoś powie, że ten nie jest prawdziwym motocyklistom a drugi powie, że jest to nic nie znaczy.

Każdy powinien sobie zadać pytanie, czy czuje się motocyklistom i przed samym sobą odpowiedzieć a nie patrzeć na to jakie bzdety mówią inni.

Jak dla mnie to wystarczy, że ktoś się czuje motocyklistom i nie koniecznie nawet musi posiadać moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech. Taki żat-figiel to był. :biggrin:

 

A co do tematu flagi czyli prawdziwego motocyklisty boi tak sie rozwinął temat to czmeu poprostu nieprzyczepimy sobie flagi "Real Biker" ci którzy uważają się za motocyklistów? hehe.

 

A ja rozrózniam kto jestr biker a kto nie. Tak juz mam. Wałkowany byłemo tym wcześniej na forum i zostałem zmieszany z błotem po czym wstałe, otrzepałem sie i dalej byłem wałkowany aż sie Im znudziło.

 

Krew mnie zalewa na widok ludzi którzy jezdza moto tylko w ciepłe dni, bo "w deszczu to brzydko się jeździ". Nie bede juz wspominał o frajerstwie/zarobasach co kupują se "ściga" i smigają w laczkach i szortach bo szkoda słów na nich.

jesli kazdy z nas ma sam sobie odpwiedziec czy jest bikerem cyz nie to moja odpowiedź brzmi - TAK. A dlaczego? Powiedz przy mnie cos złego o motocyklach w ogóle to cię przeswięcę. powiedz cos dobrego o samochodach i też efekt będzi epodobny. Kazda przypadkowo znaleziona czesc motocykla jaka wpadnie mi w łapy widze jako potencjalną ozdobe swojego mieszkania.

W nocy snię o motocyklach, w dzien pracuje jako kurier moto, w wolnym czasie grzebie przy moto albo mysle o moto.Jestem pozerem.... :smile:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez uwazam ten podzial za bezsensowny jezeli jednak juz zostal poruszony to wg mnie do grona prawdziwych bikerow beda wliczani ludzie ktorzy jezdza na motocyklu dla przyjemnosci

nie zrozumiales mnie jezeli ktos jezdzi bo lubi to robi to z pasji, jezeli jezdzi bo takto musialby zapieprzac z buta, albo poprostu to dla niego przymus to ma poprostu inna wizje jazdy na motocyklu niz ja

co nie zmienia faktu ze nikt tego na czole nie ma wypisanego i wszyscy wygladamy tak samo , mamy motocykle i jezdzimy na nich

jednak jezeli juz poruszany byl temat to probowalem sie do niego ustosunkowac

i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom. jeżeli ktos smiga moto zeby nie isc na buta to nazywam go uzytkownikiem motocykla. A o uzytkownikach bylo juz glosno na forum. Fakt ze mi tez sie zdarzło dojeżdzac do pracy na moto ale tylko dlatego ze to był dobry pretekst zeby wisaść rano na moto i sie obudzic a po pracy powrót czyli odchamić sie po pracy. A ze jeździlem zawsze okrężną drogą to inna sprawa....Teraz robie jako kureir moto wiec dojezdzam moto do pracy jezdze clay dizen na moto i wrcam do domu na moto, a pieniadze zarobione przeznaczam na motocykle albo wyposazenie garażu moto oczywiście....

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech. Taki żat-figiel to był. ;)

 

A co do tematu flagi czyli prawdziwego motocyklisty boi tak sie rozwinął temat to czmeu poprostu nieprzyczepimy sobie flagi "Real Biker" ci którzy uważają się za motocyklistów? hehe.

 

A ja rozrózniam kto jestr biker a kto nie. Tak juz mam. Wałkowany byłemo tym wcześniej na forum i zostałem zmieszany z błotem po czym wstałe, otrzepałem sie i dalej byłem wałkowany aż sie Im znudziło.

 

Krew mnie zalewa na widok ludzi którzy jezdza moto tylko w ciepłe dni, bo "w deszczu to brzydko się jeździ". Nie bede juz wspominał o frajerstwie/zarobasach co kupują se "ściga" i smigają w laczkach i szortach bo szkoda słów na nich.

jesli kazdy z nas ma sam sobie odpwiedziec czy jest bikerem cyz nie to moja odpowiedź brzmi - TAK. A dlaczego? Powiedz przy mnie cos złego o motocyklach w ogóle to cię przeswięcę. powiedz cos dobrego o samochodach i też efekt będzi epodobny. Kazda przypadkowo znaleziona czesc motocykla jaka wpadnie mi w łapy widze jako potencjalną ozdobe swojego mieszkania.

W nocy snię o motocyklach, w dzien pracuje jako kurier moto, w wolnym czasie grzebie przy moto albo mysle o moto.Jestem pozerem.... ;)

 

Się nie przyznawaj ,że masz takie ozdoby bo Ci przypiszą wiochę odpustową i jeszcze jak się przyznasz ,że nie jesteś mechanikiem oraz masz nowego sprzęta to okażesz się cyt."palantem". Nie możesz być też człowiekiem bo nie jesteś lekarzem i nie znasz się na tym wszystkim a jak masz kasę to nie możesz sobie kupić nowych szałowych ciuchów bo do tego okaże się ,że jesteś mięczak. Sory ,że to tak przy okazji odpowiedzi ale jak przeczytałem pewien post pewnego MOTOCYKLISTY (broń boże nie pozera) to cały czas mnie trzyma. W życiu nie ma ideałów i trzeba być tolerancyjnym ja nie lubię ścigawek ale to wcale nie znaczy ,że jestem ich wrogiem poprostu głośno o tym nie mówię i szanuję każde dwa kółka oraz ich właścicieli. W kazdym razie to ja już mam wyrobioną markę na temat tego kolo i nawet słowo przepraszam i przyznanie się do uniesienia mnie nie udobruchało co nie znaczy ,że jest moim wrogiem.

 

SORRY za wywód ale musiałem mam nadzieję ,że mnie rozumiecie.

 

pozdr

ZŁO ZWYCIĘŻA ,BO DOBRZY LUDZIE NIC NIE ROBIĄ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krew mnie zalewa na widok ludzi którzy jezdza moto tylko w ciepłe dni, .

A co masz do tych co mają moto by własnie w te ciepłe dni oderwać się od szarej rzeczywistości i łapią ciepły wiatr we włosy? Może już starcili zdrowie właśnie w te deszczowe, zimne dni i inaczej nie mogą albo po prostu tak lubią i tyle.

Szufladkujesz ludzi i niepotrzebnie krew cię zalewa, bo tak na prawdę to guzik Cię to powinno obchodzić , kto na czym i kiedy. Mozna jedno lubić a inne nie ale trzeba do każdego mieć szacunek.

Popatrz na to z drugiej strony , ktos popatrzy na ciebie jak taplasz swioje moto w deszczu, błocie i soli i powie, że ten to nie ma serca, taki piękny sprzęt i nie potrzafi go należycie poszanować. Powie jeszcze, że ten jest prawdziwym motonitą, kto mimo, że chce śmigać to ze względu na troskę o swój sprzęt nie jedzie gdy jest paskudnie. :icon_mrgreen:

Sam widzisz, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i niekoniecznie tak jest jak może się każdemu z nas wydawać, dlatego motocyklista powinien być tolerancyjny.

 

 

Nom. jeżeli ktos smiga moto zeby nie isc na buta to nazywam go uzytkownikiem motocykla. A o uzytkownikach bylo juz glosno na forum. Fakt ze mi tez sie zdarzło dojeżdzac do pracy na moto ale tylko dlatego ze to był dobry pretekst zeby wisaść rano na moto i sie obudzic a po pracy powrót czyli odchamić sie po pracy. A ze jeździlem zawsze okrężną drogą to inna sprawa....Teraz robie jako kureir moto wiec dojezdzam moto do pracy jezdze clay dizen na moto i wrcam do domu na moto, a pieniadze zarobione przeznaczam na motocykle albo wyposazenie garażu moto oczywiście....

Tak jak ty nie wiesz co ktoś czuje, tak ktoś nie wie co ty czujesz i patrząc na ciebie mógłby odnieść zupełnie inne wrażenie.

Używasz motocykla jako dojazd do pracy i w pracy używasz go jako narzędzia zarobkowego. moto masz tylko po to by zarabiać. Skąd ktoś ma wiedzieć, że czynisz to z zamiłowania, czy z musu? Tak samo jak ty nie wiesz dlaczego ktoś wyjeżdza swoim do granic dopieszczonym sprzętem tylko w ciepłe i suche dni, czy wiesza sobie różne dziwne rzeczy itp. Każdym coś kieruje i czasem warto zadać sobie dorobinę trudu by się dowiedzieć, dlaczego wozi ze sobą pluszowego misia.

Może się okazać, że to mis jego dziecka, którego już nie ma lub miś który właśnie wiezie do domu dziecka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy ale ja zaczynalem jezdzic kilkanascie lat temu (pierwszy zlot w 97) i wtedy motocyklista kojarzyl sie z twardzielem, z kims kogo nawet niektorzy wrecz sie bali, jezdzili ludzie ktorzy mieli pojecie o motocyklach, o mechanice i o tym wszystkim..

A kiedyś to facet z pałą chodził i na niedźwiedzie polował, a teraz do marketu idzie...

Cyborg78- nie zatrzymasz machiny czasu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze by tak po prostu wiecej tolerancji dla innych.

Pozdrawiam

ech, i tu się nie da tak łatwo. Bo wtedy wszyscy by byli uśmiechnięci i w miarę równi, a to (wg. "prawdziwych") byłoby pedalstwo. Więc muszą być lepsi, bardziej mescy, bajkerscy, pachnący, itd. itp.

 

Ludzkość taka jest, że jak nie ma podziału, to się zaraz sama skutecznie podzieli na łysych, cyklistów i "prawdziwych bajkerów"...

BARDZO polecam podóże po świecie i rozmowy z tubylcami. U mnie to spowodowało niesamowity wzrost tolerancji i pacyfizmu......

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...