Polerowanie szybki od kasku.

[szwarc]

No dobra niedawno zadawałem pytanie jak polerować aluminium - poszło super.

Teraz nowy problem - jestem w posiadaniu dość starego ale fajnego kasku - niestety szybka była dość porysowana - więc stwierdziłem, że spróbuję to tak jak z rantami - papier 2000 z wodą potem automax i .... katastrofa - co prawda grube ryski zniknęły ale za to jest z milion małych - jak za mgłą i niczym nie mogę tego usunąć - pasta automax, tempo, pasta do zębów, filc na wiertarce - nic nie pomaga.

Co zastosować.

 

Raczej takiej szybki nigdzie już nie kupię.

Za bardzo nie wiem jakiej firmy jest ten kask a na szybce ma tylko napisane D.O.N.I. 290

[JanuszK30]

No dobra niedawno zadawałem pytanie jak polerować aluminium - poszło super.

Teraz nowy problem - jestem w posiadaniu dość starego ale fajnego kasku - niestety szybka była dość porysowana - więc stwierdziłem, że spróbuję to tak jak z rantami - papier 2000 z wodą potem automax i .... katastrofa - co prawda grube ryski zniknęły ale za to jest z milion małych - jak za mgłą i niczym nie mogę tego usunąć - pasta automax, tempo, pasta do zębów, filc na wiertarce - nic nie pomaga.

Co zastosować.

 

Raczej takiej szybki nigdzie już nie kupię.

Za bardzo nie wiem jakiej firmy jest ten kask a na szybce ma tylko napisane D.O.N.I. 290

 

 

Witam bylo kilka razy

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...erowanie+szybki

 

pozdr

[HD1940]

No dobra niedawno zadawałem pytanie jak polerować aluminium - poszło super.

Teraz nowy problem - jestem w posiadaniu dość starego ale fajnego kasku - niestety szybka była dość porysowana - więc stwierdziłem, że spróbuję to tak jak z rantami - papier 2000 z wodą potem automax i .... katastrofa - co prawda grube ryski zniknęły ale za to jest z milion małych - jak za mgłą i niczym nie mogę tego usunąć - pasta automax, tempo, pasta do zębów, filc na wiertarce - nic nie pomaga.

Co zastosować.

 

Raczej takiej szybki nigdzie już nie kupię.

Za bardzo nie wiem jakiej firmy jest ten kask a na szybce ma tylko napisane D.O.N.I. 290

 

Dobre efekty daje w takim wypadku tarcza z grubego filcu (ale miękkiego, ja kupuję taki w sklepie "Chemia", z farbami, gumami, przewodami gumowymi itp.) zamocowana do wiertarki warsztatowej. Następnie małe obroty (ok 400-600), pasta polerska i normalne polerowanie. Na koniec poleruję czystą tarczą filcową. Podstawowa zasada przy tworzywach: nie za mocno przyciskać i nie stosować wysokich obrotów. Chodzi o to, aby tworzywo nie zaczeło się topić pod wpływem tarcia.

Pozdrawiam

[ventura]

Po takim zabiegu co zrobiłeś to raczej na 99% będziesz musiał poszukać nowej szyby albo kasku. Też to przerabiałem ale bez rezultatu mimo wszelakich sposobów.

[nufry]

Szybkę od kasku najlepiej było polerować ręcznie. Ja zaczynałem od papieru 400 bo miałem duuze rysy, póżniej 800, 1200, 1500, 2000 oczywiście wodny i schodzisz tak aż do najmniejszej ziarnistości. Może jeszcze za mało poświęciłeś czasu na tą szybkę ? Ja polerując starałem się nie wykonywać ruchów okrężnych gdyż ktoś tu kiedyś pisał, że się swiatło rozczepia później. Swojego Sharka wypolerowałem i jest ok. Jest na forum pewien gość co się zna na polerce, wyleciało mi z głowy kto to... :icon_mrgreen:

[babyy]

nic z ta szyba juz nie zrobisz. Jedyne co moze ci sie udac to zmniejszenie tej mgly ale calkiem sie jej nie pozbedziesz. W dzien to jeszcze jako tako cos przez ta szybe widac ale noc to tragedia. Nic nie widac. No i szyba pozbawiona warstwy ochronnej bardzo szybko sie rysuje i zpowrotem matuje. Ja u siebie tez polerowalem bo po glebie sie porysowala ale chodzilo mi tylko o to zeby dolatac do konca sezonu. Teraz szukam nowego kasku.

[Asmodan]

temat zamykam prosze o wypowiadanie sie w temacie poswieconym polerowaniu szybki (link podany przez JanuszK30)