Skocz do zawartości

CUSTOM


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,to nie jest motocykl seryjny.To nie jest rozmowa o gustach,błotnikach i innych bzdurach.To jest forma, wizualizacja założeń konstruktora i jego przekazu.Do czego słuzy błotnik w motocyklu? By kierowca nie został wybrudzony w czasie jazdy.Do czego jeszcze?Podstawowa i fudamentalna zasada przy tworzeniu projektu to po pierwsze-liczy sie forma,a po drugie-zero kompromisu.To nie sa motocykle UŻYTKOWE!!!! Tu nie ma licznika,obrotomierza i innych elementów uzywanych w motocyklach seryjnych i nigdy w nich nie bedzie tych elementów.To jest projekt zbudowany cały z wykorzystaniem frame jig'a,koła angielskiego,młota pneumatycznego,"termofora" , shrinker'a,stretcher'a,gietarki trórolkowej,obrabiarek pionowych i poziomych i spawarek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,to nie jest motocykl seryjny.To nie jest rozmowa o gustach,błotnikach i innych bzdurach.To jest forma, wizualizacja założeń konstruktora i jego przekazu.Do czego słuzy błotnik w motocyklu? By kierowca nie został wybrudzony w czasie jazdy.Do czego jeszcze?Podstawowa i fudamentalna zasada przy tworzeniu projektu to po pierwsze-liczy sie forma,a po drugie-zero kompromisu.To nie sa motocykle UŻYTKOWE!!!! Tu nie ma licznika,obrotomierza i innych elementów uzywanych w motocyklach seryjnych i nigdy w nich nie bedzie tych elementów.

 

:lalag: :notworthy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy "zawieszacie oko" na przejeżdżajacej obok skodzie oktavia z pięknym bagaznikiem,takie funkcjonalne,mało pali itp?Czy może uwage Waszą przyciąga np.Ferrari,totalnie niepraktyczne monstrum,którym nawet na krawężnik nie wjedziesz,pożerajace kolejne galony benzyny w minute?Żaden konstruktor nie kieruje sie zasadą funkcjonalności.Projekt ma być obrazem jego stanu umysłu,szalonych pomysłów i pasji tworzenia.Tutaj nie ma zasad,reguł.Tutaj liczy sie tylko twoja pasja i jej granice.Jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia,nic wiecej.Czy widzieliście Custom Bike'a dwuosobowego?Nie,i nigdy takiego nie będzie.To jest odzwierciedlenie stanu umysły artysty,zwizualizowane w stali.ON powstaje w czelusciach jego umysłu,a wtedy jest sam.Bez kompromisu.....Gumy za cienkie,za taki za śmaki.Jakie to ma ma znaczenie.

Ps.Francuski budowniczy użył do projektu opon o szerokości 110.Jaki był tego efekt? Kilkanaście nagród na pokazach i konkursach ze Sturgis włącznie.To tylko opona.I co ciekawe błotników ma ...0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasiek-broda w pełni się z tobą zgadzam ale trzeba to powiedzieć że jeśli chodzi o przeróbki czy jakieś totalne wydumki to u nas to dopiero raczkuje i da się jeszcze wyłapać motocykle które są totalnie przerobione tylko na pokaz lub motocykle delikatnie przerobione jak to się mówi po liftingu :wink: nie chodzi mi tutaj o obwieszanie tylko tam zmiana błotnika zmiana gumy jakieś fikuśne malowanie bo są zwolennicy tego czy tamtego i na tym forum puszczając fotki tego sprzęta widzisz opinie normalnych użytkowników czyli jak to sam napisałeś co kryje się w ich wyobraźni podświadomości szczerze powiem że nie spotkałem się jeszcze z motocyklem który podobał by się wszystkim bo wiadomo każdy ma inne gusta :wink:

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co oznacza słowo custom?Moje słowa odnoszą sie do tego słowa w pełni jego znaczenia.To sa motocykle budowane na zamówienie badz budowane w pewnej koncepcji bądz frendzie.Budując go konstruktor, nie szuka akceptacji u kogokolwiek i poklasku u gawiedzi na jakimś zlocie.Najwięksi artysci metalu nie buduja motocykli pod klijenta,któremu zamarzyło sie mieć elementy których nie akceptuje budowniczy.Nie bawia sie w kopiowanie czegoś,w jakieś zabawy dla kasy.Na to szkoda czasu.Budują własne konstrukcje i sprzedają "van gogh'a na kółkach" a chętnych nie brakuje.To jest forma sztuki.Prosze zobaczyć projekty ostatnich mistrzostw europy i doszukac sie tam czegos uzytkowego.Tutaj są inne zasady,ocenia sie nakład pracy, nowatortwo, wykonanie, koncepcje wykonania elementów i kompatybilność czyli to musi wszystko grać.To nie są konkursy piekności. tylko walka na mózgi.Kto ma bardziej pokrecony.Mozna je porównać do F1 czyli wielkiego poligonu branży samochodowej i nie tylko.A motocykl ma sie podobać tylko jednej osobie,właścicielowi.No chyba,że problemy emocjonalne leczy zabawką za 100,000$.Bo jaki to musi być fajny gość,skoro posiada taka fajna maszynke.Czy zmiana błotników,kierunki na ledach,frendzelki i naga kobieta na zbiorniku to Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki? Mnie wydaje sie ,że nie.Bo to moim zdaniem tylko wyrzucenie kasy w błoto w nadzieji,że to będzie nasz motocykl marzeń.Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle.Lecz każdy ma do tego prawo i tego nikomu nie odbieram.To jest bardzo indywidualna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli to musi wszystko grać.

 

 

O to mi chodzi...

Bo spie**olić sprawe jest bardzo prosto......

 

Nie wiem jak inni, ale ja mam takie dziwne wrażenie,że... się bardzo z tym wszystkim obnosisz,robisz z siebie najlepszego customizera we wszechświecie itp, a Nas traktujesz jak bande dziaciaczków będących na etapie fascynacji przerobionym junakiem z napisem harlej dawidson....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak inni, ale ja mam takie dziwne wrażenie,że... się bardzo z tym wszystkim obnosisz,robisz z siebie najlepszego customizera we wszechświecie itp, ..

 

Tak trzeba. Bez 100% pewności siebie i wiary we własny talent nie ma się co zabierać za robotę. Bo - jak słusznie zauważył "jasiek-broda" - każdy kompromis to porażka.

Co do lekkiego dystansu, z jakim Jasiek-broda ocenia to forum - to ma chyba trochę racji. Brakowało tu właśnie takich słów i takiego podejścia do customingu. Nawet w planach czy w wyobraźni brak nam czasem odwagi i swobody. Zamiast porywać się na rzeczy szalone i budować motocykle, zbyt często zachwycamy się tu pokrojonymi Junakami czy Uralami. Z drugiej strony budowniczych customowych motocykli jest i zawsze będzie niewielu. Dlatego są one tak cenne...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to mi chodzi...

Bo spie**olić sprawe jest bardzo prosto......

 

Nie wiem jak inni, ale ja mam takie dziwne wrażenie,że... się bardzo z tym wszystkim obnosisz,robisz z siebie najlepszego customizera we wszechświecie itp, a Nas traktujesz jak bande dziaciaczków będących na etapie fascynacji przerobionym junakiem z napisem harlej dawidson....

 

To mylna interpratacja moich słow.Lecz jeśli kogos uraziłem to przepraszam.Nie jestem i byc może nie bede.Ale wszelakimi środkami dąże do tego.Nie mnie oceniac siebie.Nie traktuje nikogo z góry,wrecz przeciwnie. Chciałbym by ktoś z Was zbudował motocykl ,który będą sie zachwycać ludzie i ja również.Aby moimi słowami "wjechać" komus na ambicję,by budując motocykl nie wzorował sie na czymś i by odrzucił wszelakie konwenanse. By przestał sie bać opini i nie szukał akceptacji,tylko z uporem maniaka dążył do tego co sobie założył.Panowie to nie odnosi sie tylko do budowy motocykli ale to jest we wszystkim co robimy w życiu codziennym.To filozofia życia.Ja oprócz budowy pasjonuję się modą i obecnie tworzę własne ciuchy.Motocykle,ciuchy i inne pasje to tylko forma wyrazu a nie cel sam w sobie.Większość maszyn, na których pracuje zbudowałem sam i poswieciłem masę czasu i pieniędzy na naukę pracy na nich.Inwestuje w książki,plany i przede wszystkim w siebie.Buszuje po złomowiskach,ciuchlandach,sklepach budowlanych,szukając natchnienia. Ostatnio inspiracją do zaprojektowania motocykla była muzyka,której słucham bardzo dużo.Stan emocjonalny umysłu jest pokarmem do tworzenia.I nie ważne czy to projekt z silnikiem WSK,Junaka czy małego fiata.Ja silników nie buduje tylko motocykle.

 

Tak trzeba. Bez 100% pewności siebie i wiary we własny talent nie ma się co zabierać za robotę. Bo - jak słusznie zauważył "jasiek-broda" - każdy kompromis to porażka.

Co do lekkiego dystansu, z jakim Jasiek-broda ocenia to forum - to ma chyba trochę racji. Brakowało tu właśnie takich słów i takiego podejścia do customingu. Nawet w planach czy w wyobraźni brak nam czasem odwagi i swobody. Zamiast porywać się na rzeczy szalone i budować motocykle, zbyt często zachwycamy się tu pokrojonymi Junakami czy Uralami. Z drugiej strony budowniczych customowych motocykli jest i zawsze będzie niewielu. Dlatego są one tak cenne...

 

Cieszę sie że odbiera Pan mnie pozytywnie i rozumie mnie w całej rozciagłości.Niezbyt często ktoś kto idzie pod prąd spotyka sie ze zrozumieniem,dlatego tez bardzo cenie sobie Panskie wnioski i spostrzezenia.Dziękuje.Fakt,że jest ich niewielu bo tak łatwo kupić zbiornik,osprzęt,błotniki i inne graty,ale to nie jest droga do zbudowania tylko....składania.Własnoręczne wykonanie jest trudne,ale ile daje satysfakcji,że mamy coś czego nikt inny mieć nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie to wygląda jak pół dupy zza krzaka. Linie nie współgrają ze sobą, proporcje też nie, styl chój-wie-co-to i mam nieodparte wrażenie że konstruktor robił wszystko z pamięci a nie korzystał ze wstępnego rysunku swojej wizji dlatego wyszła taka sraka. Jeśli custom-bikes to Van Gogh na kołach to ten sprzęt na pewno jest spod ręki Picassa albo jakiegoś ćpuna-artysty na LSD. :buttrock: No i ten transwestyta jako model do fotek to żal... :banghead:

 

 

Customizing w PL raczkuje (nie licząc kilku osób które od wielu lat tworzą super sprzęty) i pewnie stąd taki głód na byle customy. Powyższy motocykl ma ładnie wykończenie, detale i lakier ale....jest Bazyliszkiem! Zwykle na widom fajnego custom (a widziałem ich tysiące w UK) myślę "Wow. Ale petarda!" ale na widok fotek tego motocykla pomyślałem - "Co to k**wa jest?!" Wygląda co najmniej jak jakiś kosmiczny wynalazek z Gigerowskiego komiksu. Tak to każdy potrafi - Nasrać i uciec. :biggrin:

Ja tu widzę wielki kompromis - pomiędzy chęcią stworzenia czegoś własnego a chęcią utrzymania tego w formie motocykla (2 kół i silnika).

 

PS. Jeśli nie jest to motocykl użytkowy to jest tylko rzeźbą czyli traci wiele punktów w porównaniu z resztą. Bo motocykle są do tego by na nich jeździć a nie żeby stały w garażu. :banghead:

 

Własnoręczne wykonanie jest trudne,ale ile daje satysfakcji,że mamy coś czego nikt inny mieć nie bedzie.

 

Racja. Tą myślę zapewne kieruje się większość farmerów-budowniczych motocykli z Allegro którzy chcą mieć "coś własnego" i robią zawieszenia z rur CO, siedzenia od ciągników i koniecznie przednie lampy od HD. :biggrin:

 

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden całe życie robi "łał ale petarda" a drugi cos robi.Od ogladania jeszcze nikt niczego nie urodził.Druga sprawa troche kultury.Czowieku zastanów sie co wypisujesz.Nie wpisuj sie w szeroko płynace chamstwo z telewizyjnego ekranu i nie tylko.Bo to że widziałes to nie znaczy że coś potrafisz.Twoja bezpłciowa i żałosna krytyka spływa po mnie jak po kaczce i dlatego tez,nie zniże sie do poziomu jaki prezentujesz.Ten "transwestyta" na zdjeciu to właściciel motocykla.Żal mi Ciebie."nietranswestyto".Mam nadzieje zaprezentujesz mi własnego,recznie zbudowanego customa,po czym ja padne na kolana i oddam Ci pokłony.Oczywiście w GB pracujesz jako budowniczy motocykli.Bo inaczej to nie wiem jak to odebrać i skomentować.Oczywiście wyjazd nie jest podyktowany brakiem odwagi w zrobieniu czegos w Naszym kraju.Jak nie masz umiejętności w wyrazniu własnego zdania to przynajmniej nie obrażaj.To tylko świadczy o Tobie.Szacunek to cech której najwidoczniej masz deficyt.Lecz nie mam za to żalu.Jest to trudne i nie każdy to potrafi.Co najwyżej ktos powie czasem o nas "ale cham' ale to nie zabija.

Ps.Różnica miedzy nami jest taka,że Ty kupujesz gazety i robisz "łał, ale petarda" a ja mój projekt bede miał w trzech pismach ogólnopolskich i jednym amerykańskim.Ale cóż,redaktorzy tych pism to też jacyś nacpani indolenci nie majacy bladego pojecia co robia.A tu taki talent marnuje się...

Pozdrawiam Pana Qurim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz umiejętności w wyrazniu własnego zdania to przynajmniej nie obrażaj.To tylko świadczy o Tobie.Szacunek to cech której najwidoczniej masz deficyt.

 

Masz rację, nie potrafię kłamać. Jak coś wygląda jak sraka to mówię że tak wygląda a nie jak fiołki w doniczce.

Podobno to jest szczerość. Tak mówią. :biggrin:

 

No i zluźnij zwieracz, prezentując ten wynalazek zapewne chciałeś zasięgnąć opinii (czy tylko się pochwalić?) a opinie to nie tylko te dobre, opinie to też te złe, szczere i krytyczne. A że jestem estetą to Ci mówię że zrobiłeś straszną kupę a nie cudo na 2 kołach. W customach najważniejsze są linie i aby każdy detal współgrał z resztą, w tym wynalazku akurat tylko koła do siebie pasują - oba są okrągłe. :biggrin:

 

Rozumiem że może i klient chciał taki pojazd akurat mieć ale to jest straszna kupa moim zdaniem. Zbuduj coś na poziomie chociażby Motor Bros z Inowrocławia to chętnie popatrzę.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że może i klient chciał taki pojazd akurat mieć ale to jest straszna kupa moim zdaniem

 

Ostro pojechałeś :P Przecież takie sprzęty się nie sprzedają. Może jakby dorzucił do tego owiewki i naklejki yamaha yzf r1 to kupił by to jakiś dres. Na przerobionego gold winga to raczej chętnych nie znajdzie....

 

 

 

jasiek-broda mam takie pytanie : czy ty,aby nie jesteś gejem ?? (oczywiście bez obrazy)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

:P

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...