Geometria ramy ETZ 251!!! Jak sprawdzić????

[SOWA]

Witam, inedawno kupiłem mz etz 251 i mam kilka obaw co do jednośladowości motorku, jak sprawdzić czy rama i przednie lagi są proste????????????????

[micek]

najstarszy sposób to przeprowadzić moto PROSTO po piachu i zobaczyć czy slady się pokrywają, spróboj na prostej dordze puścić kierownice i zobacz czy sciąga. Jak sciąga to wcale nie musi to być wina krzywej ramy. No i jeszcze badanie geometrii ramy które jest drogie...

 

Sprawdz czy nie masz jej popękanej, jeżeli moto było katowane po polach i dołach, lub miało dzwona to na 100% popękała rama na spawie z tyłu, dokładniej to w miejscu łączenia rurek :arrow: rurek które idą pod kątem od głównego wspornika ramy do górnych rurek

obejżyj te miejsca dokładnie, jak masz wątpliwości to zdrap troche lakieru na spawach, jeżeli tam będzie wszystko ok to ETKA była raczej spokjnie użytkowana, ale to nie jest reguła...

 

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[ukasz]

Tak jak napisał micek, zacznij od obejrzenia ramy. Próby w stylu "rozpędzić się i puścić kierownicę" z oczywistych względów nie polecam :lol: Proponuję postawić motocykl prosto gdzieś na twardej i równej powierzchni, a potem położyć sie za nim na ziemi i zobaczyć, czy przednie koło nie wystaje z którejś strony. Z innych, "podwórkowych" sposobów można jeszcze napompować koła na maxa, a następnie przejechać przez kałużę i zobaczyć, czy ślady się pokrywają.

Za to na testowanie lag istnieje prosty i skuteczny sposób: bierzesz dwie rury, przykładasz do siebie i trzymając je pomiędzy oczami a jakimś źródłem światła zaczynasz je powoli obracać względem siebie - jeżeli zauważysz gdzieś wydobywające się przez szczelinę światło - niestety, lagi są do wymiany.

Pamiętaj, że oprócz lag i ramy wpływ na dwuśladowość może mieć co innego, np. wahacz.

Pozdro.

[SOWA]

rama w mojej mz była spawana, tak jak napisał Micek, kierownica była krzywa, ale już wymieniłem, tylko jak chcę jechać prosto, to muszę kieronicą delikatnie w lewo skręcać

[SOWA]

i jeszcze jedno - czy takie spawy jak są przedstawione wyżej kwalifikują ramę do wymiany????

[ukasz]

i jeszcze jedno - czy takie spawy jak są przedstawione wyżej kwalifikują ramę do wymiany????

 

JAKIEKOLWIEK spawy kwalifikują ramę do wymiany. Prosta to ona nie jest na 100% Mój znajomy przy 120 km/h przeleciał przez kierownicę, właśnie z powodu krzywej ramy. Nie wspominając już o tym, że kiedyś, składając się w zakręt możesz już z niego nie wyjść.

Dobrze się stało, że zorientowałeś się zanim coś Ci się przytrafiło. Teraz po pierwsze zbierz jakąś ekipę i jedź pogadać z kolesiem, co Ci tego sprzęta sprzedał :twisted: A po drugie zacznij się rozglądać za nową ramą... niestety nie jest to mały wydatek, ale ja nie ryzykowałbym jazdy na spawanym motocyklu - w końcu zdrowie i życie są najważniejsze.

 

Pozdro.

[micek]

hmmm, skąd ja znam ból wymiany ramy... :mrgreen:

rame masz popękaną (i pospawaną) w standardowych miejscach, są to najsłabsze punkty ram w ETZ-kach, niestety, geometria nie jest już zachowana, bo wiadomo, że przy spawaniu coś tam sciągnie, etc etc... zwłaszcza że masz spawy w dwóch miejscach.

Na tej ramie możesz jeździć jak chcesz ale ja bym ją wymienił, bo jest duże ryzyko że możesz zrobić sobie krzywde... Rama z dokumentami to wydatek od 100 - 200 zł ale o taką ciężko, większość jest albo bez kwitów albo spawana itd...

Ja miałem o tyle dużo szczęścia że znalazłem rame z przednim zawieszeniem i innym osprzętem z etki która ostatni raz jeździłą w 1994 roku i w dodatku była z papierami, dałem za całość 150 zł, rama jest w stanie idealnym, zero pęknieć, spawów czy innych kombinacj no i jeszcze musiałem pół Polski po nią jechać, ale warto było.

 

poszukaj po ogłoszeniach, na allegro, popytaj na wsiach, jak będziesz chciał to porozglądam się u mnie w okolicy, może akurat coś się trafi

 

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[kiki]

ja tez mam tam rame spawaną ( w tych spornikach pod siedzenie) ale moto prowadzi sie ok i jest jednośladowe- ale to jest częsta wada w Mz-etach bo... nie wiem czemu ale często tak jes :D :D t- mojemu kumplowi też zaczęła tam pękac (delikatna rysa) a jeździ praktycznie po tylko asfalcie. A co do kupowanie ramy to prawde mówiąc tylko i wyłącznie (moja opinia) należy brać je ze sklepu bo można sie nadziac na mine i stracić kase. Pozdrawiam

[SOWA]

właśnie przyjechałem ok kupla, który a cyfraka, zrobił mi zdjęcia etki,

 

apropos pojeździłem dziś trochę po mieście i podczas przejazdu z jednego pasa na drugi mało się nie wyglebiłem, to wina kolein, ale również chyba krzywości motoru, bo mam problemy ze skrętem w prawo, jak skręcam w lewo to moto się tak ładnie kłądzie i fajnie wchodzi, a jak w prawo, to jest taki pionowy, i czuję, że jakbym się położył, to bym się wyglebił. pozdro

[kiki]

spaw na uchwycie dla rąk pasażera to pikuś i nie masz sie tym co przejmować :D , ale jesli moto Ci jakoś opornie wchodzi w zakręty to już może być mały kłopot- ale nie załamuj sie bo winą może być złe ustawienie kół (jednośladowośc), czasami wystarczy tylko równo napiąć "tylnego lacza" - pozrawiam

[SOWA]

pokazując zdjęcia chodziło mi o to, że koleś musiał zaliczyć za*eb.... glebę... (poprzedni właściciel)

[Zbyhoo]

Co do rysunku ze skretem kol: moja tez ma wiekszy max. skret kierownica w jedna strone, niz w druga - z powodu lekkiego skrzywienia ogranicznika. Na szczescie jest prosta i takoz jezdzi. W MZ ogranicznik skretu w ogole jest bardzo wiotki i nawet przy niewielkiej glebie parkingowej moze sie skrzywic. Chyba, ze ten moj jest spawany... :D Jesli ktos z Was ma fotki ramy przy ograniczniku to prosze o ich zamieszczenie, porownam. Moj motocykl stoi 40 km od domu, wiec nie zrobie teraz zdjecia, ale porownam przy najblizszym pobycie u babci.

Pozdro!

[ukasz]

Moj motocykl stoi 40 km od domu, wiec nie zrobie teraz zdjecia, ale porownam przy najblizszym pobycie u babci.

Pozdro!

 

No to widzę, że mamy ten sam problem :lol: :cry: Tyle, że ja mam jeszcze dalej, bo 70 km :D

[kiki]

a czemu nie trzymacie motocykla w domu???- nie macie miejsca???(czyt. garażu) :?: :?:

[dgree]

Co do prowadzenia mz to mozna powiedziec, ze kazda lata inaczej, ale niekoniecznie musi byc rama....duzy wplyw maja felgi(czy sa wycentrowane), kapcie czy maja odpowiednie cisnienie,oraz zawieszenie tzn czy lagi sa zalane i szczelne,jak rowniez amorki na tyle....moja eta zaraz po qpieniu, prawie niechciala skrecac :D:D:D po zrobieniu zawieszenia jest super,mozna sie skladac i skladac,wczoraj bylem na lotnisku,teraz czuje ze przydalby sie lepszy kapec na przodzie,bo boje sie ze za ktoryms razem skoncze jak DeTe*

*-patrz> http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...opic.php?t=8776