Wszystko o DRZ 400

[yogy]

siemano Uncl'u Bob

ja osobiscie mam dzika wersji E zarejestrowana :cool: ogolnie nie jest zle mam licznik , swiatla dlugie ogolnie caly kit homologacyjny wraz z kierunkami jedynie wlasnie brakuje stopek ale we 2 ciezko by sie smigalo tym moto przynajmniej mi bo troche duzy chlopak ze mnie 2m :icon_razz:

generalnie moto jest ekstra

jesli wazysz ok 70 kg moc bedzie wystarczajaca

o wersji S musza ci inni koledzy powiedziec

[-Jurgen-]

Zdecydowałem się że następnym moim moto będzie właśnie drz 400 :) i tak czytając to forum doszedłem do wniosku że najlepszą wersją dla mnie będzie S albo E...

jako posiadacz s i ujezdzacz od 3 lat wybral bym e :D

moc moca (to mozna nadrobic w s zebatkami oczywiscie kosztem skrocenia przelozen) ale waga kolego tez jest wazna a e jest pare ladnych kg lzejsza

napisz gdzie/jak chcesz jezdzic

[Fisher_DRZ_E]

Witam!

...

witaj

Zdecydowałem się że następnym moim moto będzie właśnie drz 400 :) i tak czytając to forum doszedłem do wniosku że najlepszą wersją dla mnie będzie S albo E

...

 

miałem taki sam dylemat, wybrałem E i "wypas" dolożyłem,

było trochę dłubaniny i plecenia sieci elektrycznej :)

różnica w mocy jest rzędu prawie 20% wiec co by nie gadać będzie odczuwalna.

W momencie zakupu kierowałem sie jednak w miarę zdrowym rozsądkiem

czyli brałem sztukę w lepszym stanie w zakładanym budżecie trafiło na E.

 

Nie będę reklamować tu innego forum bo nie wypada,

ale w podobnym wątku kolega zacherDRZ [posiadacz S i E - zarazem]

napisał:

"Ogólnie panowie to niczym tu nowym niezaskocze a tylko potwierdze to co juz zostało napisane lub czego sami sie domysalcie czyli ze e to rakieta a s to spokojniejsza siostra..."

"...na zawodach cross country s odpada a e moze dawac rade,poprostu s chodzi ''fajnie'' a e ''zajebiście''..."

 

ale czy to prawda ? :)

[yogy]

 

czy ktos z tego forum startowal w cross country ??

jak sie sprzest spisywal i czy wogole dr-z daje rade ??

mam taka zajawke wystartowac w takim country fajnie sie to odbywa w siedlecinie kolo jeleniej gory moze ktos jeszcze wpadnie i zrobimy country DRZ :biggrin:

Edytowane 12 Lutego 2009 przez yogy

[wariat22]

Witam

Mam pytanie czy może ktoś oglądał tą maszynkę http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7758940

w jakim ona jest rzeczywistym stanie

[mateuszzory]

czy jak moto wersja E wyszła bez homologacji drogowej idzie zrobić.

Do paru dni wcześniej myślałem ze to pryszcz ale dzwoniłem do Suzi-Moto w Tychach i powiedziano mi ze jak juz moto wyszło od importera to się nie da :(

a jak jest z homologacja ??

robił ktoś ? ile to kosztuje co trzeba załatwić

[Mr.Maciek]

Też się zastanawiałem nad takim czymś, że kupuje się moto bez kwitów(tylko umowa k-s), a potem kupić zestaw homologacyjny i można legalnie śmigać. Jest takie coś możliwe czy nie?

@yogy: spokojnie można startować DRZ w cross country. Mało tego, można nią wygrywać :))

@wariat22: to jest najbardziej hardcorowa wersja DRZ. Z tego co się orientuje nie ma rozrusznika, jest tylko kickstarter(widać na fotach). Więc pewnie jest lżejsza trochę.

 

pzdr, Maciek

[yogy]

moja wersja E nie ma kopa ma za to starter :cool:

jesli suka daje rade to czuje ze bez obaw o sprzet wystartuje w tych cross country :crossy:

 

odnosnie homologacji tez mialem niecny plan kupic bez homologacji

dowiadywalem sie na ten temat w salonie

to co mi powiedzieli :

ze nie wystarczy zalozyc kitu lecz trzeba miec jakies papiery od firmy suzuki odnosnie tej homologacji

jednym slowem powiedzieli ze to bez sensu i nikt mi tego nie zalatwi

Edytowane 12 Lutego 2009 przez yogy

[JACA]

czy ktos z tego forum startowal w cross country ??

jak sie sprzest spisywal i czy wogole dr-z daje rade ??

mam taka zajawke wystartowac w takim country fajnie sie to odbywa w siedlecinie kolo jeleniej gory moze ktos jeszcze wpadnie i zrobimy country DRZ :biggrin:

 

Rok temu startowalem w cross country w sosnowcu na DR 350 i dawala rade, niestety musialem zrezygnowac bo ostatnia gleba mnie zdyskwalifikowala a jak sie pozniej okazalo detka mi przeskodzyla i jechalo sie jak na bani.

Startowal tez gosciu na DR-Z 400 w wersji S, dawal rade. Na gorze zar tez widzialem wersje S na CC. Ale najlepsze bylo w Sidzinie. byl jeden podjazd gdzie wszyscy glebowali a DR-Z 400 E wjechala bez najmniejszych problemow.

Smialo startuj! Idealny sprzet na tego typu zawody. Jedni mowia ze za ciezki, nie za ciezki, tylko kierowca slaby a po paru kolkach to nawet crossy 125 sa ciezkie ;)

I zeby nie bylo malo Travis Pastrana startowal na DR-Z 400 E tylko ze zmienionym wydechem i paroma pierdolami na Baja 1000, gdyby nie gleba 150 mil przed meta to zajalby dobre miejsce.

tutaj jeden z filmikow

Start w CC ok. 100 zl. mina ludzi na wyczynach ktorych wyprzedzasz swoja DR-Z - Bezcenna :icon_mrgreen:

 

Dziwna sprawa z ta homologacja... Przyszla tesciowa pracuje w wydziale komunikacji wiec sie jej spytam jak to wyglada, moze bedzie wiedziala :)

[yogy]

to teraz mnie nakreciliscie na ten start :icon_twisted:

rowniez mam zmieniony wydech a co jeszcze to sma nie wiem ;p

juz nie raz chlopaki sie dziwowali jak drzeta idzie :crossy:

myslicie ze ciezar jezdzca ok 110 kg nie bedzie olabialo wyniku ?? :icon_razz:

[tomekk2]

dwa słowa na temat homologacji drz 400e. moto sprowadziem z usa, używany sprzęt oczywiście. na pierwszym przeglądzie wbili ze moto spełnia warunki do poruszania po drogach bitych. potem juz nikt o nic nie pytał i moto mam zarejestrowane. jezdze oczywiscie bez kierunków i tego całego balastu ale tez unikam asfaltu. wazne ze blacha jest i ubezpieczenie w razie kontroli drogowej.

[yogy]

bez problemu ci wbili ze moto spełnia warunki do poruszania po drogach bitych czy trzeba miec dobre znajomosci ??

[tomekk2]

no tak bez problemu to nie, ale dało radę. :bigrazz:

[paf]

Pytanie - odpowiedz...

Jak chcesz startowac w zawodach to szukasz czegos lzeszego niz DRZ

Jak chcesz miec sprzet wszechstronny i nie wyzylowany to kupujesz DRZ E/S

A jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma :)

 

 

 

 

[JACA]

nie zgodze sie do konca.

W glownej mierze Cross Country to zawody amatorskie dlatego kazdy moze sie sprawdzic. W sosnowcu widzialem DT 125, ja sam na DR 350 skonczylem wyscig przed KTMami i WRkami... A w Sidzinie jak widzialem DR-Z wyprzedzajaca wszystkie EXCki, WRki i CRFy ktore nie potrafily wjechac to az mnie duma rozpierala ze nasza Suzi wymiata :)

Sa to Twoje pierwsze zawody i jedziesz tam zeby sie pobawic i sprobowac wlasnych sil dlatego DR-Z do tego nada sie idealnie a jesli masz duze umiejetnosci to mozesz nawet powalczyc o dobra lokate. Ten motocykl ma duzy potencjal ale wiekszosc go nie docenia.

Najwiekszy sukces to ukonczyc takie zawody a do tego wyprzedzic "topowe" maszyny da Ci niezapomniane przezycia i satysfakcje.

 

yogy - w ktorym boleslawcu mieszkasz? w wojewodztwie łodzkim? jesli bedziesz startowal nieopodal to przyjade pokibicowac :)

Smialo startuj! Bedziemy trzymac kciuki :flesje: :buttrock:

Edytowane 13 Lutego 2009 przez JACA