Skocz do zawartości

Jakies kombi klasa średnia do 30 tys PLN


peter
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też szukam, z resztą dałem posta, że szukam do 25 tyś. Wygląda na to, że chyba przekroczę swój budżet do 30 tyś.

Pooglądałem trochę kombiaków ostatnio i tylko Toyota Avensis, Corolla oraz Mazda 626 biorę pod uwagę i szczerze polecam.

Mondeo nie polecam - słyszałem od znajomego posiadacza tego czegoś złe opinie. Ciągle ma jakieś z nim problemy silnikowe. Poza tym to Ford, a Ford gó...o wort jak to się mówi. Opel z założenia jest do bani.

Z tego co napisałeś to tylko Passat jest wart uwagi a reszte ja osobiście bym nie polecał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opel z założenia jest do bani.

 

 

No jakos nasz nie jest do bani, wzielismy nowa astre i ojciec przez 8 lat nakulał juz 321 tys :]

chodzilo mi o bardziej rzeczowe wypowiedzi a nie ze ktos cos slyszal, ktogos babcia/ stryjek/wojek cos mial itp...

od razu nasunelo mi sie na mysl kawasaki to padaki, suzuki same stuki, a honda obciaga :flesje:

 

takze ponawiam pytanie, dla czego nie mondeo ? co konkretnie sie sypie ? pozatym avensisa dostanie sie tylko w starej budzie a ta wyglada chu*owo :buttrock:

Edytowane przez peter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym Fordem to takie pierdolenie, każdy coś słyszał i potem gada ... Nie ma samochodów, które się nie psują.

 

Moi rodzice mieli Focusa 1.6 Kombi, od nowości, przejechaliśmy nim ze 115 tys. km i NIC w silniku ani razu nie padło :buttrock:

 

W paru miejscach pojawiły się tylko jakieś początki korozji - dlatego sprzedaliśmy, po za tym świetne auto :flesje:

 

Teraz nowszym Focusem 1.8 TDCi jeździ mój wujek, przebieg około 90 tys. km i też NIC się nie psuje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak ludzie kupia fure sprowadzona za grosze to potem narzekaja ze padaki

itd. ale jak sie kupi auto w NAPRAWDE dobrym stanie za normalne pieniadze to nie wazne czy fiat, ford, opel czy cokolwiek to bedzie jezdzilo.

A dusigrosze niech sobie dlubia w swoich "promocyjnych" samochodach :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak ludzie kupia fure sprowadzona za grosze to potem narzekaja ze padaki

itd. ale jak sie kupi auto w NAPRAWDE dobrym stanie za normalne pieniadze to nie wazne czy fiat, ford, opel czy cokolwiek to bedzie jezdzilo.

A dusigrosze niech sobie dlubia w swoich "promocyjnych" samochodach :buttrock:

No nieprawda-bo znam przypadki gdy Fiat/Alfa rozsypal sie 100 km po wyjechaniu z salonu.Albo jak w Fiacie po 20 tys km trzeba bylo walek rozrzadu wymieniac. Akurat wloskie samochody nie sa dobrym przykladem tego,ze jak sie ma zadbany egzemplarz to sie nie psuja.One sie zawsze psuja :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajomy pracował w ASO renault i twierdzi, że silniki z laguny dci to padaki... koleś przyjechał na gwarancji po 5tys km na wymiane wtrysków!!!

 

Wracając do tematu, jak trochę dołożysz to kupisz całkiem duże kombi, bardzo funkcjonalne auto czyli Volkswagen T4 Multivan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no T4 sa fajne, ale teraz rzucilem okiem na allegro i wołają za nie jakies chore pieniadze :| pozatym troche toporne w srodku.

A co myslicie o osobowym traficu ?

 

a to ze wtryski poszly po 5 tys to sie zdarza, nam w nowce masterze po 600 km poszla turbina, wymienili na gwarancji i smiga do dzis a ma chyba 150 tys km, poprostu wada fabryczna

Edytowane przez peter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety, taki multivan od 2000r z mięką deską i silnikiem tdi 150PS to co najmniej 40tys zł, ale masz klimatronik, szyby atermiczne, kanapa rozkładana na łóżko, stolik, często lodówka pod fotelem pasażera itp.

a te 150PS zbiera się całkiem przyzwoicie.

miałem kiedyś t4 osobowe (teraz mam t4 busa blaszaka) i na wakacje wziąłem wszystko, grilla, stół z krzesłami ogrodowymi, rowery, parę zgrzewek browara i 5 osób jedzie w maxi wygodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nieprawda-bo znam przypadki gdy Fiat/Alfa rozsypal sie 100 km po wyjechaniu z salonu.Albo jak w Fiacie po 20 tys km trzeba bylo walek rozrzadu wymieniac. Akurat wloskie samochody nie sa dobrym przykladem tego,ze jak sie ma zadbany egzemplarz to sie nie psuja.One sie zawsze psuja ;)

 

Taaa, włoszczyzna zawsze była niepewna... Ale takie Ducati... Mniam, mniam :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzyłem sobie ostatnio na Mondki III generacji i jeden wniosek jaki mi się nasunął to, że maja słabe silniki... Ja to już się zgred zrobiłem i mam śmigiełka w oczach, kolejne auto to na 95% znów będize Beta :icon_razz: Gdybym kiedykolwiek miał potrzebę kupić brykę z dużym kufrem to na prawdę nie mam pojęcia co bym wybrał, chyba PT Cruisera jeśli miałbym wybierać pomiędzy Octavia czy innym Passatem w kombiaku.

Co do tematu, to osobiście mógłbym polecić Ci abyś rozejrzał się po japończykach albo A6 TDI...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w zeszlym roku sprzedalem forda mondeo 1.8 TDCI. Auto fajne, ale... nie moglem sie doczekac kiedy skonczy mi sie leasing. Panowie ile ja sie nacierpialem z powodu tego auta, to tylko ja wiem. W serwisie starali mi sie wmówić, że było to strasznie pechowe auto..może. Dla mnie nigdy więcej fordów! Teraz jeżdżę 2 letnią A4 i choć komfortem ustepuje mondeo, to nie zamieniłbym jej za żadnego forda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mondków również nie polecam, znajomy ojca kupił nowego na raty w 2003r, hatchback, silnik 1.8 benzynka. Był to jego 5 Ford a 4 który kupił jako nowy (przed tem miał escorta, focusa i coś tam jeszcze) i ostatni !

Auto z początku było fajne, lecz potem zaczęło się coś dziać i zaczeły się nieprzyjemności związane ze serwisem.

W dodatku auto było bardzo badziewne w środku i mało trwałe...

Pół roku temu pozbył się go (sporo na nim tracąc...) i zakupił Audi A6 2.5 TDI (163 KM) Tiptronic z rocznika 2002r. i jest bardzo zadowolony.

 

 

My w rodzinie również mamy A6 2.5 TDI (zchipowane na 180 KM) QUATTRO rocznik 1999r, przebieg 237.000 km i autko świetnie śmiga, tylko bardzo cieżko znaleźć jest używke w dobrym stanie, ponad 90% mają cofane liczniki i były bite.

 

A powracając do Fordów to siostra ma Focusa 1.8 TDdI 99r. i też będzie sprzedawać... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...