Czy to jest legalne?

[goorny]

Chyba mnie nie do końca zrozumiałeś. W tym tekście chodziło mi głównie o spawanie ram np.R1 lub np. prostowanie wygiętych w banan rur teleskopów motocykla rozwijającego 300kmh.

Mam wielki szacunek do ludzi odbudowujących swoje motocykle we własnym zakresie i chętnie im pomagam jak chyba zauważyłeś. Trzeba rozróżnić remont, restaurowanie od naprawy wraka zbudowanego w nowej technologii. Rozróżnić próbę ratowania ukochanego motocykla od chamskiego podejścia wielu oszustów i kanciarzy jakich jest setki na naszym raczkującym rynku motocyklowym. Ludzi którzy bez najmniejszych skrupułów za kilka złotych zysku potrafią poxipolem i butaprenem naprawić motocykl tylko po to aby go sprzedać jako bezwypadkowy.

Pisząc o wiejskich naprawach nie miałem na myśli ludzi mieszkających z dala od dużych aglomeracji tylko tzw."wieśtuning" polegający na kręceniu bata z gówna lub jak kto woli stosowaniu nieodpowiednich materiałów.

Piotr Dudek jest z tego co wiem starszym panem :) :P i jest jak na mój gust zbyt hmm negatywnie nastawiony do improwizacji , jednak w tym przypadku posiada 100 procent mojego poparcia.Niesamowite jaka niewiedza panuje wśród " zwykłych " motocyklistów na temat bezpieczeństwa maszyn , pospolitości kradzieży i innych wałków.Dosłownie dzisiaj o 15-tej wywaliłem z warsztatu skuterka po wypadku którego klient nie potrafił chyba przez miesiąc okazać jakikolwiek dokument poświadczający że to jego mienie.Co kilka dni (JEST ZIMA) przyłazi jakiś matoł i próbuje coś pokombinować.Ile kumpli straciło maszyny to jest masakra.I co najgorsze jest na to przyzwolenie innych "motocyklistów". :banghead:

Przeróbki?Tłoki poklejone poxiliną to już chyba opisywałem :biggrin: , i to raczej nie jest problem , ale spawane wahacze? :eek: podnóżki? :eek: koła bez szprych?.Bezpieczeństwo jest podstawą dobrej zabawy , mimo że podrasowanej adrenaliną.

Dziwi mnie jednak postawa szeregowych userów tego forum.Przecież powinniśmy wspierać moderów w takich działaniach.

[Maniek6r]

ta aukcja pachnie duza kupa, a temat proponuje przeniesc do dzialu Przepisy, zeby tam zacni ludzie podali podstawy prawne, aby w przyszlosci przeciwdzialac takim zachowaniom.

 

Wiec tu moje zarzuty, jesli gosc sprzedaje papiery i tabliczke znamionowa ( nie patrzac na ich zrodlo ) to sugeruje kupujacemu przebitke numerow swojej dotychczasowej ramy, co jest karalne. Ale to sa wnioski po, a jakie sa przepisy, ktore moga temu zapobiedz, takie profilaktyczne na etapie sprzedawania ??

 

Pozdrawiam

[Adam M.]

Mialem sie nie odzywac, jako mlody mod przeciez niewiele wiem, ale 3 strony bicia piany na temat nie zwiazany z tematem watku w swoim dziale po prostu bym wykasowal bez zadnych szerszych tlumaczen.

Zbycho, zamiast robic jakies ogolne wtrety o ograniczaniu wolnosci slowa pisanego na tym forum napisalbym po prostu do moderatora - "szczeniaku, nie zycze sobie zebys ingerowal w moje posty - dawaj z powrotem ten link i tyle" :biggrin: i sprawa bylaby pewnie prostsza.

A goorny jak jeszcze raz nazwiesz ktoregos z nas "starszym panem" ( jestesmy z Piotrkiem w jednym wieku ) to takiego kopa ci dam ze z glodu w powietrzu umrzesz :)

Starszymi panami bedziemy po osiemdziesiatce !!!

No.

 

Adam M.

[goorny]

A goorny jak jeszcze raz nazwiesz ktoregos z nas "starszym panem" ( jestesmy z Piotrkiem w jednym wieku ) to takiego kopa ci dam ze z glodu w powietrzu umrzesz :)

Starszymi panami bedziemy po osiemdziesiatce !!!

No.

 

Adam M.

:spam:

Ten post trza usunąć .Off top :) :biggrin: :P

[Reddei]

Te forum przynajmniej nie jest nudne, jakies kłótnie, konflikty jak w Na Wspólnej. Tylko, że niestety po takich konfliktach czesto nastepuje redukcja i przychodza nowi. Na podstawie tego forum nie jedna telenowele bym nakrecil.

[Piotr Dudek]

Nie doczytałem.

Czyżby ktoś nazwał mnie starszym panem?

Już mi podpadł na całej linii i niech nawet nie przeprasza mimo że mam syna w jego wieku to starszy będę jak nie uda mi się wsiąść bez pomocy osób trzecich na motocykl.

Myślę że bez ubitej ziemi i minibików tego problemu nie rozwiążemy.

Chyba będzie pojedynek :biggrin:

[coolargol]

Starszymi panami bedziemy po osiemdziesiatce !!!

 

Jak juz tak :biggrin: i :) to i ja sie dolaczam :spam:

 

Przypomnialy mi sie slowa dziadka (lat 93) mojej zony czytajacego nekrolog kumpla:

"Patrz, Kazia, Staszek umarł" (miał 87 lat)

"Szkoda, taki młody, mógł jeszcze pozyć!"

 

Tekst jest autentyczny, ot jak sie zmienia punkt widzenia.

[Gość Zbycho]

... Zbycho, zamiast robic jakies ogolne wtrety o ograniczaniu wolnosci slowa pisanego na tym forum napisalbym po prostu do moderatora ...

 

....Starszymi panami bedziemy po osiemdziesiatce !!!

No.

 

Adam M.

 

Eeee ... yyyy ... mnie naprawdę chodzi o wolność słowa :icon_mrgreen: Przysięgam.

W szczególy się nie będę wdawał. Mam kaca :icon_razz: i to tłumaczy "krótkość" tej wypowiedzi.

[goorny]

Nie doczytałem.

Czyżby ktoś nazwał mnie starszym panem?

Już mi podpadł na całej linii i niech nawet nie przeprasza mimo że mam syna w jego wieku to starszy będę jak nie uda mi się wsiąść bez pomocy osób trzecich na motocykl.

Myślę że bez ubitej ziemi i minibików tego problemu nie rozwiążemy.

Chyba będzie pojedynek :)

 

:D Ale wpadłem.

Ale rękawica podniesiona :) .Wprawdzie moje kości też nie nówka , czekam jednak na czas i miejsce :) na :)

;)

[coolargol]

Wprawdzie moje kości też nie nówka

 

Jak nie nówka, to moze neonówka, bo świecą jak stare próchno? :icon_twisted: