cbr 900 rr z 99r. vs gsxr 750 srad z 99r.

[kulka]

mam zamiar zanabyć któryś z tych motocykli :)

chciałbym wysłuchać opinii wszych na temat tychże sprzętów :notworthy:

wszelkie za i przeciw są mile widziane :notworthy:

w ogóle ciekaw jestem , który sprzet wg. waszych opinii bedzie bardziej polecany :eek:

zaznaczam że mam 182cm wzrostu i 94kg wagi :)

na obu zasiadalem i oba wydają mi się wygodne.

no to zaczynamy :eek: :)

 

nikt sie nie wypowie? :D

mialem nadzieje na jakies argumenty za i przeciw - jak to w boju bywa :(

Edytowane 21 Października 2007 przez kulka

[seba220]

Nie znam gsxr tzn nie mialem ale fireblada moge ci polecic bo sam go posiadam mam 189 wzrostu i 102 kg i jezdzi sie zajebiscie jest krotki i na kolo wchodzi z gazu hamowanie super wady jeszcze nie dostrzeglem w nim moze tylko ze za nisko szyba jak na moj wzrost ale to poprostu ja jestem za wysoki :D

Slyszalem wiele opini na temat SUZUKI i jakos nie jestem zwolennikeim tej firmy, Hondy za to maja zywotne silniki i opinie sa dobre na ich temat.

 

Kiedy w 1992 roku Honda wypuściła na świat swoje nowe dziecko,

Honda CBR900RR Fireblade

konkurencja długo nie mogła podnieść się z desek po tak silnym knockout'cie. Nowatorskie rozwiązania, długowieczny i odporny na wszelkie tortury silnik, mocna skrzynia biegów oraz bardzo mała masa - to wszystko pozwoliło Hondzie odskoczyć na dużą odległość od reszty wielkiej japońskiej czwórki.

Silnik w CBR 900RR to jedna z najbardziej żywotnych jednostek napędowych wśród motocykli. Na początku lat 90-tych niemiecka gazeta "Motorrad" zrobiła test długodystansowy Fireblade'a. Po przejechaniu 50 tys. km rozebrano silnik na czynniki pierwsze. Stwierdzono absolutnie zerowe zużycie elementów. Zmieniono płytki zaworowe, zestaw napędowy (łańcuch + zębatki) i po ponownym złożeniu silnika motocykl wyruszył w dalszą trasę. Ile kilometrów przejechał ten motocykl bez ingerencji w układ tłokowy i wał korbowy? 200 tysięcy kilometrów, a ciśnienie na pierwszym cylindrze spadło jedynie do 7,0 kPa.

 

Poza tym w Firebladzie został znakomicie rozwiązany problem smarowania - panewki i góra silnika po prostu nie chcą się zużywać podczas jazdy na jednym kole.

 

 

A jakim moto jezdziles bo jak ma byc to twoj pierwszy to zastanow sie 3 razy:)

Edytowane 22 Października 2007 przez seba220

[kulka]

moze tak zaczne : jestem i zawsze bylem fanem suzuki , co nie przeszkadza mi wcale w jezdzeniu motocyklami innych marek . na moto latam juz ponad 20lat i mysle ze umiem jezdzic. [cb 750f2, zzr1100,gsx1200inazuma,dr650rse,junak,mz,jawyi inne patenty...

dam rade :)

wiem b. duzo na temat cbr i gsxr i w tym sęk ,ze oba sa zajebiste i naprawde nie wiem na co sie zdecydowac .

na pewno ktorys z nich...hmm ,który?

:D

[PiotrekRR]

Ja np nigdy nie slyszalem zlego slowa o FireBlade, a o GSX-R owszem

[MłodyWilk22]

Tak to prawda - CBR900RR 98-99r. to najwytrzymalszy sprzęt ze wszystkich CBR-ek :banghead: Wielu mechaników jak i wiele czasopism chwali udaną konstrukcje tego modelu do znudzenia... Tego poprostu nie da sie zajechać :biggrin:

 

Gdybym miał wybierać pomiedzy tymi sprzetami to wybrałbym Honde.

Ale jakbyś sie zastanawiał pomiędzy GSXR-1000 a RR to wtedy dałbyś SUZUKI jakąś szanse :biggrin:

Bo porównywanie 900 do 750 jest z góry przesądzone

 

Wtedy brałbym GIXER-a :lalag: Ale pierwszy GIXER 1000 to juz młodsza konstrukcja także to porównanie też jest bez sensu...

 

Miałem okazję przejechać sie własnie RR-ą 98r. Silniczek niby fajnie ciągnie, ale jest aż zbyt liniowy - poporstu brak mu wariacji takiej jak w przypadku właśnie SUZUKI. Koledze ten silnik znudził sie po 2 tytgodniach i wrocił do ZX-9R która daje więcej adrenaliny.

 

Taka liniowośc idealana jest natomiast do gumowania :P

[Witt]

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...173&hl=750+srad

[kulka]

Witt :rolleyes: thx za linka .przyznam ze nie czytalem .no i w sumie tam bardziej chawli sie srada hehe tu natomiast fajerka.

zastanawialem sie nad sprzetem kolegi z forum naszego [gsxr] a cbrke mam na oku u znajomego tylko ze ceni za nia troche za duzo ale mysle ze dogadalbym sie.

oba sa w b. ladnym stanie- porównywalne

 

w sumie w sradzie podoba mi sie to ze jest na wtrysku i ze nie ma dziury w oddawaniu mocy oraz to ze za sprawa kompa etrysk podaje paliwo nie tylko kiedy odkrecamy manetke gazu ale takze zleznie z jaka predkoscia to robimy przez co nie dusimy sprzeta.

jest stabilna w prowadzeniu podobnie jak honda zreszta

 

honda mi sie podoba tak w ogóle . -ladniejsza chyba troche. aha, czy modele po 98r nie maja czasami juz 17" z przodu?

Edytowane 22 Października 2007 przez kulka

[Witt]

Według mnie bierz tego który jest w lepszym stanie, a jeśli oba są dobrze utrzymane to bierz tego co Ci sie bardziej podoba (;

Edytowane 22 Października 2007 przez Witt

[kichacz]

Hejka - Ja słuszałem ze w SRADach jest bardzo męcząca pozycja , na krótkich odcinkach tego nie ma ale dalej jechać to niezabardzo. Posiadam co prawda starszy model fajera ale to PRAWIE to samo :cool: nigdy mnie nie zawiódł i wcale nie musze piłowac jak smigam sobie z kumplami co mają 1000 i 1100 - faktycznie silnik jest łagodny w oddawaniu mocy dopiero potem dostaje strzała :clap: pali mi malutko w granicach 6-7L w zależności jak śmigam , nie pamietam zeby mi spaliła wiecej niz 8 ale to było dosłownie bydłowanie po wiejskich dróżkach - jeden dwa i hebel , jeden dwa i hebel - relax :) . Kupiłem CBRe dlatego ze tak jak wcześniej koledzy pisali jest nie do zajebania i ja to tez potwierdzam :banghead:

 

Co do Suzy sie nie wypowiadam bo poprostu za duzo nie wiem - coś tam mi sie obiło o uszy , ze właśnie niewygodny jest , odpada tylna pokrywka zadupka , w ostrych winklach robi się ciężka ;)

 

to tyle - PS - bierze CBR :biggrin:

[seba220]

TAK JEST BIERZ FAJERA :icon_rolleyes: :notworthy:

Edytowane 23 Października 2007 przez seba220