BANDIT

[MAAX]

doskonale o tym wiemy , a mina nie ma związku przeliczeniami cyferek a raczej śmiesznej ilosci w 11 letnim motocyklu.

Ach, moze nie do konca zrozumialem. Sory.

 

Rok produkcji 1997

Przebieg [w km] 39000

:rolleyes:

Moze nie do konca zrozumialem. Sory.

Czasem taki przebieg jest dziwny, az trudno uwierzyc. Sam wiesz. Tak jak mowilem tez posiadam bandita z 97r i on ma nalatane tez ok 21.000mil (ok 36.000km). Wszystko jest poparte dokumentacja (posiada wszystkie MOTy, czyli full history). I z tego wynika, ze rocznie tez bylo robione ok 2000mil, ostatniego roku nawet tylko 500mil.

Taki przebieg jest jak najbardziej mozliwy, wiem, ze podejrzanie brzmi. Lecz wlasnie za granica mozna spotkac takie egzemplaze bardzo czesto.

Pozdrawiam

 

Zapytaj sprzedajacego czy posiada dokumentacje przegladow (MOT-w angli tak to sie nazywa). Moze ma z kilku poprzednich lat, a moze nawet cala historie. W MOTach wszystko jest napisane co bylo robione i oczywiscie przebiegi. W tedy masz pewnosc i gwarantowany przebieg.

[Vatzeque]

Taki podwątek o przebiegach.

Bandita kupiłem lipcem 2007 z Niemiec sprowadzony, ostatni wbity przegąd w Suzuki z 2003 (bodajże) z przebiegiem 12,500km :]

[NAS]

A ja kupilem swojego bandziora miesiac temu. Jest on z 2001 r i ma 6800 mil potwierdzony wszyskimi przegladami i historia serwisowa. A wiec jest jednak to mozliwe :notworthy:

[leonstar]

przypomina mi sie historia pewnego BMW, pełna historia przeglądów i to w salonie BMW :buttrock:

[Vatzeque]

Chyba wiem co kolega ma na myśli.

Mam znajomego handlarza samochodów. Wiele ciekawych historyji opowiedział, a to jest jedna z nich drogie dzieci:

Kupił pewien pan w salonie hondy (w Krakowie) Accorda ładnego i pięknego, i bezwypadkowego. Pan jeździł i się autem cieszył, dnia pewnego naprawy dokonać musiał, więc pojechał do serwisu jakiegośtam, żeby pieniążków na ASO przyoszczędzić. Serwis jakiśtam mówi: "autko pana miało przeszczep narządów". "Jak to?" - pyta kierowca. "A tak to, że jest w komorze silnika pewna tabliczka i połowy jej brakuje, tak jakby auto dostało i do tegoż miejsca szło bicie". Nikt po niczym innym się nie zorientował, że auto naprawiane, gdyby nie niepodrabialna tabliczka.

Facet z buzią jak tornado do salonu, gdzie kupował, panowie w salonie natomiast twierdzą, że auto napewno niebite i radzą żeby pan sobie to sprawdził w dowolnym innym serwisie Hondy.

Pan się zgodził, zaradni pracownicy podzwonili po "Hondach" i także inny serwis utwierdził pana, że ten samochód NAPEWNO nie miał wypadku.

Kolega swoje odpracował w salonach sprzedaży aut i wiele jeszcze by można opowiadać :]

[leonstar]

to dokładnie

[rajmundek]

nie chce smiecic o ile byl taki watek to odeslijcie mnie do niego

ale

czy bandity sa tak bardzo nieodporne na wilgoc??

moj postal pol godziny w malym deszczu i jeden kolektor zimny po odpaleniu tzn. ze nie pali najeden ceylinder zdaje sie

w srodku wilgotno

a po odlaczeniu fajki, stukaniu iskra jest

po ponownych probach niby pali bo obroty podskoczyly i kolektor zaczal sie grzac

ale jest mniej cieply niz pozostale...

co to moze byc?

[600bandytowmnienosi]

Wątek 'Przebieg', tudzież 'Stan licznika', cd.

 

Słyszałem o kolesiu (znajomy kolegi), który jak kupuje nowy samochód w salonie, to od razu też kupuje komplet nowych opon. Trochę pojeździ, potem oryginalne opony zdejmuje i jeździ na tych nowych. Przychodzi pora przeglądu w ASO, cofa sobie licznik, powiedzmy, z 20 t.km na 8 t.km, przekłada opony na oryginalne i wszystko gra... Dostaje pieczątkę w ASO, mały przebieg, oryginalne opony prawie niezużyte. Wraca do domu, z powrotem kręci przebieg do 20 t.km, zmienia opony i jeździ dalej. Przy następnym przeglądzie kręci przebieg z np. 60 t.km na 20 t.km, przekłada oryginalne opony... itd.

Po kilku latach sprzedaje auto z małym przebiegiem, na oryginalnych jeszcze oponach, serwisowany w ASO, wszystko udokumentowane, pieczątki, daty, pierdoły itp...

 

(...) Ja tego nie skomentuję...

 

czy bandity sa tak bardzo nieodporne na wilgoc??

 

No, podobno są.

Mojemu ('97) pomogła wymiana przewodów wysokiego napięcia do świec. Z wiekiem, gdy przewód się starzeje, rośnie upływność izolacji, tzn. mniej prądu dociera do świecy, bo coraz więcej bokiem ucieka przez izolację. Ze starymi przewodami jak stał kilka tygodni w garażu, zwłaszcza jak było wilgotno, to jak kręciłem rozrusznikiem, to prędzej aku siadał, niż zaskoczył. Aku, swoją drogą, też już stary i myślałem o wymianie. Ale póki co, na nowych przewodach, daje radę i obędzie się bez wymiany.

 

Przewód WN - ok. 10-15 zł za metr.

[kurbat]

 

20maja w Częstochowie oficjalnie rozpoczynamy sezon Mszą Mś. Może koledzy z okolic Poznania wybierzemy się tam całą ferajną :icon_mrgreen:

20 kwietnia :biggrin:

[qReK]

Z Radomska jesli pogoda dopisze, będziemy.

[~Lukas]

Witam

Moze zaczne od tego, ze jak sprzedajacy pisze ten moto jest z angli. I tu wlasnie pies pogrzebany, choc nie do konca. Mianowicie chodzi o to, ze tutaj (w angli) bardzo czesto motocykle sa trzymane na zewnatrz, poprostu nie sa garazowane. I na wiekszosci [...]

 

Dzięki MAAX za przedstawienie sprawy sprowadzonego motocykla od takiej strony :bigrazz:

 

Witam!

 

Jeżeli chodzi o przebieg, to jak najbardziej trzeba być ostrożnym w ocenie stanu licznika, ale tu nie ma reguły.[...]

Jednak sprowadzany moto jest zawsze obarczony podejrzeniami.

Dobrze by mu było sprawdzić stopień sprężania, miałbyś pojęcie jak byl eksploatowany.

 

pozdrawiam

meander

 

Tak, najlepiej byłoby to zlecić mechanikowi lub serwisowi, muszę sie zorientować ile taka usługa kosztuje.

 

Zapytaj sprzedajacego czy posiada dokumentacje przegladow (MOT-w angli tak to sie nazywa). Moze ma z kilku poprzednich lat, a moze nawet cala historie. W MOTach wszystko jest napisane co bylo robione i oczywiscie przebiegi. W tedy masz pewnosc i gwarantowany przebieg.

 

Sprzedający posiada dokumentacje z 5 ubiegłych lat, sądze że jeśli wygospodaruje troche wolnego czasu w trym tyg a moto bedzie dalej do sprzedania to pojade je obejrzeć. Będe mial przynajmniej punkt porównania na przyszłość.

 

Pozdrawiam :)

[kondorio]

witam ponownie wszystkich i mam pytania :)

 

1.czy jak odpalacie na ssaniu to czy wam sie cofa linka od ssania?tzn ze przy dodaniu gazu ssanie sie zamyka dosyc to uciazliwe pod czas jazdy w chlodne dni a nie chce go grzac pod blokiem pol godziny bo sasiedzi i tak maja juz mnie dosyc (a jeszcze nawet nie zaczolem normalnie latac)

 

2.po synchronizacji gaznikow silnik ladniej poracuje natomiast przy odpalaniu musze dodac lekko gazu, mozna tak to zostawic czy oddac im moto do malej korekty, czy moze sam moge cos z tym zrobic?

 

 

pzdr Kondon

[modem]

witam ponownie wszystkich i mam pytania :)

 

1.czy jak odpalacie na ssaniu to czy wam sie cofa linka od ssania?tzn ze przy dodaniu gazu ssanie sie zamyka dosyc to uciazliwe pod czas jazdy w chlodne dni a nie chce go grzac pod blokiem pol godziny bo sasiedzi i tak maja juz mnie dosyc (a jeszcze nawet nie zaczolem normalnie latac)

 

2.po synchronizacji gaznikow silnik ladniej poracuje natomiast przy odpalaniu musze dodac lekko gazu, mozna tak to zostawic czy oddac im moto do malej korekty, czy moze sam moge cos z tym zrobic?

pzdr Kondon

 

Czesc

AD1. Mam to samo, ale podczas jazdy linka nie cofa się do samego końca

AD2. w serwisówce nawet jest zalecane , że przy odpalaniu należy dodać lekko gazu, więc wszystko w porządku.

Pozdrawiam

Edytowane 19 Marca 2008 przez modem

[kondorio]

dzieki wielkie za szybka odpowiedz, ale czy problemu z linka nie da sie jakos rozwiazac bo trzymac ssanie w czasie jazdy nie bardzo mi sie podoba :)

 

pzdr

[Lukasz89]

Heja,

Musze zmienić kierownice w moim Bandycie więc pomyślałem ze moze założyłbym jakąś inną, taką z która bandyta lepiej by sie prezentował, ale jednocześnie nie chce pogorszyć komfortu jazdy, nie chce łopotać jak żagiel na wietrze :crossy: Taka jaka ma ten gośc na filmiku mi sie podoba:

http://pl.youtube.com/watch?v=SOYEI2x8z7o

Tylko wlasnie sie boje ze bedzie niewygodna :/

Co o tym myślicie?