Skocz do zawartości

Felgi 17" Nissan Navara


Gość Zbycho
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż zostaję w najbliższy piątek szczęśliwym ? posiadaczem Nissana Navary i od razu zaczynają się kłopoty.

Chcę kupić do opon zimowych felgi, najchętniej stalowe i nigdzie, ale to nigdzie nie mogę takowy znaleźć.

Ani na Otomoto, ani na Allegro ... ania, ani ...

Jako że na forum jest kilku posiadaczy takowej bryki może Ktoś, Coś wie ...

Mało co nie wpakowałem się w minę i nie kupiłem 16stek które, co dowiedziałem się prawie poniewczasie, nie pasują do wersji LE.

Dobrze że "prawie" robi różnicę :banghead:

 

Przy okazji przyjmę też dobre rady co do wyboru opon zimowych.

 

Zbycho

Edytowane przez Zbycho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że tematy samochodowe cieszą się niebywałym powodzeniem, przez tydzień 25 osób otwierało temat z tego ja trzy lub cztery razy.

Proponuję zamknąć dział lub skomasować do jednego.

 

I ... zamówiłem opony zimowe Nokian 245/65R/17 a felgi ... poczekają do przyszłej zimy. Nawet lepiej bo z kasy pozostały wspomnienia i oczywiście samochód, nówka :icon_mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem do mojej Grand Vitary. W końcu udało mi sie załatwić 2gi komplet felg aluminowych. Do tej klasy aut ciężko ze stalówkami, zresztą te auta beznadziejnie wygląda na stalowych. Tak więc mam juz 2 komplety kół. Od tygodnia śmigam na "zimie" i stary spiesz się bo opon zaraz zabraknie do 4x4. Ja kupiłem Bridgestony 225/65 R17 za 600zł brutto/sztuka w zaprzyjaźnionej hurtowni opon.

Tak więc daruj sobie stalowe i poszukaj drugi komplet alu.

Pozdro.

Edytowane przez Maciek PO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumy już kupiłem, mają być na piątek, Nokiany za 650zł. Cena wg. mnie rewelacyjna bo Pan Gumiarz chciał ode mnie za najtańsze opony w tym rozmiarze 950zł z montażem. Najtańsze tzn. Pirelli Scorpio które w sklepie internetowym mogłem kupić za około 740zł. Powiem krótko, zdzierus, więcej na mnie nie zarobi na sprzedaży. Tylko przekładki.

Co do felg już sobie w tym roku odpuściłem, chciałem stalowe ze względu na mocno naciągnięty budżet a jak nie ma ... to w przyszłym sezonie kupi się alu. I tyle.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbycho nasmaruj coś o wrażeniach z jazdy tą puchą. Manula wziąłeś czy automat ?

 

 

Manuala. Raz że cena. Jeszcze w sierpniu była dopłata za automat 3tys. minus rabat dla firm 10%, jak zamawiałem to dopłata wzrosła do 9tys. minus tenże rabat. O ile 2,7 bym przełknął o tyle 8,1 tysiaka uznałem za zbyt duży wydatek. Zwłaszcza że jazdę próbną miałem na automacie i uznałem że przekładnia kradnie nazbyt dużą część mocy.

Pierwsze wrażenie, WIELKI, DŁUGI, jak cholera. A przecie jeździłem Vitkiem, w końcu dostawczakiem. Navara jest dłuższa o około 0,5m i ciut szersza, te ciut oznacza że z lusterkami zajmuje praktycznie cały pas drogowy w mieście. Wyobrażam sobie jak ktoś się przesiada z malucha lub czegoś podobnego :D .

 

Nienajlepsza pozycja za kierownicą. O ile w Vito jak miałem dobrze pedały to miałem ciut za daleko do kierownicy o tyle w Navarze jest odwrotnie, przy dobrze ustawionych pedałach kierownica jest za blisko.

Cóż jak się jest niewymiarowym :D ...

Mimo ustawienia fotela w najwyższej pozycji nienajlepiej widać maskę. Tak naprawdę prawie wcale jej nie widać. Jest to nie tylko mój problem, czytam opinie profesjonalnych testerów i mają podobne wrażenia co do widoczności. W trasie to nie przeszkadza, schody zaczynają się jak kończy się podjazd i trzeba zjeżdżać a NIC nie widzisz.

 

171 koni :buttrock: dużo i ... za mało. Zdecydowanie nie odczuwam nadmiaru mocy ale nie ma też problemu z jazdą. Jest dobrze, mogło by być lepiej. Na wiosnę zczipuję silnik, raczej pod kątem momentu obrotowego niż koni mechanicznych. Podobno można dołożyć 50kgm i około 30KM bez uszczerbku na trwałości.

Szbkości maxymalnej jeszcze nie testowałem ale sądzę że 170 wystarczy.

Prowadzenie ... hmm ... nie wiem czemu cały czas muszę kontrolować tor jazdy, układ kierowniczy daje wrażenie i odczucie masy pojazdu ale mam odczucie niepełnej kontroli nad pojazdem. Być może trzeba się "wjeźdźić' coby lepiej GO czuć.

 

Komfort kierowcy i pasażera, duży :D .

 

Przewożenie towaru, masakra. W porównaniu z Vitkiem załadowanie paki jest ciężką pracą. Tam wystarczył kroczek, tu muszę się gramolić na pakę, nie można się wyprostować ... ogólnie mówiąc :D Najgorzej mają psy, kochają jazdę samochodem a teraz pierdoły ( owczarki niemieckie ) nie potrafią się wgramolić na pakę.

O ile rozmiem starego, siedmioletniego dziadka i tyle nie mogę pojąć dlaczego trzyletnia sunia nie może wskoczyć ... nie chce zrobić przykrości towarzyszowi życia czy co ? Muszę im zafundować jakieś schodki do włażenia.

 

Z grubsza tyle.

Edytowane przez Zbycho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komputer pokazuje po tysiącu kilo 12L. Na trasie poniżej < 11, miasto > 13L. Jeżdżę w tej chwili raczej delikatnie gdyż nie do końca wierzę w fabryczne docieranie, dwa jeszcze nie czuję się swobodnie ... ręka nie trafia automatycznie na przełączniki, pozycja nie do końca wygodna ... muszę się wczuć, czyli tak do 5tys 10tys. km lajtowo.

 

A tak przy okazji mały zrzut z forum Onetu :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

 

 

Samochody Off Road - raport Galanta. 'Dlugosc penisa a poziadany samochod'.

 

Powszechne są opinie, że terenowe samochody mają zakompleksieni mężczyźni, którzy kupują wielkie samochody, aby podbudować swoje ego. Kompleksy jak powszechnie się mówi mają podłoże natury fizjologicznej. Powiedzmy wprost - chodzi o małe penisy. Mężczyzna z małym penisem chce poczuć się bardziej męski i dlatego kupuje wielkie auto. Czuje się w nim pewniej, czuje się silniejszy, łatwiej mu znieść świadomość kompleksu małego członka.

Tyle potoczne poglądy. Czas to sprawdzić. Nasi reporterzy wraz z grupą lekarzy medycyny przeprowadzili dogłębne badania. Przebadano ponad 10.000 mężczyzn, właścicieli zarówno wielkich terenowych samochodów, jak i małych, miejskich. Przypomnijmy - średnia długość członka u mężczyzn rasy białej wynosi 14,7 cm.

Wyniki są zaskakujące! Możemy wreszcie to ogłosić. Obalmy mit!

Średnia długość penisa wśród kierowców samochodów terenowych jest prawie dwukrotnie większa niż u kierowców samochodów małych!

Największą różnicę zauważono u kierowcy samochodu (tfu!) Daewoo Tico i samochodu Opel Frontera. Długość penisa kierowcy Tico wynosiła tylko 6.3 centymetra, podczas gdy penis kierowcy Opla wynosił aż 22.9 cm.

Dodajmy, że średnia długość członków kierowców samochodów Tico wyniosła 7.5 cm.

Niewiele dłuższe członki mają kierowcy samochódów klasy A i B. Na przykład większość kierowców niedużych Fordów, Fiatów czy Renaultów ma członki niewiele dłuższe niż 10 centymetry.

Blisko średniej (14,7 cm) są kierowcy samochodów klasy C. Co ciekawe, im lepsze wyposażenie (klima, skórzane fotele) tym średnia długość członków ich kierowców jest dłuższa. I tak kierowcy VW Golfa bez klimy mają o prawie pół centymetra którsze członki od kierowców Golfów z klimą.

Znacznie powyżej średniej plasują się kierowcy klasy luksusowej, ale zdecydowanie najdłuższe członki mają kierowcy właśnie aut terenowych i SUVów oraz kierowcy Subaru Impreza. Tu prawie cały czas padały same rekordy. A to zadziwiał nas kierowca Imprezy, a to nie mogliśmy wyjść z podziwu dla kierowcy np. Nissana Patrol. Niezłe wyniki mieli też kierowcy SUVów - choć nie ustępowali długością, to jednak obwód pozostawał w tyle.

Warto na koniec dodać, że nie tylko długość była mierzona. Również obwód i ogólne odczucia estetyczne (w komisji były kobiety!).

Dystans penisów kierowców aut małych względem kierowców aut dużych w ujęciu obwodu i urody ogólnej był analogiczny do dystansu pod kątem długości.

Niestety nie dane nam było przebadać żadnego właściciela Hummera. Biorąc pod uwagę powyższe wyniki pomiarów niewykluczone, że nasze miarki byłyby za krótkie.

Czas więc zadać ostatecznie cios powszechnie szkodliwej opinii, że wielkimi autami kierowcy leczą swoje kompleksy. Dodajmy, że większość kierowców samochodów małych i marnych marek (Skód, Fiatów, Citroenów) nie tylko miała małe penisy, ale również była brzydka i zakompleksiona. Choć tego nie badaliśmy, to ogólne odczucia są takie, że pryszcze i inne niedociągnięcia fizjologiczne były obserwowane u kierowców aut niedużych'.

Edytowane przez Zbycho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Szbkości maxymalnej jeszcze nie testowałem ale sądzę że 170 wystarczy.

 

Wczoraj byłem świadkiem jak gostek pomykał Navarą na autostradzie ponad 180km/h (tyle mielismy na blacie a on się trochę oddalał), do tego zrobił na mnie wrażenie niezłym odejściem przy prędkościach powyżej 120-140 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem świadkiem jak gostek pomykał Navarą na autostradzie ponad 180km/h (tyle mielismy na blacie a on się trochę oddalał), do tego zrobił na mnie wrażenie niezłym odejściem przy prędkościach powyżej 120-140 km/h.

 

Może był zczipowany a może miał benzynę, niedostępną w Polsce ale do nabycia w Niemcowni. Ponad 200KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem świadkiem jak gostek pomykał Navarą na autostradzie ponad 180km/h (tyle mielismy na blacie a on się trochę oddalał), do tego zrobił na mnie wrażenie niezłym odejściem przy prędkościach powyżej 120-140 km/h.

 

tja dostępna jest navara 4.0 v6 benzyna ma 261 PS...

ale może to był nissan titan, taka większa navara, bardzo podobna ale pod maską v8 305 PS...

 

sam też się napalam na jakiegoś dużego pikapa ze stanów...

a z mniejszych jak navara (w usa frontier) dwuletni pikap benzyna 4x4 to do 15000$$$ jest niezły wybór.... a i nie ma akcyzy, a vat sobie odliczę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

 

Blisko średniej (14,7 cm) są kierowcy samochodów klasy C. Co ciekawe, im lepsze wyposażenie (klima, skórzane fotele) tym średnia długość członków ich kierowców jest dłuższa. I tak kierowcy VW Golfa bez klimy mają o prawie pół centymetra którsze członki od kierowców Golfów z klimą.

'.

 

 

:D kurka nie mogliście napisac wcześniej tego, gdybym wiedział bym kupił mojego golfika z klimą, te pół centymetra więcej piechotą nie chodzi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Szukam pilnie odpowiedzi na pytanie po kiego ch* kupowałem opony zimowe :wink: na ten sezon.

Ani jednego razu nie był potrzebne, w bryce są fabryczne "All seasons" i spokojnie sobie by dały radę.

Tyle wódki możny by było kupić :biggrin: :buttrock: :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...