Priest666 Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 (edytowane) ... ŻE TY MOZESZ SOBIE WYBRAC A ONI JUZ NIE... No... bo rzeczywiście panie KOMPLEKS ... nie można zmienić motocykla... i kurde udupiłem tyle kasiory, w straszną japonię.. i ohh... nie mogę już jej wymienić na chinola.. Cóż za tragedia. [\ironia off] Zastanów się facet co piszesz.... bo chyba ta 4rka z przodu pomyliła Ci się z jedynką... Dla zainteresowanych trwałością chińskiej produkcji... http://www.carauto.pl/swiat/crash-test-chi...samochodu..html Co do tematu...... Bierz virówę... Nie był to mój pierwszy motocykl.. bo mnie stać po prostu jako smarka na taki sprzęt nie było... ale spokojnie mogę polecić na pierwszy motocykl. Pozdrawiam... Edytowane 11 Grudnia 2007 przez Priest666 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Chińczyk-wiadomo, jaka cena,taka trwałość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Dla zainteresowanych trwałością chińskiej produkcji... http://www.carauto.pl/swiat/crash-test-chi...samochodu..html Pozdrawiam...Strefa zgniotu zacna...Szanse na przeżycie = zero. można by rzec, humanitarny samochód - nawet się nie poczuje i karetki i reanimacje niepotrzebne...Auto gówniane fakt, ale wierz mi, przy czołówce czy to jinlunem czy virażką, szanse mamy identyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Priest666 Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Strefa zgniotu zacna...Szanse na przeżycie = zero. można by rzec, humanitarny samochód - nawet się nie poczuje i karetki i reanimacje niepotrzebne...Auto gówniane fakt, ale wierz mi, przy czołówce czy to jinlunem czy virażką, szanse mamy identyczne. Absolutnie się z Tobą zgadzam... Podałem video jako ciekawostkę.. i odzwierciedlenie trwałości i jakości użytych materiałów, które tutaj akurat zostały użyte do budowy samochodu. W tym kontekście... Z całym szacunkiem..Pozdrawiam :) Priest666 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Żygadlo Opublikowano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 Polecam na początek Virago 535 też od tego zaczynałem . Motorek ok dla początkujących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ktoto Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 Polecam na początek Virago 535 też od tego zaczynałem . Motorek ok dla początkującychWitam przymierzam sie do kupna pierwszego moto i myślałen o Virago lecz po pierwszej przymiarce jakiś mały mi sie zdaje :biggrin: [190cm\90kg] a ja raczej mikrus nie jestem .Jaki sprzęt byście doradzili .A na moto mam do 7tyś zeta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz535 Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 Witam przymierzam sie do kupna pierwszego moto i myślałen o Virago lecz po pierwszej przymiarce jakiś mały mi sie zdaje :clap: [190cm\90kg] a ja raczej mikrus nie jestem .Jaki sprzęt byście doradzili .A na moto mam do 7tyś zeta.to kup virago 750,ale ja zaczynałem po długiej przerwie na 535 (190cm) i było OK tylko koledzy mówili że na psie zasiadam :D)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 A jak by co to wymienisz kiere i wysuniesz pedalerie,żeby było wygodniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Żygadlo Opublikowano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2007 mam kumpla 190 wzrostu i daje sobie radę na 535 zmienił "podesty" i gra muzyka a tak apropo za ta kasę to chyba najleprzy moto :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ktoto Opublikowano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2007 mam kumpla 190 wzrostu i daje sobie radę na 535 zmienił "podesty" i gra muzyka a tak apropo za ta kasę to chyba najleprzy moto ;)Dzieki za odpowiedzi :lalag: :flesje: Sprubuje sie przymierzyć do 535 i sie zobaczy jak to będzie :clap: , i wiem że 7koła to niewiele ale na pierwsze moto musi wystarczyć i tak cały rok ciułałem :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grodziec Opublikowano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2007 Postanowiłem się wtrącić mimo krótkiego stażu na forum. Niedawno kupiłem DS jako pierwszy po dłuższej przerwie motor. Wcześniej znajomy umówił mnie w Chorzowie w salonie firmowym Rometa by obejrzeć i kupić coś co mi się ewentualnie spodoba (do wyboru 150 i 250). Pierwszy kontakt i horror. Jak to można byłoby w ogóle kupić !! I tak na prośbe by te cuda uruchomić pracownicy potrzebowali dwa dni by przygotować się do demonstracji. Rezultat w obu egzemplarzach:1. Kilka kolejno wymienianych "nowych akumulatorów" do bani2. Silnik jak wreszcie odpalił to gasł od czasu do czasu z nieznanych powodów3. Po wrzuceniu jedynki nie dało się przełączyć spowrotem innego biegu lub przełączyć na luz 4. Zacinał się kluczyk w stacyjce - nie można go było wyjąć5. Zacinała się manetka gazu6. Wiele podzespołów (dźwignia hamulca, kierunkowskazy, błotniki itd) luźno latały. Pracownicy podkładali na szybko szmatki by dało się wyeliminować luzy i dokręcić przekręcone już śruby.7. Pordzewiałe elementy w tym "chromy" Mógłbym tak jeszcze długo. Wprawdzie sprzedający twierdzili że po usunięciu tych "drobnych" niedociągnięć wszystko będzie w porządku bo te modele są tanie i dlatego tak mają, ale jakoś trudno było mi uwierzyć i uciekłem z tego pseudo salonu w pośpiechu. Wniosek: Jako laik polecam wszystkim (szczególnie początkującym) super dzieło podobno naszych konstruktorów o jakże swojskiej nazwie ROMET. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2007 Wniosek: Jako laik polecam wszystkim (szczególnie początkującym) super dzieło podobno naszych konstruktorów o jakże swojskiej nazwie ROMET. PozdrowieniaTia.... każdy by chciał za 6-7 tys kupić prawie nowego Draga 1100... Może lepiej poradź, jak to zrobić z mniej od Twojej zasobną kieszenią...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grodziec Opublikowano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2007 Tia.... każdy by chciał za 6-7 tys kupić prawie nowego Draga 1100... Może lepiej poradź, jak to zrobić z mniej od Twojej zasobną kieszenią...? Obaj wiemy że to dylemat typu: kupić zgniłe śliwki czy lepiej ich nie jeść. Obaj też wiemy że za te same pieniądze można dostać coś wprawdzie starszego a sensownego. Dyskusja akademicka bo tak często poruszana na forum że taki świerzak jak ja jest już w temacie oczytany. Tak na koniec to jak kto chce wydać swe złotówki to jego sprawa. Moje zdanie często słyszane w różnych sytuacjach to stwierdzenie że jesteśmy za biedni na rzeczy tanie bo na starcie kupujemy złom. Zresztą nie wierzę byś się ze mną nie zgadzał.Jeszcze jedno. Kieszeń zapełnia się z latami. Cierpliwości !! Chętnie zamieniłbym możliwości na lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Obaj wiemy że to dylemat typu: kupić zgniłe śliwki czy lepiej ich nie jeść. Obaj też wiemy że za te same pieniądze można dostać coś wprawdzie starszego a sensownego. Dyskusja akademicka bo tak często poruszana na forum że taki świerzak jak ja jest już w temacie oczytany. Tak na koniec to jak kto chce wydać swe złotówki to jego sprawa. Moje zdanie często słyszane w różnych sytuacjach to stwierdzenie że jesteśmy za biedni na rzeczy tanie bo na starcie kupujemy złom. Zresztą nie wierzę byś się ze mną nie zgadzał.Jeszcze jedno. Kieszeń zapełnia się z latami. Cierpliwości !! Chętnie zamieniłbym możliwości na lata.Nie sposób nie przyznać racji, że biednego nie stać na taniznę. Dziwnie brzmi ale prawdziwe.Jak się pewnie zorientowałeś czytając forum, to jest rzeczą niezwykle trudną kupić motocykl poniżej 10tys. zł. z jako taką pojemnością. Średnio motocykl w miarę przyzwoity kosztuje 15 tys. Trudno wybierać, jeśli do dyspozycji ma się 5tys. To właściwie na lepszy /nie najlepszy/ skuter wystarczy.Naiwązując do Twojej opinii /zaczerpniętej u kogoś tam/ ja mam taki chiński wynalazek i przelatałem nim w sezonie kilkanaście tysięcy kmów i oprócz frajdy nie miałem z nim żadnych problemów. Objechałem niemal cłą Polskę i oprócz zgubienia nic nie znaczącej śrubki /przy której sam wcześniej grzebałem i może nie dokręciłem odpowiednio/ nic złego mnie nie spotkało. Osobiści nie znam też posiadacza takiego sprzęta, który miałby jakąś kolosalną liczbę kłopotów /o ile w ogóle są jakieś kłopoty./To nie są wspaniałe sprzęty, ale też nie można przeginać w drugą stronę.Twierdzenie kogoś, kto ma niemal nowego Draga 1100, nigdy nie jeździł chińskim pierdzidełkiem, przypomina mi pewien dowcip:Spotkało się dwóch kolegów z czasów szkolnych. -Cześć stary! Jak miło Cię widzieć! Co porabiasz? Bo ja właśnie wróciłem po urlopie z podróży swoim jachtem na Malediwy. A ty co? Jak ci leci i w ogóle?Wiesz..nie mam pracy, nie mam pieniędzy, już 4 dni nic nie jadłem... O! to się zmuś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grodziec Opublikowano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Shipp, drogi kolego, wpadasz w skrajności. Po pierwsze, rzeczywiście masz rację że tani i dobry sprzęt kupić trudno. Nie jest to jednak niemożliwe. Okazje się zdarzają. Na życzenie, jeśli zechcesz przedstawię przykład swego sąsiada. Może trochę pobiegać, poszperać, poszukać. Oczywiście że łatwiej mieć gotówkę, wyjąć i zapłacić. Są jednak pewne pułapy. Też wolałbym dobrego HD. No cóż może kiedyś dozbieram. Co do chińszczyzny nie mam żadnych doświadczeń, stąd nie twierdzę kategorycznie że szmelc to być musi. Opisałem jedynie swe doświadczenie w jednym salonie. Przyznaję więcej nie próbowałem. Może miałem pecha że dwa naraz motory były do bani. Może inny salon oferował lepsze (takie same) Romety. Może wreszcie inny chiński model byłby lepszy. Moj pierwszy kontakt był na tyle szokujący że zrezygowałem. Jeśli twierdzisz że jesteś zadowolony to super. Widać masz więcej szczęścia ode mnie i być może innych rozczarowanych. Nie było moim zamiarem nikogo urazić, wręcz przeciwnie. Przecież z drugiej strony najważniejsze by w ogóle jeździć. Chyba trafiłem w sedno, nie sądzisz?PozdrawiamGrodziec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.