Czy w tym kraju można się czuć bezpiecznie na drodze jadąc motocyklem?!?

[jagroski]

 

Na tym polega problem ze pewnych spraw ludzie nie rozumieja jak np. przestrzeganie przepisow dotyczacych predkosci ....

A kto mi/mu zabroni jechac taka predkoscia wlasnie lewym pasem ??? :buttrock:

 

Majkelpl, chyba nie znasz Prawa o Ruchu Drogowym skoro piszesz taka bzdurę :crossy: . Przecztaj na samym początku co oznacza ruch prawostronny, a wówczas pojmiesz "kto Ci zabroni jechać lewym pasem". Ponadto tamowanie ruchu jest równiez karalne, więc trochę więcej wiedzy i mniej pretencji do garbatego, ze ma proste dzieci. Dalej, postawa "kto mi zabroni blokować lewy pas powolna jazdą" jest właśnie przejawem egoizmu, żeby nie powiedzieć braku wychowania :) . Niestety, chyba się skompromitowałeś i na przyszłość zmień postawę. No chyba, że robisz prowokację, a na drodze zachowujesz sie jako współużytkownik, a nie jak książę udzielny.

[KLAUDIUSZ]

A propos lewego pasa, Majkel jechałeś kiedyś lewym pasem z prędkością 80-100 km/h na Autostradzie niemieckiej? :)

[Browarny]

Majkel jechałeś kiedyś lewym pasem z prędkością 80-100 km/h na Autostradzie niemieckiej?

Toż to prawie jak jazda pod prąd... :)

Ale może Majkel tak naprawdę lubi porządne zastrzyki adrenaliny? :crossy:

[Vatzeque]

Kolega płacze i narzeka, ale na drogach osiedlowych jest ograniczenie do 20km/h, nie do 30-tu, więc przekraczasz tam prędkość dwukrotnie i śmiesz narzekać na dziadka w Tico?

Hipokryta qrwa mać.

Edytowane 9 Listopada 2007 przez Vatzeque

[majkelpl]

A propos lewego pasa, Majkel jechałeś kiedyś lewym pasem z prędkością 80-100 km/h na Autostradzie niemieckiej? :biggrin:

 

Tam nie ma ograniczenia predkosci :icon_mrgreen:

Nie, lewym pasem jechalem 170 km/h :flesje:

 

No nie do końca się zgodzę. Jestesmy u siebie i to my tworzymy kulturę jazdy na naszych drogach.

 

Przepraszam, co tworzycie ???

Sorry, bardzo, ale jestem kilka razy w roku w Plsce i raczej kultury jazdy nie zaobserwowalem.

 

:Też znam takich ludzi jak Ty ( oczywiście oceniając Ciebie na podstawie twojego wątku) , nie panują nad sytuacją, wydaje im się że wszystko wiedzą najlepiej i że to tylko inni stanowią zagrożenie, każda manwer na drodze musi być przez nich głeboko przeanalizowany i skrytykowany, a sami jeżdzą jak fajtłapy stanowiąc czasami dużo większe zagrożenie.

 

 

A na podstawie czego wyciagasz takie wnioski skoro nie wiesz jak ja jezdze ???

Nie mielismy przyjemnosci razem smigac :crossy: wiec nie wyciagaj pochopnych wnioskow

 

Za szczyt chamstwa uważam uporczywe jechanie lewym pasem (obojętnie z jaką prędkością) w momencie gdy z tyłu nadjeżdża ktoś szybszy. uważam za swój psi obowiązek zrobić mu miejsce bo jest szybszy i to wystarczy. Co sądzisz Majkel?

 

Tu sie z Toba zgodze jesli masz na mysli wlasnie "uporczywe" jechanie lewym pasem i celowe utrudnianie jazdy szybszym, ale ........... jak ja jade 110 ( co juz jest przekroczeniem predkosci ) a za mna zaperda*** wariat 160 to ............ :P :P :P

 

Co więcej, ten co jedzie wolniej nie jest od pouczania innych jak prędko maja się poruszać. Ja używam lewego pasa tylko do wyprzedzania, a jak ktoś chce jechać 150 to niech sobie leci. To problem policji, żeby go spowolnić, a nie mój.

 

No to wyobraz sobie ze tu sa takie spoleczne grupy ktore razem z Policja stoja lub siedza sobie na krzeselkach :lalag: i spisuja numery tych co jada za szybko.

A potem mandacik do domu, 30 dni na zaplacenie i 3 punkty do tylu :P

A jakbys myslal o tym zeby nie zaplacic to tu jest takie prawo ze sciagaja Ci automatycznie z konta kaske :banghead:

Generalnie jest kilka takich dziwnych przepisow ktore powoduja ze zdejmujesz noge z gazu i jezdzisz ostroznie.

Chociazby taki przypadek ze .............. kobitka cofajac samochodem walnela w moj i .............. jak policja przyjechala okazalo sie ze to byla .... moja wina !!! :eek:

Ot, taki kraj :biggrin:

[gumbej]

Tu sie z Toba zgodze jesli masz na mysli wlasnie "uporczywe" jechanie lewym pasem i celowe utrudnianie jazdy szybszym, ale ........... jak ja jade 110 ( co juz jest przekroczeniem predkosci ) a za mna zaperda*** wariat 160 to ............ :banghead: :banghead: :banghead:

 

...zwyczajnie robie mu miejsce , może do chorej babci się spieszy :bigrazz:

jego wola, jego życie jak zacznę uczyć go "kultury" jazdy może wyjść tylko jeszcze wieksze zamieszanie, a tak pojechaj i z banki.

Niemcy hmm... podobno te 130 obowiazuje tylko ze oni dali sobie spokój z nawracaniem niewiernych, ale jak coś się zdarzy uprzejmie przypominają , że wedłóg ich kodeksu dozwolona predkość na autoban wynosi niestety 130 km/h. Opinia ze w gebelsowie nie ma ograniczen jest chyba nie przestarzała.

Pleas mnie poprawić jeśli ktoś ma szfagra w tamtejszej drogówce :crossy: POZDR

[tatajacek]

Tu sie z Toba zgodze jesli masz na mysli wlasnie "uporczywe" jechanie lewym pasem i celowe utrudnianie jazdy szybszym, ale ........... jak ja jade 110 ( co juz jest przekroczeniem predkosci ) a za mna zaperda*** wariat 160 to ............ :crossy: :banghead: :banghead:

 

To zjezdzam. Po to wymyslono lewy pas i autostrady zeby ruch byl plynniejszy. Wolniejszy zjezdza na prawo, jak pisal kolega powyzej, i myslec sobie moze cochce.

A poza tym. Nie wqrzaja cie "urodzeni na lewym pasie" i goscie co po nim sie wloka bo skreca za 2km w lewo? Albo oszczedzacze zawieszenia bo na prawym dziurawo? Nie miales nigdy ochoty pomoc gosciowi takiemu wyprzedzic? Nie wierze. :bigrazz:

A na to jak sie jezdzi w Polsce popatrzcie inaczej moze. Kto umie sie poruszac sprawnie u nas umie sie poruszac WSZEDZIE (na zachod ob Buga). Przynajmniej ja tak mialem. :banghead:

 

pzdr

[zosia_]

Przepraszam, co tworzycie ???

Sorry, bardzo, ale jestem kilka razy w roku w Plsce i raczej kultury jazdy nie zaobserwowalem.

 

hmm... widać, jak cos wyeksportujemy, to też nie nabiera kultury :buttrock:

[01kriters]

Wyobraź sobie Majak taką sytuację, jadę sobie spokojnie przepisową prędkością 90 km/h lewym pasem i patrze w lusterku zapie**ala za mną jakiś wariat Majak 110 km/h :buttrock:

 

Śmieszą mnie tacy ludzie jak Ty, pomieszkają tam kilka lat a już robią się z nich cywilizowani , kulturalni światowi ludzie na innych patrząc z lekką pogardą. Szczególnie że swoją osobą mało reprezentują...

 

Powiem Ci tylko tyle też miałem okazję zwiedzić kawałek świata i jakoś nie zaobserowałem tej przepaści w kulturze, obyczajach czy zachowaniu, a czasem to krajom zachodnim brakuje dużo do Nas. Po prostu w ten sposób usprawiedliwiasz sobie swój wyjazd, ale jeśli Ci jest z tym dobrze to nikt nie ma prawa Ci tego zabronić.

 

 

A na podstawie czego wyciagasz takie wnioski skoro nie wiesz jak ja jezdze ???

Nie mielismy przyjemnosci razem smigac :lalag: wiec nie wyciagaj pochopnych wnioskow

 

 

Tamta uwaga była skierowana do założyciela wątku, ale jeśli odnajdujesz w tym opisie cechy typowe dla Ciebie to możesz też potraktować że skierowana była także do Ciebie. A z tego co tutaj napisałeś jasno wynika że mimo wszystko należysz do tej grupy kierowców.

 

I zrozum w końcu że jeśli są dwa wolne pasy - masz obowiązek jechać prawym ( w krajach o ruchu prawostronnym), więc nie dziw się że ktoś tam na Ciebie trąbił ( kolejny raz potwierdzasz że zaliczasz się do grupy kierowców scharakteryzowanej wcześniej przeze mnie - czyli wszyscy w koło jadą źle , a tylko ja mam racje i wiem wszystko najlepiej).

Edytowane 10 Listopada 2007 przez 01kriters

[Oleśka]

Tu, w cywilzowanym kraju, czlowiek moze skupic sie na jezdzie a nie na walce o zycie i to jest takie zle ???

Ze czlek jak chce posmigac to wskakuje na sprzeta, rusza na autostrade ( tak, tak cos takiego w UK jest !!! ) i spokojnie sobie jedzie tam gdzie chce. :crossy:

Majkel, to lepiej może tu nie wracaj....Tu zabijają na drogach a truchła zjadają niedźwiedzie polarne....

 

 

No to wlasnie mowie ze koles chcial "spokojnie" jechac LEWYM pasem 80-90 i mu TIR trabil ze ma zjechac.

To bylo w Polsce a jeszcze jak musial szybko zmienic pas i w koleinach sie zabujal ... :wink:

Ło matko, koleiny !!! Straszna rzecz!!! :evil: Trzeba się nauczyć jeździć :evil:

 

Majkel, ja jako baba jeżdząca niedługo powiem Ci , że da się jeździć po każdej polskiej drodze, trzeba tylko mieć trochę jaj i łeb na karku....Chyba troszkę histeryzujesz :wink: "Złej tańcownicy przeszkadza rąbek spódnicy" - znasz to POLSKIE przysłowie, czy już Ci wywietrzało na kosmopolitycznych przejażdżkach lewym ( prawym) pasem???

[Jack-Jawa]

 

No to wyobraz sobie ze tu sa takie spoleczne grupy ktore razem z Policja stoja lub siedza sobie na krzeselkach :evil: i spisuja numery tych co jada za szybko.

 

No nie, to w jukeju też jest ORMO :wink:

"Nowi" "P" obiecują że będzie bezpieczniej na drogach.

Więc może u nas reaktywują ORMO :evil: - dla poprawy bezpieczeństwa ruchu na drogach

 

 

 

Generalnie jest kilka takich dziwnych przepisow ktore powoduja ze zdejmujesz noge z gazu i jezdzisz ostroznie.

Chociazby taki przypadek ze .............. kobitka cofajac samochodem walnela w moj i .............. jak policja przyjechala okazalo sie ze to byla .... moja wina !!! :crossy:

 

I ktoś mówi że na wyspach jest lepsze prawo i mądrzejsi ludzie... :wink:

To ja już wolę nasze przepisy i naszą ''dżunglę''

[cubamen]

No wlasnie Zosiu ..............

Na tym polega problem ze pewnych spraw ludzie nie rozumieja jak np. przestrzeganie przepisow dotyczacych predkosci ....

A kto mi/mu zabroni jechac taka predkoscia wlasnie lewym pasem ??? :cool:

Oprocz tego ze kazdy zapier*** jak potepieniec oby byc szybciej i pierwszym :wink:

Pewnie nie raz bylas poza granicami kraju i wiesz ze jakos polacy potrafia dostosowac sie do obowiazujacych predkosci na drogach a w Polsce ???

W Anglii obowiazuje na autostradzie 110 km/godz na godzine i myslisz ze wszyscy wala najszybszym pasem ???

Jest 50 i tyle wszyscy jada i juz a nie robia z siebie bochaterow i miszczow kierownicy :wink:

Poza tym nie ma zlosliwosci i takiego chamstwa na drogach.

 

 

tak czytam i czytam i wzrok sobie niszcze i w koncu skumalem ty poddany krolowj jestes ?? i wypisujesz wszystkie mozliwe dyrdymaly jakie ci do glowy przychodza :wink: zastanawiam sie tylko dlaczego obrzydzasz Polakom Polske ?? piszczysz i piszczysz jak tu zle a tam dobrze :wink: a zastanawiales sie kto wogle cie tu chce ?? siedz tam jezdzij tam najlepiej nauczsie jezyka i zawracaj dupe angolom :crossy: kumpli tam nie masz ?? pewnie nie masz ze tu sie wyluszczasz tylko nie do konca jestem pewien czy ty sie CHWALISZ czy ZALISZ :evil: napisal bym ci dosadniej co o tym co piszesz i o tobie mysle ale nie chce sobie psuc humoru w sobote rano jakims Polskim angolem :wink:

 

 

wypadalo by napisac na koniec pzdr ale tak wlasciwie to kogo :evil: uzytkownikow forum ?? ok ale nie ciebie

Edytowane 10 Listopada 2007 przez cubamen

[majkelpl]

wypadalo by napisac na koniec pzdr ale tak wlasciwie to kogo :buttrock: uzytkownikow forum ?? ok ale nie ciebie

 

Tak na zakonczenie, juz raczej tylko do Ciebie, mam kumpli Polakow z ktorymi jedzimy po drogach angielskich i jakos razem mamy pretensje co do stanu polskich drog i kultury, tylko ............ ja o tym pisze a im sie nie chce.

Ale mi tez sie juz nie chce z Wami dyskutowac :buttrock:

I dla pocieszenia wiekszosci, nie planuje w najblizszej przyszlosi przyjechac do Polski :bigrazz:

Mozecie odetchac z ulga :biggrin:

[ks-rider]

Zacząć należy od siebie. To przejdzie na nasze dzieci itd... Nic innego nie da się zrobić. Pozostaje tylko śmigać i uważać :)

 

:lalag: :buttrock: :biggrin:

 

Już kiedyś pisałem że łamanie przepisów na motocyklu sprawia mi niesamowitą przyjemność i z tego co wiem dotyczy to generalnie motocyklistów na całym świecie (w mniejszym lub większym stopniu of course), aczkolwiek wszystko należy robić z głową i bez zagrożenia dla innych użytkowników dróg.

Za szczyt chamstwa uważam uporczywe jechanie lewym pasem (obojętnie z jaką prędkością) w momencie gdy z tyłu nadjeżdża ktoś szybszy. uważam za swój psi obowiązek zrobić mu miejsce bo jest szybszy i to wystarczy. Co sądzisz Majkel?

 

Hm, tak prawde mowiac tez czasami mam ochote odkrecic, ale tylko ochote. lamanie jast wszedzie, pozostaje tylko kwestia jak ?

 

A propos lewego pasa, Majkel jechałeś kiedyś lewym pasem z prędkością 80-100 km/h na Autostradzie niemieckiej? :bigrazz:

 

No mam ta sytuacje ostatnio codziennie ( roboty drogowe ) jadac przepisowo 100 km/h lewym pasem ( jada i inni ) jest ograniczenie do 80 km/h wiec automatycznie musisz zwolnic. Problem jest wtedy gdy wyprzedzasz wlasnie ciezarowke ktora jedzie " przepisowe " 95 km/h prawym pasem.

 

Szczerze mowiac nie mym dyskomfortu przyjechac motocyklem do PL, wlasciwie co roku nim tam jestem, mozna jezdzic i przepisowo ( w terenie zabudowanym, o niezabudowanym sie nie wypowiadam ).

 

Nie wpadajmy wiec w paranoje, w Rosji jest gozej i tez tam 230 milionow ludzi jakos zyje

 

Cubamen czasami jak cos walniesz to jak spity zajac jajcami o lade. Majkel z tego co wiem ma jeszcze polskie obywatelstwo, na forum demokracja panuje ( przynajmniej tak slyszalem :buttrock: ) wiec kazdy moze sie wypowiedziec.

 

Czasami warto posluchac co " O NAS " mowia czy mysla inni, oni widza to moze troche inaczej i sa moze bardziej bezstronni.

 

:flesje:

[Barył]

Majak raz piszesz że nie przyjedziesz a raz że przyjedziesz moturem ( na lawetce ??) na śllub Belga

przyjedź zrozumiesz że Tiry koleiny chamstwo i nasze zezwierzeńcenie oraz reakcje na twoje infantylne teksty to nic w porównaniu z łokatanką na drodze przy prędkości 150 km. :icon_razz:

 

 

Cubamen czasami jak cos walniesz to jak spity zajac jajcami o lade. Majkel z tego co wiem ma jeszcze polskie obywatelstwo, na forum demokracja panuje ( przynajmniej tak slyszalem :buttrock: ) wiec kazdy moze sie wypowiedziec.

 

Ta..... demokracja :biggrin: :cool: jedzmy więc gówno miliony much nie mogą się mylić