Skocz do zawartości

CBR 900RR Fireblade...[sc33]


Myszsa01
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Własnie wczoraj nabyłem nowy sprzęt i mam pewien problem. Otóz w moto był słaby akumulator dlatego wogole nie chcial kręcic nawet, odpalany był na popych. Po powrocie do domu, wymieniłem akumulator na nowy - zapalił od strzała. Przejechałem sie do kolegi mieszkającego nie daleko, zgasiłem sprzęt, postał jakieś 10 min, po czym chce go odpalić, rozrusznik kręci kręci ale wogole niechciał zagadać. Kolega popchał mnie troszke, nie zdązyłem dobrze sprzęgła puścic i juz odpalił. W czym moze tkwić problem ? Moze to być spowodowane np. tym, ze taką 'pojemność' trzeba umieć odpalać ? :icon_mrgreen: [przesiadłem sie z GS 500]

 

 

 

jest ktoś w stanie pomóc\doradzic ? bede bardzoo wdzięczny !

Edytowane przez Myszsa01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aku moze i masz nowe ale prawdopodobnie nie masz ładowania akumulatora. kupiłeś nowy aku który dał rade zakrecić rozrusznikiem ale nie mial juz na tyle siły żeby zapalić motocykl. sprzedawca na pewno wiedział co sprzedaje i że ma motocykl jakąs usterkę. pewnie dałeś sie nabrać na to że aku jest do wymiany. ja zawsze w takich przypadkach mówie - kup aku a ja oddam za aku jak moto bedzie ok i go kupie - wtedy mam jasność.

procz tego ze może nie być ładowania to częste usterki w Hondach to padające regulatory napięcia, tu też moze byc przyczyna. Sprawdz ładowanie z serwisówką a jak sie nie znasz to zleć to jakiemuś elektrykowi - nie musi byc motocyklowy.

Edytowane przez pack84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no teraz tak jakby problem znowu sie pojawił. Wyszedłem z domu, odpaliłem moto [zapalił normalnie] pojechałem do kolegi, podczas drogi troche rozgrzałem moto, jak dojechałem na miejsce wyłączylem silnik. Jak chciałem zapalić ponownie za ok 40 min to rozrusznik normalnie kręcił ale Honda wogole nie chciała zagadać, musialem ją odpalić na popych. Jak zapaliła to postanowiliśmy sie wybrać w małą traske na pobliski zamek, po dotarciu na miejsce wyłączyłem moto, postaliśmy 10 min i po tym czasie moto normalnie zapalił :| nie mam zielonego pojęcia o co chodzi w tym wszystkim, raz niepali jak jest ciepły, raz jak długo postoji, innym razem tak jakby coś akumulator rozładowało [bo po ostrym przegonieniu sprzętu po obrotomierzu jak nabrał duzej temteratury to tak jakby wysiadł aku, ale po jakims czasie znowu normalnie kręcił]. Nie wiem moze problem z paleniem tkwi w świecach czy cos ?

Edytowane przez Myszsa01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz wszystko wskazuje na to ze nie mam ładowania, chyba padł mi regulator albo coś w jego okoliach, fragment wtyczki która jest wpięta do regulatora jest tak jakby nadtopiona :\ ładowanie sprawdze dopiero jutro w warsztacie

 

Edit:

teraz juz wiem ze to brak ładowania na 100%, odpaliłem moto z popychu bo aku juz był całkiem padnięty, wogole nie kręcił rozusznikiem. Pojeździlem jakies 10 min i zauwazyłem ze ok 3 - 4 tys. obrotów takie przerywanie motocykla. Jak wyłączyłem świata to ten problem zniknął. W takim wypadku czym najpierw powinienem sie zając ? Jestem raczej zielony jezeli chodzi o elektormechanike i podobne sprawy :lalag:

Edytowane przez Myszsa01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary serwisówke sobie sciągnij -> na forum jest taki dział.

wszystko tam bedziesz miał opisane. no i zaopatrz sie w multimetr.

jesli sie na siłach nie czujesz to udaj się do elektryka - powinien Ci to sprawdzić.

a tak po krótce podpinasz multimetr do klem akumulatora - powinno być napięcie przy 2tyś obr okolo 14,5V+-0,5V. tak sprawdzalem u siebie w xj 600, wg serwisówki oczywiscie. jesli jest inne to jedziesz po kolei - > sprawdzasz stator i rotor na oporność czyli ile omów. ale to już sobie sprawdz z serwisówką bo nie wiem jakie kolory mają poszczególne kable idące w cbr od altka. w xj byly to 3x białe od statora i brązowy oraz zielony od rotora. jakie mają być oporności to już niech Ci powiedzą Ci co z hondami robią. jezeli Ci wyjdzie ze jest ok to znaczy ze regler.

ja jednak obstawiam regulator napięcia, tak jak mówilem w hondach czesta przypadłość. koszt do 200zł mysle.

 

czekam na rozwiazanie sprawy - napisz co było przyczyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź czy ci dobzre ładyje alternator :clap::D:D jeżeli tak no to trza szukać dalej a jeżeli nie to naprawić i CBR pujdzie jak szczała :flesje: :clap::D

Wiele nie wniosles do dyskusji swoim pierwszym na forum postem - wszyscy powyzej juz napisali o alternatorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, byłem dzisiaj u mechanika, sprawdził ładowanie, jest ale bardzo znikome, alternator jest w porządku, także jako problem wskazał regler, jest zamówiony, koszt jakies 300 zł za zamiennik, szkoda ze nie taniej, musze czekać na niego do 1,5 tyg a jak narazie to jestem zmuszony od czasu do czasu ładować aku :/ Mam nadziej ze to faktycznie to i mój problem sie rozwiąże, dzieki za odpowiedzi :D

Edytowane przez Myszsa01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdz mase regulatora! U mnie tez sie grzaly kable, po podpowiedzi Adama okazalo sie ze kabel masowy jest calkowicie urwany i to bylo powodem. Objawy identyczne byly.

 

Pozdro

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...