Moto Morini Corsaro

[PiotrekRR]

:)

[jeszua]

pierwsze wrażenie: chyba będę oglądał na 10 razy, z przerwami, żeby posłuchać co facet mówi na jego temat... jak można było dać taką małpią muzykę do tego filmiku?! jeszcze tylko brakuje rapera obwieszonego łańcuchami, który wymachuje łapami podczas prezentacji technicznej... :/

żenada

 

co do samego motocykla... bo ja wiem? nic specjalnego: v2, rama kratownicowa, wydechy pod siodłem, dwie lampy... stylistyka elementów zebranych z kilku innych golasów, żadnych fajerwerków

jsz

[PiotrekRR]

Nie chodzilo mi o sposob przedstawienia a o sam motocykl. Zadnych fajerwerkow nie znaczy ze nie jest atrakcyjny. Jak dla mnie motocykl wart uwagi ;)

[ks-rider]

Bylem pod wrazeniem jak fajnie chodzi i z jaka latwoscia podnosi sie przednie kolo ( na torze )

 

http://picasaweb.google.pl/ksrider/Niektor...112449088481074

 

;)

Edytowane 24 Listopada 2007 przez ks-rider

[PiotrekRR]

Bylem pod wrazeniem jak fajnie chodzi i z jaka latwoscia podnosi sie przednie kolo ( na torze )

 

http://picasaweb.google.pl/ksrider/Niektor...112449088481074

 

:P

Jak przebiegl test? Pytam bo nie wiem czy zaczynac o nim marzyc ;)

[Buber]

No, z włoszczyzny V2 to wg.mnie Moto Guzzi Bellagio jest nie do pobicia..

 

Ale to w końcu prywatny gust.... :biggrin:

[ks-rider]

Jak przebiegl test? Pytam bo nie wiem czy zaczynac o nim marzyc :flesje:

 

Wiesz wloszczyzna pozostanie wloszczyzna, kaprysne jak operowa diva, przynajmniej takie opinie. Moto Morini prowadzi sie fajnie, ladnie sie sklada, poreczny, moment obr. wystarczajacy. Jest to i w Niemczech sprzet raczej egzotyczny i niewiele ludzi nim jezdzi.

 

Tak jak powiedzialem podobal mi sie i bylem zadowolony. Jezeli sie lubi V2 to jest godny polecenia.

 

:notworthy:

[Muminek]

a dla mnie jak V2 to Ducati :icon_exclaim: - wbrew pogłoskom, włoszczyzna nie znaczy kapryśny sprzęt. Jest jak każdy - dbasz o niego, on się tym samym odwdzięcza

[motoszymek666]

Niezły "paker" :icon_eek: trochę mi pod buell'a podchodzi.