Czy jazda na gumie niszczy śilnik

[Wiśl@k]

Dokładnie, kevlar przez swoją mniejszą uciagliwość od seryjnych nie jest za bardzo polecany do skuterów. Sam bylem swiatkiem jak w dwóch skuterach 13-15KM z kevlarów robily sie nitki po kilkuset kilometrach . . . Oryginał lepszy.

Edytowane 21 Lutego 2008 przez Wiśl@k

[enduromaster]

w moim skucie kevlar poliniego szlag trafił po 2tys, rozciągnął się w jednym miejscu i się ślizga :)

więcej jak 15KM to nie będzie miał

[Raq]

dokładnie tak jak mówicie - takie paski to bardziej reklama i magia słowa "kevlar",

niż rzeczywista przydatność w skuterach. w każdym razie, nie spotkałem sie z wytrzymałym "kevlarem".

[kuba_195]

dokładnie tak jak mówicie - takie paski to bardziej reklama i magia słowa "kevlar",

niż rzeczywista przydatność w skuterach. w każdym razie, nie spotkałem sie z wytrzymałym "kevlarem".

chciałbym zauważyć że kevlar jest doś twardym materiałem co może powodować szybsze zużywanie się np wariatora , który może źle współpracowac z takim pasm. Wiem co mówię o zwykłych paskach, miałem taki skuter który miał zwykły pasek i chłopak uczył sie stawiać na gumę z miejsca i najpierw był smród paska a potem strzępy z paska wiec nie mów że nie mam racji.

przy okazji znasz jakieś przykłady, że "kevlarowy" pasek zrobił większy przebieg niż markowy? i nie mówie o chińskich produktach mrugacz.gif

bo w mi znanych przypadkach, przy mocach - 17 - 28KM "kevlar" nie wytrzymywał nawet 50% przebiegu oryginalnego evil.gif

jest mniej elastyczny i minimalne szybciej przenosi moment na koło, ale za to ma krótszą żywotność i mniejszą wytrzymałość właśnie na szarpnięcia napędu, więc niekoniecznie się nadaje.

ale za to jaki modny icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

to tak samo jakbyś jeździł na zimówkach w lato, przecież są bardziel elastyczne i szybciej przenoszą moment z koła na aswalt czyż nie?

ja uważam że jak zakładany jest kevlar jako zamiennik sandardowego paska powinna być twardsza sprężyna i inne rolki i efekt uślizgu będzie znacznie mniejszy. podajesz skutey o mocach 15-28km czyli jakie? takie kolubryny wielkie czy skutery na których można wykonywać jakieś tricki?

Edytowane 21 Lutego 2008 przez kuba_195

[gizmucik]

Wcale skuter o mocy ponad 15 koni nie musi być duży i ciężki :flesje:

Taka gilera runner ma 19 koni przy 18- lub 190cm pojemności, jak dobrze pamiętam :)

A możesz zrobić tuning założyć mocno wyżylowany cylek 70cc o mocy nawet 15 koni, oczywiście muszi wtedy wał i inne części wymieniać, to kosztuje, ale wrażenia z jazdy na gumie skuterem - bezcenne :icon_evil:

[Raq]

, miałem taki skuter który miał zwykły pasek i chłopak uczył sie stawiać na gumę z miejsca i najpierw był smród paska a potem strzępy z paska wiec nie mów że nie mam racji.

 

trzeba było samemu spróbować, a nie komuś dawać ;)

 

to tak samo jakbyś jeździł na zimówkach w lato, przecież są bardziel elastyczne i szybciej przenoszą moment z koła na aswalt czyż nie?

 

zacznij tak robić - skoro masz takie świetne pomysły :icon_mrgreen:

 

ja uważam że jak zakładany jest kevlar jako zamiennik sandardowego paska powinna być twardsza sprężyna i inne rolki i efekt uślizgu będzie znacznie mniejszy.

tylko, żeby ci się rolki nie potopiły :wink:

 

podajesz skutey o mocach 15-28km czyli jakie? takie kolubryny wielkie czy skutery na których można wykonywać jakieś tricki?

na wszystkich można wykonywać triki, i na małych i na kolubrynach

o takie małe przykłady tak na szybko :icon_mrgreen:

http://www.dailymotion.com/Manu75010/video...eelburgdv2_auto

http://www.dailymotion.com/relevance/searc...-vince94-au-ral

[kuba_195]

nie będe wdawał sie w dyskusje z człowiekiem który ma chore ego....

[Raq]

obrażanie sie na przeciwnika w dyskusji, zaczyna się tam gdzie brak argumentów.

 

przeedytowanie posta i "zabranie swoich zabawek" świadczy o tobie.

 

ps.

wiesz na czym polegał problem - na nierzetelnej informacji która podałeś.

gumowanie tak naprawdę wszystko niszczy w każdym motocyklu czy motorowerze.

chodziło o ot żeby nie szerzyć takiego przeświadczenia, że drobna wymiana i wystarczy, a pojazd się nie niszczy. jesli ktoś chce to robić ze swoim sprzętem - proszę bardzo to jego sprawa.

niech tylko ma świadomość konsekwencji dewastacji pojazdu i ewentualnych kosztów napraw.

nie wprowadzajmy w błąd młodych ludzi którzy mają nieduże doświadczenie i dlatego poruszają takie tematy.

zabawa przy gumowaniu jest, ryzyko utraty zdrowia/życia również, ale po co wpajać że 'jak sobie założysz "kevlarowy" pasek i wentilwar czy spręzynę czy sprężynki sprzęgła czy co tam jeszcze to nic złego pojazdowi się nie stanie. zwłaszcza, że dużo jest pojazdów kiepskiej jakości i przy lądowaniu moga lagi polecieć. a to już zalatuje kalectwem. kwestii wiedzy czy doświadczeń nie ma sensu poruszać.

no bo nie wierze, że świadomie chciałeś kogoś wprowadzić w błąd, zeby sobie zniszczył skuter, a sam naraził na niebezpieczeństwo.

między innymi dlatego zrobiłem ten dopisek.

pozdrawiam :icon_twisted:

[kuba_195]

ja nie zwijam zabawek, a Ty nie dasz sobie przetłumaczyć niektórych argumentów. jesteś w takim wieku ze masz swoje poglądy na pewne sprawy i wszystko na ten temat. ja nadal uważam ze jeśli jest ciągłe smarowanie i podawany olej z dozowika to układ korbowo-tłokowy nie ma prawa sie uszkodzić, może nastąpić ewentualnie troche szybsze zużycie w razie jego przegżania. a napęd powinienbyć przystosowany bo będzie sie znacznie szybciej zużywał. Temat jest o silniku a nie o urywających sie lagach, rozpadających sie skuterach, czy uszkodzeniach zdrowia brakiem umiejętnośći. A propo urywania sie lag czy zużywania sie łożyska główki ramy w piorunującym tępie: jeśli ktoś potrafi jeździć na gumie wie jak to robić żeby koło nie waliło w aswalt tylko opadało łagodnie poprzez dodanie gazu. proste.

[Wiśl@k]

uważam ze jeśli jest ciągłe smarowanie i podawany olej z dozowika to układ korbowo-tłokowy nie ma prawa sie uszkodzić, może nastąpić ewentualnie troche szybsze zużycie w razie jego przegżania. a napęd powinienbyć przystosowany bo będzie sie znacznie szybciej zużywał. Temat jest o silniku a nie o urywających sie lagach, rozpadających sie skuterach, czy uszkodzeniach zdrowia brakiem umiejętnośći. A propo urywania sie lag czy zużywania sie łożyska główki ramy w piorunującym tępie: jeśli ktoś potrafi jeździć na gumie wie jak to robić żeby koło nie waliło w aswalt tylko opadało łagodnie poprzez dodanie gazu. proste.

 

Otóż to :icon_twisted:

Edytowane 22 Lutego 2008 przez Wiśl@k

[Raq]

ja nie zwijam zabawek, a Ty nie dasz sobie przetłumaczyć niektórych argumentów. jesteś w takim wieku ze masz swoje poglądy na pewne sprawy i wszystko na ten temat.

gorzej ze ty jesteś przesiwadczony o swojej "mondrości", a wiek na razie nie pozowolił na jej nabycie. zreszta sam wiesz czemu edytowałeś posta.

 

ja nadal uważam ze jeśli jest ciągłe smarowanie i podawany olej z dozowika to układ korbowo-tłokowy nie ma prawa sie uszkodzić, może nastąpić ewentualnie troche szybsze zużycie w razie jego przegżania.

tylko, że

a)te poglądy zacząłeś głosić w tym momencie -

b)tu ameryki nie odkrywasz, choć przeczysz sam sobie.

z jednej strony -nie ma prawa się uszkodzić - z drugiej - prowadzi do przegrzania i zużycia (czyli pęknięcia - prawda?)

 

Temat jest o silniku a nie o......

......

jeśli ktoś potrafi jeździć na gumie wie jak to robić żeby koło nie waliło w aswalt tylko opadało łagodnie poprzez dodanie gazu. proste.

no właśnie - skoro sam zauważasz, że o silniku to po co piszesz tą resztę? :smile:

 

co do umiejętności - czy jesteś na tyle naiwny? myślisz, że takie pytania zadają ludzie, którzy mają takie doświadczenie o jakim piszesz? proszę cię - myśl i i pisz, a nie pisz co myślisz...

kończę i pozdrawiam

[Sikor_]

ja swoj zatarlem

[Raq]

szkoda sprzętu....., ale mam nadzieję ,że choć zabawy miałeś sporo :)

[kuba_195]

dlatego mówiłem ze nie da si eprzetłumaczyć Tobie niczego. masz racje pozdrawiam i żegnam.

[Sikor_]

kupuj 600 i przerob rame i silnik do stuntu ...:icon_mrgreen: hehe