adis06 Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 (edytowane) Niedługo mam zamiar kupic enduro lecz zależy mi by był on nowy. Co sądzicie o keeway'u X-ray a może znacie nowe enduro w podobnej cenie . Acha jeszcze jedno zależy mi aby miało 50ccm gdyż będzie to mój pierwszy motor (jeździłem już wcześniej ale tylko na Romecie :biggrin: ) Edytowane 30 Sierpnia 2007 przez adis06 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tepeross Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Świetnie wygląda :rolleyes: . (Za tącene masz jeszcze Derbi Sende lub Yamahe DT 50 ale używke) a żadna nówka w tym przedziale cenowym nie przychodzi mi do głowy. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dmrider Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Moim zdaniem lepiej kupić za tą kasę coś używanego i sprawdzonego co ma już pewna renomę. Taki keeway bardzo szybko traci na wartości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 czy to nie ma przypadkiem takiego silnika ja w starszych apriliach ? transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busterek Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 czy to nie ma przypadkiem takiego silnika ja w starszych apriliach ? Też jestem ciekaw. Pewnie jakaś replika :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubadandy Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 mysle ze lepiej kupic derbi niż japońca.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart90dt125 Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 takie enduro, nie ma najlepszej renomy, a ramy są robione z odzysku po puszkach po piwie oraz puszkach po konserwach. Bałbym sie tym osobiście wjechać w las. Proponuję aprilia rxsuzuki rmxderbi sendayamaha dthm cre (troche droższe) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 a ramy są robione z odzysku po puszkach po piwie oraz puszkach po konserwach Kolega Tak Ci powiedział? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slzet Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 raczej chodzi o podkreślenie słabości materiału :wink: chociaż jeżeli z wszystkiego co się rusza(ło) można zrobić jedzenie w mcdonalds to co to za problem z puszek zrobić ramę?? :notworthy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adis06 Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 dzięki za info i pomyśle nad tym :flesje: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speedek92 Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 a ja wam powiem takm jestem posiadaczem sqota keeway i ma batrzo wytzrymala rame a silnik w nim to minarelli. co do x-raya to kolezanka kupila i sobie chwali. A i jeszcze jedno ........wersji SM nie bedzie do konca roku (wszystkie z tegorocznej dostwy poszly) a wersja cross moze dopiero w nastepnym roku bedzie miala swoja premierę w polsce. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
$tunter_50^^ Opublikowano 22 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2008 A ja wam powiem że to co wygadujecie na temat keeway-a to same bzdury. Aktualnie posiadam sprzęt typu keeway x-ray w wersji supermoto :buttrock: i musze wam powiedzieć ze jest to kawał dobrego sprzęta. Jeszcze nigdy się na nim nie zawiodłem, nigdy nie naprawiałem na drodze, itp. Jeździć, jeździ się bardzo wygodnie i jest pewien komfort podróżowania. Mogę także powiedzieć że jego rama nie jest robiona z puszek, ponieważ miałem pewną wpadkę w postaci skoku z 4 metrowego wiaduktu i rama jest nieruszona, nie pękła nigdzie. Silnik jest dynamiczny, jak na taką masę (130kg) motorek buja się naprawdę energicznie, v-max to granica 85-90 km/h i jest nie do zajechania. Eksploatacja jest tania, dostęp do części trochę gorszy :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reynevan Opublikowano 22 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2008 (edytowane) Ja też stawiam na sprawdzone używki...typu Yamaha dt,Derbi czy Suzuki ts (do sprzedania ;] ) Myślałem że starsze sprzęty np: dt były tylko takie ciężkie 130kg to dużo...w tym wypadku ts ok 110kg to piórko :P przy takich silnikach powinni stawiać na wagę bo czuć różnicę. Poza tym skoro za podobną cenę można kupić nowe moto i używane to chyba to nowe moto musi być w niezłej promocji... Edytowane 22 Grudnia 2008 przez Korsaz Par montaignes et par valeesEt par forez longues et leesPar leus estranges et sauvagesEt passa mainz felonz passagesEt maint peril et maint destroit... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawik Opublikowano 22 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2008 mysle ze lepiej kupic derbi niż japońca.... Akurat japońskie motocykle są najlepsze na swiecie. Honda Yamaha Kawasaki Suzuki - wg Ciebie to szmelc i Derbiaki są lepsze? :icon_eek: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 22 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2008 Derbi sie zajmuje sprżetami tylko małogabaratowymi, jeśli chodzi o skuter może Derbi zrobić lepszy, jeśli chodzi już o enduro - japoniec, wieksze doświadczenie w tworzeniu tego typu sprzętów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi