złapałem gumę.

[tygrys]

globi czy ty byłeś nad zalewem sulejowskim od strony miejsc. Przygłów w 94 roku ? był tam numer koleżki mojego -skompanie się z moto.było wtedy trochę motomaniaków także z Łodzi.

[Globi]

Niestety, to nie ja :biggrin:

Ujeżdżałem wtedy czarną CZ-ę 350 i jeździłem tylko solo.

[Dexio]

No to i ja sie dopisze ze swoja przygoda ;) Kolo przebilem gwozdziem na drewnianym moscie - trzeba naprawde uwazac na takie cholerstwo bo gwozdzie czesto wybijaja sie w losowych miejscach ;) Powietrze zeszlo calkowicie ale opona nie spadla z felgi wiec byl cien nadziei. Oczywiscie o dalszej jezdzie w takim stanie nie bylo mowy. Poratowal mnie forumowy kolega Aker, ktory kupil na stacji benzynowej pianke w sprayu. Pianka zadzialala wyjatkowo dobrze - kolo zostalo uszczelnione i napompowane i chociaz dziwnie sie na nim jechalo ( zwlaszcza przy tej temperaturze ) to dalo rade dojechac prawie 90km do domku tak wiec pod tym wzgledem pomoc nie do przecenienia.

[barthezzz1]

Powiedzcie mi ,jak to działa?? bo są jakies nożyki,szpikulce.... http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=11567

 

 

pozdrawiam

[ural_zgora]

poczytaj sobie np tu:

 

http://www.boxer-motor.com/index.php?optio...id=19&Itemid=44

 

osobiscie mam taki zestawik, ale mam nadzieje ze dlugo nie bede musial z niego korzystac ...