zajc Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 civica 5 z silnikiem 1,5 z gazem i jeszcze Ci kasy zostanieA wedlug mnie jedyna wada w tym aucie jest instalacja gazowa :buttrock: Szkoda auta! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaskier Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 Zaraz zaraz, skoro mowa o niewielkim aucie, to dobrze ktoś zaproponował Audi B4 i BMW E-36. W Audi uświadczysz obszerniejsze wnętrze i czasem bogatsze wysposażenie. Jeśli brać betkę to nigdy 4 cylindrowej (ideologia :buttrock: ). Oba te auta maja w pełni ocynkowane nadwozie i po latach w dalszym ciągu są w ładnym stanie o ile nie były mocno bite (Audi wypada troche lepiej). Jeśli chodzi o dezla to w BMW będziesz miał 2.5TDS, ponoć nie najlepiej udany i opłaty jak na Twój wiek będziesz miał duze. Podsumowując: E-36 brać 2.0 w benzynie + sekwencja, 150KM pozwoli na rozhuśtanie tej budy. Jeśli B4 to 1.9 TDI, znam osobiście faceta co takim latał bodaj przez 3 lata i specjalnie nie narzekał, zwłaszcza na spalanie :bigrazz: Ktoś wspomniał o Lancerze, również jest to gablota godna polecenia za żywiołowość i trwałość jednostki napędowej (zwłaszcza 1.6), za prowadzenie, niezłe hamulce, przestronność i ergonomię wnętrza i dostępnośc części zamiennych. Mitsubishi natomiast ciężko znaleźć w dobrym stanie, ma słabszą blacharkę niż powyzsze niemce. Powyższe gabloty czesto można spotkać jako rumple skatowane przez "sportowców", natomiast Audików i betek jest więcej, tak że przy odrobinie cierpliwości i chłodnej kalkulacji relatywnie łatwiej będzie Ci znaleźć zadbanego niemca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gremlas Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 Ja proponuje Daewoo Nexia lub Alfa Romeo 145-146 Daewoo nie bede komentowal Skomentuje zas AR 145 jest to autko 3 drzwiowe na podwoziu Fiata Bravo czesci z fiata pasuja.146 na podwoziu Fiata Brava. Wiec jak widac jesli chcesz miec autko male to polecam 145.Cena ktora podales w zupelnosci wystarczy. Silniki te same wiec spalanie tez.Moc - waga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 Silniki te same wiec spalanie tez. ciekawe kiedy w Fiacie montowane boksery? Silniki Alfy i Fiata to dwie zupelne bajki! natomiast awaryjnosc stoi na zupelnie podobnym poziomie :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 Jedyna wada to rdzewiejące tylne nadkola. W każdym Civicu. Pozdr Nie tylko w civic - w accordzie tez to samo. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baqu Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 Mazda 323f auto bardzo niezawodne...wysokie miejsce w rankingach niezawodności no i w tej cenie można wyłapać z dobrym wyposażeniem :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PWL Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 moja propozycja to honda civic i mazda 323f w tej kasie tylko tego bym szukal :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azzu Opublikowano 3 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 (edytowane) Ktoś pytał czy kupuję motor. Niestety nie... :-( motorek kupię po studiach jak odłożę trochę grosza. A teraz co do samochodu, to raczej jeżdżę po mieście. Dojazd do szkoły, coś załatwić, jakieś korki itp. Dwa razy w tygodniu robię dłuższy wyjazd za miasto (około 60 km w jedną stronę). Auta nie chcę zbyt dużego, bo jeżdżę sam. Ewentualnie zabieram jedną osobę. Autko ma być na parę lat, więc musi być w miarę dobre, niezawodne aby w drodze z domu na studia mi się nie rozkraczyło. Teraz jestem w klasie maturalnej, więc w wakacje czekają mnie dłuższe trasy z dowożeniem dokumentów na uczelnie. Najbardziej pasowałby mi diesel, ale ciężko będzie dostać dobrego diesla w takich pieniądzach jakimi dysponuję. Ktoś proponował Mazdę MX3. Ładny samochód, ale ja nie potrzebuję auta do szpanu. Ja chcę auto bezwypadkowe, ekonomiczne i bezawaryjne. :-D I nie mówcie, że takie rzeczy to tylko w Erze. :crossy: Honda Civic i Mazda 323F to niegłupie autka, ale mają silniki wysokoobrotowe, więc kupić takie z instalacją gazową, to jak kupić trabanta z przebiegiem 200 tys. km. Wiadomo, że się wcześniej czy później zepsuje. Myślałem nad Corsą B z silnikiem 1.5 TD. Ale nie wiem czy takie auto się sprawdzi. Edytowane 3 Listopada 2007 przez Azzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 (edytowane) Ktoś pytał czy kupuję motor. Niestety nie... :-( motorek kupię po studiach jak odłożę trochę grosza. A teraz co do samochodu, to raczej jeżdżę po mieście. Dojazd do szkoły, coś załatwić, jakieś korki itp. Dwa razy w tygodniu robię dłuższy wyjazd za miasto (około 60 km w jedną stronę). Auta nie chcę zbyt dużego, bo jeżdżę sam. Ewentualnie zabieram jedną osobę. Autko ma być na parę lat, więc musi być w miarę dobre, niezawodne aby w drodze z domu na studia mi się nie rozkraczyło. Teraz jestem w klasie maturalnej, więc w wakacje czekają mnie dłuższe trasy z dowożeniem dokumentów na uczelnie. Najbardziej pasowałby mi diesel, ale ciężko będzie dostać dobrego diesla w takich pieniądzach jakimi dysponuję. Ktoś proponował Mazdę MX3. Ładny samochód, ale ja nie potrzebuję auta do szpanu. Ja chcę auto bezwypadkowe, ekonomiczne i bezawaryjne. :-D I nie mówcie, że takie rzeczy to tylko w Erze. :icon_mrgreen: Honda Civic i Mazda 323F to niegłupie autka, ale mają silniki wysokoobrotowe, więc kupić takie z instalacją gazową, to jak kupić trabanta z przebiegiem 200 tys. km. Wiadomo, że się wcześniej czy później zepsuje. Myślałem nad Corsą B z silnikiem 1.5 TD. Ale nie wiem czy takie auto się sprawdzi.To moze Micra 1,5 D? Za ta kase dostaniesz auto kolo 2000 roku, jak poszukasz to z niewielkim przebiegiem z klima i elektryka. Silnik z koncernu PSA wolnossacy, bardzo ekonomiczny i nie do zajechania! Zawieszenie bardzo wytrzymale, tanie w serwisowaniu. No i Micra nie gnija tak jak corsa :notworthy: Edytowane 3 Listopada 2007 przez zajc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 A np. Almera 2.0 D nadaje sie do czegoś?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 Z tą Micrą... Troszeczke taki wypierdek według mnie. Ja bym obstawał przy Corsie. Mam kumpla, który ma i jest bardzo zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 corsa 1.5TD , silnik isuzu , bajeczka tylko ciężko trafić na dobry egzemplarz Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 A może Lanos? Za ta kase dostał byc 5-7 letnie autko. Dość ekonomiczne (LPG), części tanie jak barszcz. Silniki bardzo wytrzymałe wbrew pozorom, dość przestronny a przy tym nie za duży. Aczkolwiek Golf 3 z jakims dieslem tez nie byłby zły. Z tym, że wtedy minimum 11 letni... Cytuj :p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pucek123123 Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Lanos to dobra propozycja... tylko silnik 1.6 jest dość paliwożerny jak się go kręci. A może fiat bravo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kefir Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Chyba nie wiesz co mowisz-moja mama takim czyms jezdzi i to (podobno z "legendarnym" )1,9 D VW i wedlug mnie kiszka na maxa! Zawieszenie przednie strasznie szybko sie wybija, ogolna jakosc wykonania -patrz Skoda Favorit. W miare duze w srodku-nic poza tym. Za 10 tysi mozna kupic Mazde 323,Nissana Sunny czy Toyote Corolle(wszystko Diesel lub mala benzyna). Wedlug mnie duzo lepszy wybor. No ale kazdy z nas bedzie mial tutaj odmienne zdanie i dobrze-bo masz dzieki temu w czym wybierac :buttrock: 1.9 to nie były silniki VW tylko benzyna 1.6 a co do samego autka to nie wiem czemu się czepiasz, jezdze felą 1.3 z '98 i wielce narzekać nie mogę. Jedyna "awaria" od nowości to padnięty termostat przy 90 tysiącach. Koszt wymiany 30 złotych termostat + 20 minut robocizny. Nie jest to żadna rakieta ale dla mnie spokojnie wystarcza zwłaszcza ze w 90% przypadków jeżdzę sam czasem w dwie osoby. Zawieszenie miękkie ale za to na polskie drogi rewelacyjne, co do zużycia to nie zauważyłem. A jakoś wykonania? co CI tam nie pasuje? wszystkie przełączniki, pokrętła pod ręką, plastiki po 9 latach nie trzeszczą, nic nie odstaje, nie ułamało się etc. Jedyną wadą która prędzej czy później się pojawi jest "ruda" na tylniej klapie (źle zaprojektowane odprowadzane wody która dostaje się pod listwę nad rejestracją) dlatego na to wypada zwrócic uwage. IMO jak na pierwszy samochód Fela jak najbardziej godna polecenia, za 10k spokojnie powinieneś wyrwać roczniki gdzieś w okolicach 2000 w wersji GLX czyli z lepszym wyposażeniem i silnikiem 1.6. Co do spalania to ja nie będę się wypowiadał, bo ja niezależnie czym bym nie jechał to spalanie i tak idzie w górę średnio o 2 litry na 100 :icon_mrgreen: Ale przy normalnej jezdzie zadowala się średnio 6-7 litrami na 100. zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.