Siwy_ Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Wystarczy mieć troche oleju w głowie i ogarniesz i szóstke i jedynke. Ja z Rs50 przesiadłem sie na R6 i jeździ mi sie bardzo dobrze i żyje.Pozdrawiam Jak będziesz dbał o sprzęta to bedzie jeździł i jeździł i jeździł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wr0na Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2007 kłopot w tym że głos zabierają tylko ci którzy mają trochę oleju w głowie i po przesiadce z 50 na 1000+ uważali i żyją.pamiętaj, że z tymi którzy nie mieli wyobraźni już nie pogadasz... więc to że nikt nie pisze 'stary.. jakbym miał szansę to jednak bym wsiadł na 600-700' nie znaczy że wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truwcio Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Witam poczytałem wszystkie posty no i muszę powiedzieć ze troszkę przemówiliście mi do rozsądkuno i porozmawiałem z gościem co miał r6 (aktualnie ma w głowie kawałek blachy po wypadku) :) może to strach a może rozsadek do mnie przemówił a motocykl to nie zabawka dla dzieci lub młodych którzy chcą sie wyszaleć bo długo nie poszaleją lecz dla ludzi zrównoważonych którzy umieją zapanować nad własnymi emocjami no i manetką :)może nie do końca tak ale coś w tym stylu :notworthy: wiec co myślicie o hornecie jak na pierwsze moto tej nowej z 2007r tez nie jest słaba ale to już nie to co r6 lub r1 co o tym myślicie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Wystarczy mieć troche oleju w głowie i ogarniesz i szóstke i jedynke. Ja z Rs50 przesiadłem sie na R6 i jeździ mi sie bardzo dobrze i żyje.Pozdrawiam Jak będziesz dbał o sprzęta to bedzie jeździł i jeździł i jeździł... A ile kilometrow juz nakreciles ? Majac 18 lat to w sumie raczej duzo nie nakreciles :icon_twisted: a sam olej w glowie czasami nie wystarczy :icon_mrgreen: :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Petereq Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Podlaczajac sie do tematu , chcialem dowiedziec sie dwoch rzeczy:1. Jak to jest z tą awaryjnoscia skrzyn biegow w R6 ?2. Jak wyglada sprawa brania oleju przez R1 ? Czy faktycznie sa to wady tych motorow , czy to tylko krazace legendy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowak Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2007 bierze tyle samo oleju co kazda inna honda :icon_twisted: padajace skrzynie to mit , nie znam nikogo komu by padla skrzynie w r6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Petereq Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2007 bierze tyle samo oleju co kazda inna honda :clap: padajace skrzynie to mit , nie znam nikogo komu by padla skrzynie w r6 Hmm , moja CBR-a nie bierze ani grama czy to znaczy ze R1 tez nie ?Ja znam jednego pana ktoremu padla skrzynia w R6 a za naprawe zaplacil 1500 zł, wiec jeden przypadek znam osobiscie ( ale jeden przypadek to nie podstawa aby myslec ze kazdemu sie tak dzieje- stad moje pytanie do szerszej grupy uzytkownikow ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2007 bierze tyle samo oleju co kazda inna honda :clap: padajace skrzynie to mit , nie znam nikogo komu by padla skrzynie w r6 R1 to nie Honda ... Jak juz to bierze olej jak każda inna Yamaha bo hondy nie biorą :wink: :wink: A padające skrzynie to wcale nie mit, tylko zwykła rzecz w przypadku katowania maszyny na kole.. Teoretycznie przełączanie biegów na kole czy strzały ze sprzęgła na dwójce kończą się uszkodzeniem skrzyni ale słyszałem też o przypadkach uszkodzonych skrzyń przy normalnej jeździe.. Po prostu pierwsze modele miały za słabą skrzynie w stosunku do mocy silnika.. W 2003 roku zostało to poprawione ale to nie znaczy, że nie da sie tej skrzyni zajechać.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R6surfer Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 (edytowane) Witam, mimo, że temat zszedł nieco z Yamah, to jednak kilka zdań pozwolę sobie napisać odnośnie obu modeli.jeździłem R6 z 2003, czyli już tej, która nie miała padających dwójek :P Przesiadłem się na nią z Fazera, czyli dołożyłem jakieś 25 KM i inną charakterystykę. Ponieważ nie należę do osób które agresje odreagowują na manetce, to jeździłem bez stresu i bez budzenia potwora przy nagłym otwarciu przepustnicy. Co nie oznacza, że obrotomierz nie wchodził np na 12 tyś. Np 8 tyś obrotów o których ktoś wspomniał to oznacza jazdę z prędkością dokładnie 150 km/h. Oczywiście łagodne dochodzenie do tej prędkości a nagłe otwarcie manetki to dwie różne sprawy. Ale do tematu - przejechałem 6-tką 15 tyś km i nie dolałem "grama" oleju, więc w moim przypadku historie o braniu oleju przez Yamahę nie dotyczą (żeby być do końca dokładnym, to Fazer też mi nie brał (miałem model z 2002). Nie miałem również żadnych kłopotów z wypadającą dwójką. Nie miałem z motocyklem żadnych kłopotów a był to egzemplarz ze stanów, który miał wcześniej jakąś glebę. Obecnie mam R1-kę z 2006 r. i przejechałem nią 2 tyś km, więc może za wcześnie na konkretne doświadczenia, ale, skrzynia bez problemu, oleju nie bierze. I żeby nie było, nie lansuje się na mieście, tylko jeżdżę :crossy:Różnica w pracy silnika jest kolosalna - o ile R6-tkę trzeba było ciągnąć obrotami by chciała jechać (tzn jechać bardzo szybka i również szybko przyspieszać) to w R1 tego nie ma. Moc jest naprawdę pod ręką. Wygoda w prowadzeniu dla mnie wypada na korzyść R1 ale może dlatego, że R6 była dla mnie ciut za mała - jakby powiedzieć, prawie dobra...a prawie jak wszyscy wiedzą ... :D W R6-tce by sprawnie jeździć należy liczyć się z wachlowaniem biegami i styl jazdy nie ma nic do rzeczy bo sam się o tym przekonałem, a nie gnam na złamanie karku po ulicach. Pod tym względem litr wypada bez porównania - jazda bez zmiany biegów od niskich do wysokich prędkości jest bezproblemowa.To właściwie wszystko, jak coś mi się przypomni to dopiszę. pozdrawiam Edytowane 29 Sierpnia 2007 przez R6surfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 tez nie jest słaba ale to już nie to co r6 lub r1 co o tym myślicie ? Witam :) http://www.motorbikes.be/en/compare/5960/4163/ Porównanie R6 z Hornetem. Hornet w sumie to też dzikawa bestia :biggrin: ale na pewno będzie miała dużo łagodnieszy przebieg krzywej momentu -> elastyczniejszy silnik. Na pewno też jest to motocykl bardziej uniwersalny od R6. Poza tym nie ma owiewki, co zniechęca do odkręcania, bo przy 150 kmh czujesz, że zapier....sz, a na R6 150kmh to - z tego, co tu czytam - luzik i jazda emerycka :biggrin: 102 KM zrobią na Tobie i tak GIGANTYCZNE wrażenie. No i Hornecik w teście w najnowszym "Motocyklu" zajął równorzędne miejsce z Honda CBR 600RR w kategorii "alpejskich winkielków" (niby ma 5 miejsce, a CBR 4, ale punktów mają tyle samo). pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwy_ Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 (edytowane) Ks rider,zrobilem ponad 7tysi w tym sezonie i szerokiej drogi Ci życze. Same mądrale jak zwykle.Szkoda, że to nie to samo 4um co kiedyś,oj szkoda! Ps. Skrzynie w R6 od 2001 lub 2002 zostały poprawione. Mój egzemplarz jest z 02'r i niemam żadnych kłopotów ze skrzynią biegów. Dwójka nie zgrzyta,nie wypada wiec chyba jest dobrze :-)Pozdrawiam Edytowane 31 Sierpnia 2007 przez Siwy_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponczo Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Witam ja chciałem sie zapytać o R6 bo chce ją wykożystać do stuntu niewiem czy będzie sie nadawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZammeR_Poz Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 spytaj sie na fff. stuntpoland.net , tam pewnie wiedza :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponczo Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 spytaj sie na fff. stuntpoland.net , tam pewnie wiedza :icon_rolleyes:dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowak Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 kazdy sie nadaje ... tylko ze R6 jest troche delikatna.. jak za 3 lata juz bedziesz chcial sie bawic na powaznie to duzo lepszym wyborem jest 636 lub f4i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.