Podróż do północnych Włoch przez Austrię (alpy) 16.06.2008

[Luker_zet]

Szkoda chłopie strasznie ;) A ja już wątrobę zacząłem ćwiczyć żeby była gotowa na wyjazd z Tobą :D A Tu taki bigos ;)(

 

Straszna nuda na tych świetach, chyba dlatego że pierwszy raz od 7 lat spędzam je sam:(

 

Więc jak już i tak się tak nudzę to ogarnę trochę traskę przejazdu.

 

Dołączę jakieś mapy itp.

 

 

A ja właśnie w świątecznym nastroju obczajam jakieś filmiki z Alp

 

http://pl.youtube.com/watch?v=h6PP6gfrpIQ

http://pl.youtube.com/watch?v=Hlgfdyqf2IY

http://pl.youtube.com/watch?v=wMYRC-Q5y-I

http://pl.youtube.com/watch?v=wogmzvr3JUw

http://pl.youtube.com/watch?v=H2_2GfaGfYA

 

Pozdr.

[didymos]

hej, ja tez ostro pilnuje tamtu i jak zapodaliscie temat wyjazdu na szkoleniu w Bratko. to przyznam szczerze ze nie śpie po nocach kombinując jakby z wami pojechać;-)

Zobaczymy - na razie tylko monitoruje temat a w razie pozytywnego rozegrania spraw dam wcześniej cynk...

[kazan]

wyszkicowałem traskę wyjazdu, rozmawiałem z enzo i stwierdził, że spoko więc pewnie tak to zostanie

 

plan:

 

 

1 dzień: z Myślenic do Zell am see przez Żylinę i Salzburg autostradkami, z myślenic wychodzi dokładnie 881km

 

2 dzień: dalej bez zmian trasa alpejska z rana z Zell do Lienz (jakies 93km) i może zamiast jak było w planie spocząć tu na kampie namiotowym pojechać dalej, tylko tu miałbym propozycje na inną trasę, odpuścić bolzano i z lienz pojechać w okolice cortiny d'ampezzo, dalej przez Selva di Cadore, Alleghe, Falcade, Moena, Predazzo, Valforiana, Segonzano, Trento, Vezzano do Nago-Torbole nad jez. Garda i tam gdzieś nocleg, jakieś 269km czyli koło 360km razem na ten dzień

 

3 dzień: reszta w sumie praktycznie po staremu czyli z nad jeziora trasą wzdłuż jeziora, później na Verone, Modene, Maranello , Bolonie i nocleg w okolicy Mugello, czyli około 332km

 

4 dzień przez Ravenne do wenecji jakieś 244km

 

dalej powrót do opracowania

 

mapki z wyrysowaną traską znajdziecie pod adresem http://www.ntsystem.pl/fire/trasa.zip

 

 

do opracowania pozostają jakieś noclegi chyba, że będziemy szukać w ciemno na miejscu

[Rez]

no ja jestem nadal chętny ale także jest mała awaria Fzr ale mam nadzieje sie z nią w ciągu 2 tygodni uporać. Jeśli sprzedam Dr to zastanowił bym sie też nad sprzedażą Fzr i kupnem Blada bo niedaleko mnie był ładny model :(

[enZo]

Z tego co się zdążyłem zorientować to każdy zaplanował po 2 tyg urlopu, więc jak np. 3 dnia dojedziemy nad Garde to możemy tam zostać na np 2 dni i popalać trochę dupsko :)

 

Bo chyba się nie musimy nigdzie spieszyć, bylebyśmy z kasą wyrobili :)

 

Ale myślę że to i gdzie zatrzymujemy sie na dłużej to już ogarniemy w trakcie, w zależności od funduszy i chęci.

 

Więc wszystko do rozważenia już w trakcie, póki co trzeba bezpiecznie i bez przygód dojeździć do czerwca czego sobie i wam życzę.

 

Pozdro

[kazan]

jeśli o mnie chodzi to czas nie jest problemem, jakby kasa wydała to pomysł za*eb...

 

a tak w ogóle to ile jesteśmy w stanie przejechać na jednym baku, z nudów sobie zaznaczam stacje benzynowe na mapce i tak z grubsza co 200km planuje (+-30km), w niektórych rejonach szczególnie Włoch nie jest tak słodko ze stacjami

 

no i kwestia noclegów, enzo masz może pomysł gdzie za tym poszperać, choć z grubsza jakieś lokalizacje kampów or sth, ja w tej materii wymiękam, nic nie mogę wylukać

[enZo]

jeśli o mnie chodzi to czas nie jest problemem, jakby kasa wydała to pomysł za*eb...

 

a tak w ogóle to ile jesteśmy w stanie przejechać na jednym baku, z nudów sobie zaznaczam stacje benzynowe na mapce i tak z grubsza co 200km planuje (+-30km), w niektórych rejonach szczególnie Włoch nie jest tak słodko ze stacjami

 

no i kwestia noclegów, enzo masz może pomysł gdzie za tym poszperać, choć z grubsza jakieś lokalizacje kampów or sth, ja w tej materii wymiękam, nic nie mogę wylukać

 

 

No to tak myślę że trzeba liczyć 200 km na baku, może trochę więcej jak będziemy jechać turystycznie :icon_razz:

 

Jeśli chodzi o noclegi to musimy zakupić w Austrii mapę Alp i ponoć są na niej oznaczone wszytkie trasy górskie, miejsca warte odwiedzenia, campingi, parkingi dla moto i aut itp. więc na bieżąco się coś będzie ustalać gdzie spanie w miarę upływu kilometrów.

[MYCIOR]

ja moge wziac NAVI , noi tam jest opcja,ze sobie zaznaczymy kempingi ,albo pola namiotowe i luzz.Nie wiem jak to bedzie działac we włoszech (tzn jakie mam mampy),ale teraz na łikend majowy bede w Italii wiec mge to sprwdzić.

 

pzdr

[kazan]

ja moge wziac NAVI , noi tam jest opcja,ze sobie zaznaczymy kempingi ,albo pola namiotowe i luzz.Nie wiem jak to bedzie działac we włoszech (tzn jakie mam mampy),ale teraz na łikend majowy bede w Italii wiec mge to sprwdzić.

 

pzdr

 

no navi to ja też planowałem wziąć, mapki na europke mam, ale co do kempingów to bym na tym nie ufał bo nawet w Polsce wielu nie ma, opcja z kupieniem mapki w Austrii będzie chyba najmądrzejsza, ale jak i tak śmigasz wcześniej do Włoch to weź, pochwalisz się jak to się sprawdza

[MYCIOR]

odnosnie spania w KRK to moze sie zwalimy do naszego best frienda Jeszua :biggrin: w tym temacie zaoferował nam wszystko czego potrzebujemy tylko trzeba mu knajpe przywiez bo nei ma w poblizu?

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=76828&st=

 

Ciekawe co on na to?

 

A noi druga sprawa moze kazdy wstawi jakis mały spis tego co zabiera , bo to nie wypad w bieszczady i pasowałoby sie ciut lepiej ogarnać :bigrazz: Własnie jestem na etapie kupna namiotu, bo to co miałem do tej pory to sie nadaje juz tylko na przemiał.

 

Zastanawiam sie nad 2 namiotami co wy na to, ktory kupić???

 

opcja 1

http://www.allegro.pl/item337422142_disney...dla_dzieci.html :buttrock:

 

opcja 2 - troszke droższa,ale na pewno wygodniejsza

 

http://www.allegro.pl/item334280569_hale_n...ot_magazyn.html :buttrock:

 

 

:icon_mrgreen:

 

pzdr

[kazan]

no to może zacznę

 

1. kasa ważna rzecz, a płacenie kartą mi się średnio uśmiecha bo oni zawsze jakoś kijowo przeliczą PLN na EUR więc wymyśliłem, że dobrze wziąć 650EUR oraz 1000 koron słowackich, co do kosztów PLN to każdy totalnie inaczej bo z innego regionu jedzie

 

2. dobrze by było wziąć jedną wspólną małą kucheneczkę z gazem, aby dzień można było od kawki zacząć

np. coś takiego http://www.allegro.pl/item331756547_kuchen...urystyczna.html

 

ja nawet gdzieś taki palnik do tych małych pojemników miałem, muszę poszperać, wtedy tylko gaz by się kupiło

 

3. jakieś podstawowe narzędzia w razie wu, no i pianka do opon aby choć do wulkanizacji w razie co dojechać

 

 

Mycior a namiotki spoko :icon_mrgreen: szczególnie ten z kubusiem dla motoru bym wziął :buttrock:

Edytowane 29 Marca 2008 przez kazan

[Mundek]

Witam wszystkich na forum. :bigrazz:

 

Jakiś tydzień temu przyuważyłem temat wyjadu.

 

Czy jest szansa dołączyć się do tego szacownego grona.

 

Jeśli organizatorzy wyrażą zgodę to mam parę pytań bo chciałbym zacząć zbierać.

[kazan]

Witam wszystkich na forum. :bigrazz:

 

Jakiś tydzień temu przyuważyłem temat wyjadu.

 

Czy jest szansa dołączyć się do tego szacownego grona.

 

Jeśli organizatorzy wyrażą zgodę to mam parę pytań bo chciałbym zacząć zbierać.

 

no skoro enzo pisał temat, że szuka chętnych to wypadało by się przyłączyć :icon_mrgreen:

 

pare postów wyżej masz i koszty i mapki więc przejrzyj i powodzenia w zbiraniu kasy

[MYCIOR]

no pewnie - w "kupie" razniej i cieplej przede wszystkim :)

 

pzdr

[Mundek]

no skoro enzo pisał temat, że szuka chętnych to wypadało by się przyłączyć :D

 

pare postów wyżej masz i koszty i mapki więc przejrzyj i powodzenia w zbiraniu kasy

 

Dzięki.

 

Jeśli chodzi o cash to nie ma tragedi do czerwca coś się nazbiera. Mapki również spoko.

 

Wcześniej przewijał się temat punktu zbornego dla ludzi z północy. Jako że jestem z Poznania dołączyłbym sie do was prawdopodobnie gdzieś w okolicach Łodzi chybaże trasa się jeszcze zmieni i polecicie właśnie przez Poznań na Wrocław i dalej.

 

Druga sprawa to nocleg. Również dla mnie byłoby OK 15-ego przenocować w okolicach Krakowa.

 

Będę przyglądał się rozwojowi sytuacji.