SUOMY NOLAN AGV

[bart_b]

witajcie

 

wiem ze temat kaskow byl walkowany wiele razy tylko powstal z tego troszke belkot a o tych kaskach o ktore mi chodzi napisano srednio duzo.

 

obecnie mam gp pro i jestem zadowolony ale swoje juz ten kask ma i po woli trzeba szukac czegos nowego.

 

w rachube wchodza SUOMY VANDAL, NOLAN N94, X-LITE 601/801 no i druga sztuka GP PRO.

 

TI TECH, SPEC1R - za glosne

XR 1000 tez odpada bo w zaden sposob nie pasuje mi na glowe (M za male L za duze)

 

Z racji tego ze jezdze praktycznie tylko w trasy, najwazniejszymi kryteriami sa stabilnosc kasku, glosnosc, parowanie szyby.

 

oczywiscie jesli ktos zna jakis kask ktory jest lepszy to prosze o informacje.

 

dzieki za odpowiedzi

[pozdro600]

vandala bierz. polecam nawet bardziej niz xr1000. o ile oczywiscie bedzie dobrze lezal na bańce. nie ma slabych stron. no moze mechanizm mocowania szybki moglby byc mocniejszy, ale da sie przezyc( ja mojego pare razy upuscilem + dzwon jeszcze jeden byl)

[heniek128]

a jak z głośnością w vandalu?

[ks-rider]

w rachube wchodza SUOMY VANDAL, NOLAN N94, X-LITE 601/801 no i druga sztuka GP PRO.

 

A co bys powiedzial na Schuberth'a S1 za 299,- € Akurat za tyle moge zalatwic.

 

:crossy:

[bart_b]

a wiec kupilem vandala. pierwsze wrazenie to bardzo dobre wykonanie. wada do zakladanie. wsazic go na leb historia swiata ale jak juz siadzie jest ok. troche za malo miejsca pomiedzy szczeka a nosem, tzn nie ma go wcale bo nos prawie dotyka. zobaczymy jak posmigam.

[Kirek]

a wiec kupilem vandala. pierwsze wrazenie to bardzo dobre wykonanie. wada do zakladanie. wsazic go na leb historia swiata ale jak juz siadzie jest ok. troche za malo miejsca pomiedzy szczeka a nosem, tzn nie ma go wcale bo nos prawie dotyka. zobaczymy jak posmigam.

 

Napisz jeszcze jak z glośnością - z "przebiegu" wynika, że nie jest to Twój pierwszy garnek. Mój Vandal to pierwszy kask w którym śmigam i ciekawy jestem jakie wrażenia mają inni - mający skalę porównawczą. :)