Skocz do zawartości

Flaga Polski na motor


adambert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To ze zeby motocykl przyozdobic w pelnym tego slowa znaczeniu trzeba miec poczucie dobrego smaku a tego niestety brak wiekszosci wlascicieli maszyn ktore widac na ulicach.. Przywieszaja wszystko co sie da, a motocykl ani od tego ladniejszy ani lepszy.. Po prostu tandeta odpustowa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, niewazne, i tak wiekszosc czytajacych nie wie o co mi chodzi..

Pozdrawiam!

Według mnie to super sprawa - ludzie się nas bali . ^^ zajebioza . Jak tak ma być to szczerze wolę być uważany za użytkownika motocykla niż motocyklistę. Jak chcesz wzbudzać strach to ludzie w ten sposób jeszcze reagują na policjantów, narkomanów ,chorych psychicznie albo skinheadów. Więc jest jeszcze z czego wybierać:biggrin: Co do tematu to co widzi się na motocyklach to świetna wizytówka właściciela . I tak jak gość ma na dwie flagi konfederatów i naszą narodową , to widać że , hm , że ... no ,że ma złożoną osobowość. ( bardzo złożoną ) %)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to racja. Pomimo że jestem "forumowym trollem" to dodam coś od siebie. Nie to że się chwalę ale trochę mi zostało z takiej ideologii o której pisze kolega powyżej. Motocykle nie są dla mientkich. Nie to ze zgrywam kozaka bo jezdze motcyklem ale jak spotykam na dordze kogos kto ma jakieś "ale" do motocykli to mu pokazuję co o tym myślę. Jak ktos jest ok dla mnie to ja tez jestem ok ale przewaznie to ludzie sie mnie boją, nie należę do małych ani drobnych osób, gdy jezdze moto i nagle musze iść " w ludzi" chcoiazby wejsc do sklepu to przewaznie mam wredną mine i takież podjescie bo nie lubie przerywać sobie jazdy na moto z byle powodui jestem zly ze musze wmieszac sie w tłum szaraków. A odnośnie czystych, lsniących moto to też daleko mi do tego bo mój HD przyjechał z USA jako rozbitek, poskladałem go trochę, podmalowałem ubytki lakieru dorobionym na wzór lakierem a popekane osłony nóg zdjąłem i nie mam pomysłu jak je naprawić. Gmol jest lekko wygięty, guma z podnóżna fizycznie przestała istnieć a same moto ma 20 lat i ponad 100 tys km nakręcone. Wali mnie to ze jest takie a nie inne, i ze dałem za nie fortunę za któa mogłbym kupić prawie salonowy motorek bez rdzy i zaprawek na lakierze. Ważne że jedzie i sprawia mi radość. A mówi się żę HD to są zawsze czyste i lsniące motorki bo rzadko kiedy jeżdzone a czesto głaskane. Ja smigam cały zeszły i ten tydzień, nawinąłem ok. 500km jeżdząc po okolicy, moto jest brudne jak świnia i niebardzo się tym przejmuję. Własnie sie wybieram na kolejną jazdę póki pada deszcz to zmyje trochę syfu z motocykla. :biggrin:

Jaki pan taki kram :icon_mrgreen:

Jeszcze tylko brakuje ci pordzewiałych krowich łańcuchów, oplątanych wokół kiery i wtedy dopiero będziesz siał postrach i spustoszenie jak pójdziesz ,,w ludzi" :icon_mrgreen:

Nie ważne kto jakie ma gusta i co robi z moto, ważne, że ma frajdę :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prince, jak chcesz cytowac to cytuj dokladnie, nie powiedzialem ze niektorzy sie nas bali tylko ze "motocyklista (....) kojarzyl sie z kims kogo nawet niektorzy wrecz sie bali" a to troszke roznica.. Chodzilo o to ze ludzie kiedys postrzegali motocyklistow jako zamkniete srodowisko do ktorego nie moze wejsc ot tak sobie byle kto, niektorzy faktycznie czuli respekt i to bylo ok... Teraz jest inaczej i w oczach ludzi jestesmy wariatami ktorzy miedzy innymi jezdza wbrew przepisom (dzieki niektorym pseudomotocyklistom przewaznie na plastikach), maja swiecace motocykielki poobwieszane breloczkami (widzialem ostatnio harleya chyba low ridera ze slodkim pluszowym misiem na gmolu 8)7 ) a w ogole sa mieciutcy jak flaki - widac to czesto na jakichs wiejskich festynach gdzie zaprasza sie takich jako tzw atrakcje zeby powozic podpite mamuski i ich dzieci..

To tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam nowy motocykl i świeci się jak latarnia morska ,zaczołem jezdzić 74roku lubię chrom ,uśmiecham się do ludzi i jak mogę to pomagam.Z drogi nie ustępuje mocarnym bo sam jestem kawał chłopa.A wygląd motocykla świadczy o właścicielu.Lubie czyste kobiety ,czystą wódkę czyste regóły w życiu. Do jakie grupy mnie zaliczysz. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi sie wydawla, ze przez tak zwane "wiejskie odpusty" buduje siepozytywne relacje - po to wlasnie aby nie postrzegali nas jako lamiacych przepisy, ale moze sie myle, jezdzilem z przerwami od 1993, mam wyczyszczony motocykl dlatego mam prawo sie nie znac za co serdecznie przepraszam.

 

A co z wizytami w domach dziecka itp itd?? bo mam problem gdzie to zaliczyc;)

 

A na koniec : kolejna dyskusja nic nie wnoszaca w nasze zycie i do tego daleko odbiegajaca od tematu. Moze warto byloby zalozyc nowy temat na powyzszy temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mierx, moze w tym momencie chcesz mnie w jakis sposob zagiac, ale nie wiem czy wlasciwie zrozumiales to o czym chcialem napisac..Chodzi mi o to ze nowi "dwusezonowcy" psuja jakis tam image motocyklizmu wypracowany przez lata.. niewazne..

Dobrze powiedziales ze wyglad motocykla swiadczy o wlascicielu. Ja nie neguje czystych motocykli ani blyszczacych chromem. Ale jak swiadczy o wlascicielu poobwieszany bez smaku fredzelkami, maskotkami, lampeczkami, naklejkami, choragiewkami i kto wie czym jeszcze pojazd??

Niewazne... Jak wczesniej mowilem-malo kto mnie tu rozumie.. Niewielu zostalo juz prawdziwych "bikerow"..

 

P.S. Buba6, gratuluje ze Ci sie "w zyciu udalo", ja posiadam 6 motocykli a Urala wpisalem dlatego ze najwiekszy mam sentyment do niego.

 

Ar2r, dzieki za takie "pozytywne relacje" budowane na wiejskich odpustach. Akcji charytatywnych nie neguje i nigdy nie negowalem a wrecz popieram a to co innego niz lansowanie sie dla szpanu na festynie..

Pozdrawiam serdecznie

Edytowane przez cyborg78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzialem ostatnio harleya chyba low ridera ze slodkim pluszowym misiem na gmolu

 

 

a czy zadales sobie trud i zastanowiles sie co to moze oznaczac? Ty sie nazywasz prawdziwym bikerem, chłopie, Ty nawet nie znasz historii motocyklizmu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jezeli chcecie byc postrzegani za PRAWDZIWYCH motocyklistow, odwiedzajac dom dziecka musicie wszystkie dzici zpalowac

drogi cyborgu wiem o co ci chodzi i nawet sie z toba zgadzam, sa tacy co kupuja nowego salonowego sprzeta, przejezdzaja nim 3 pare kilometrow byle ich widzieli wszyscy i tyle... z drugiej strony motor to maszyna, kazdy [ kogo stac ] moze go kupic , zwlaszcza kiedy spoleczenstwo staje sie bogatsze...

ja jednak w motocyklu cenie to ze wsiadam i jade, i mam w dupie sezonowych jezdzcow, wrednych tirowcow i katamarany tico,

co do sezonowych riderow dzieki nim mozna kupic przyzwoity nie katowany motor ,

co do bycia true, hmmm mysle ze nie tylko goscie co maja urala i rozkrecili go na czesci pierwsze , znaja kazdy zakamarek w silniku sa true, a tacy ktorzy maja nowe moto i oddaja go do serwisu sa pozerami. Tak samo nie dyskryminowalbym tych sezonowych to ze kupuja motor swiadczy ze cos ich w tym urzeka [nawet jesli tylko chec zaszpanowania], nie stwierdzisz dopoki nie sprobujesz totez jezeli po sprobowaniu stwierdzaja ze to nie to , to czapki z glow, a jezeli stwierdzaja ze to jest wlasnie to , to tym bardziej

ja jezdze od malego, znam gosci 50 letnich co stawiaja pierwsze kroki na moto, czy uwazam sie za lepszego ? nie, nie to czym i jak dlugo jezdzisz lecz to kim jestes czyni cie motocyklista, jadac motorem odrazu sie wie ze puszka przed toba zjezdzajaca by cie puscic to prawdopodobnie swoj, cham w polonezie zajezdzajacy droge to wrog...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, Stan, masz wiele racji (oprocz tego palowania dzieci z domu dziecka, rozumiem ze to mial byc taki czarny humor:))

W sumie troche mi sie na poczatku cisnienie podnioslo jak sobie przypomnialem ludzi z moich okolic ktorzy kupuja motocykl i zaraz go obwieszaja czym sie da m.in flagami bo tak widzieli u kolegi ktory tez wczoraj moto kupil..

Ale widze ze dyskusja sie rozkreca i to dobrze, moze na poczatku troche ostro pojechalem za co wielkie sorry ale jak mowie siedze w robocie i mi cisnienie skoczylo:)

Masz racje, wszedzie mozna spotkac ludzi i "ludzi", faktycznie nie kazdy kto jezdzi 2 lata jest "be" tak samo jak nie kazdy kto jezdzi 20 lat jest ok..

Moze z mojej gadki wyniklo ze wrzucam wszystkich do jednego worka ale tak nie jest, jezeli ktos poczul sie urazony to przepraszam, jezeli nie to nie przepraszam:):icon_mrgreen::)

Czekam na inne opinie, jak wy widzicie rozne aspekty tej sprawy

Pozdrawiam i zycze wszystkim rozwagi w pisaniu (czego mi przez chwile zabraklo :icon_mrgreen: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baiker to gości który wsiadając na sprzęta ma zapalone konrtolki w oczach ibanana na gębie.To jest jak z widokiem ukochanej kobiety, klata sie pręży i ubywa kilka ładnych lat,to czuję jak wyprowadzam GENERAŁA z garażu i uruchamiam silnik wtedy nawet moi wrogowie zdają sie przyjaciółmi.Bardzo lubię jezdzić motocyklem i to tyle a może aż tyle .Pozdrawiam wszystkich kochających jazde moto :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :buttrock: :biggrin: :crossy: :crossy: :clap:

 

 

CYBORG już cię lubie jesteś gość!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I o co ta wojna o frędzelki na moto?

Jak dla mnie to ktoś może sobie nawet bombki pwiesić i światełka choinkowe, mi to nie przeszkadza, byle by się zachowywał jak człowiek.

Nie ma co oceniać ludzi po samym wyglądzie moto bo czasem mozna się zdziwić.

Kiedyś spotkałem dziadka na starej jawie 250cc, z wyglądu jak by wyszedł z obory i jechał po piwo.

Dopiero jak z nim rozmawiałem okazało się, że całe życie jeździ tą Jawą i przejechał nią ponad 60tyś. Nie był nigdzie daleko w obcych krajach, głównie jeżdził w obrębie miejsca zamieszkania ale zawsze na tej Jawie. Wierny na dobre i na złe. Bbyło widać, że kochał ten motor, nie miał zamiaru zmieniać, na lepszy choć było go stać.

Piszę dlatego o tym bo niedawno dowiedziałem się, że Jawa go przeżyła. Niestety zmarł.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...