Skocz do zawartości

Motocykl - ale jaki?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Piszę tutaj, ponieważ powoli zaczynam się przymierzać do kupna motocykla, takiego z prawdziwego zdarzenia... Dość już mam 125 :cool:.

 

Jest to kolejny temat w stylu "jaki motocykl" z tym, że wszystkie te, które przeglądałem opierały się na jakichś konkretach tych, którzy byli zainteresowani kupnem, a ja niestety nie wiem nic. Umiem powiedzieć, że gdy patrzę na CBR to czuję dreszcz emocji i chciałbym taką mieć, ale bardzo podobnie jest, gdy patrzę na Varadero czy Buldoga... Jeśli zapytacie mnie jaki motocykl bym chciał powiem tylko, że ładny, fajny, dobrze brzmiący (oj tak! po 5 latach na dwusuwie człowiek jest tego spragniony), taki którym będzie można wybrać się w dalszą trasę bez narzekania na plecy, taki, na który załaduje kufry i aktualną ( :clap: ) wybrankę serca oraz taki, którym jeśli najdzie mnie ochota pojeżdżę sobie z olbrzymią frajdą na jakichś ładnych winkielkach...

 

Ogólnie jako młodego człowieka bawi mnie prędkość, ale też i wygodna pozycja.

 

Fakt faktem, że do tej pory jeździłem motocyklami klasy 125 (Suzuki TS, Yamaha DT i Honda NSR) czegoś mnie nauczył i pozwala wyciągnąć kilka wniosków, ale mimo wszystko jest ich za mało, żebym sam mógł znaleźć jakieś moto dla siebie, liczę, że bardziej doświadczeni ode mnie się wypowiedzą...

 

Tak więc pytam o radę? Jakie moto dla kogoś, kto myśli o dalszych trasach czasami z bagażem i pasażerem, ale ma też na względzie szybkie niedzielne śmignięcie do Zakopanego na oscypka?

 

Przyznaję, że mam kilka wytypowanych motocykli, ale nie chcę o tym póki, co pisać. Może Użytkownicy forum poszerzą moje horyzonty o nieznane?

 

Pozdrawiam i dzięki,

Zoe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, grupa południe nie potrafiła nic sensownego doradzić..? :clap:

no dooobra, już będę miły :clap:

 

śmiem podejrzewać, że odpowiednie byłyby średniej klasy ujotemy (uniwersalny motocykl japoński...) czyli coś z klasy bandit/ fazer. chyba, że po jeżdżeniu dt zostały ci ciągoty do zjazdów na szuter, wtedy jeśli finanse pozwolą mógłbyś pomyśleć np o v-stromie 650. ze względu na wymagania podróżnicze raczej dałbym sobie spokój z transalpem... ale to możesz sprawdzić zabierając kluczyki ojcu, jeśli dobrze pamiętam :cool:

oczywiście pomysły typu cbr600f albo zzr600 pod kątem szybkiego śmigania pewnie też tu padną, ale jak na mój gust wygodnickiego (widziałeś bawarkę, zdaje się że nawet rozmawialiśmy w gliczarowie z tobą i ojcem) to pozycja na nich jest mało komfortowa - a taki wymóg podkreślasz w swoim pytaniu. poza tym akurat do zakopca śmiga się fajnie właściwie z umiarkowanymi (jak na motocykle) prędkościami, tzn ze 2x (no, 4, bo ciągle poszerzają asfalt) można byłby odkręcić do 200 - tylko po cholerę, skoro za chwilę trzeba ostro hamować?

BTW bulldoga jako motocykl do podróżowania wybił mi z głowy jeden z felietonów Pana Marka w śm :D

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na grupa-poludnie robi się jakby... zbyt duszno :P Poza tym, większość tam na plastikach jeździ ;)

 

A co do motocykli...

Wygodną pozycję chciałbym mieć po doświadczeniu jakim jest przejechanie 459 km na NSR ;) Zlazłem z motocykla i jeszcze przez dwie godziny siedziałem na kanapie w pozycji "jajo" :wink:

 

Transalp raczej odpada - nie ma sportowej żyłki, czyli czegoś czego szukają młodzi, poza tym... Pewnie byłoby mnie stać na egzemplarz z jedną tarczą, a biorąc pod uwagę, że GDYBYM miał Transa to starałbym się jeździć dość dynamicznie... a ten spowalniacz... Cóż... Nie. Trans raczej nie.

 

Zastanawiam się nad TDM i Fazerem ponieważ posiadają wyprostowaną pozycję, koników też całkiem sporo a i gabarytowo powinny być odpowiednie do jazdy bagaż + pasażer i czasami winklowe wypady... Ale czy myślę dobrze?

 

Jaki inne ewentualności ewentualne dopuszczacie? Co jest szybkie, zrywne, stabilne, ładne, bezawaryjne, tanie, ładne, wygodne i w ogóle? ;) (są takie?) ;)

 

PS. No i jeszcze może np. Thundercat?

Edytowane przez Zoe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz jeszcze ile masz kasy do zmarnowania, będzie łatwiej wybierać... ;)

BTW pozycji na fazerze nie nazwałbym "wyprostowaną". ale ja mam emeryckie podejście do wygody :P

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz jeszcze ile masz kasy do zmarnowania, będzie łatwiej wybierać... ;)

BTW pozycji na fazerze nie nazwałbym "wyprostowaną". ale ja mam emeryckie podejście do wygody :P

jsz

 

 

Póki co robię przegląd rynku - co, jak, gdzie, co lepsze itp więc kwota jako takiej roli nie gra, choć przyznaję, że wolę abyśmy poruszali się w temacie motocykli produkowanych od dość dawna, coby utrafić w moją kieszeń ;)

 

Fazer chyba ma bardziej wyprostowaną pozycję niż np. CBR, prawda? Jest chyba bardziej wyprostowana niż w Bandicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Skoro mamy dawac propozycje to nieskromnie KAWASAKI GPZ500. Sportowo-turystyczny,wiec wypady na oscypka nie powinne byc problemem. :buttrock: Pozycja za kierownica moze byc wyprostowana a meczaca nie jest. Zwinny,zwrotny ze sportowym zacieciem. Z reszta, lepiej podam link: http://chudzikj.republika.pl/GPZ500S.htm

Pozdrawiam, Emil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he ... kolega ma 16 lat i tak poważne sprzęty ...

A gdzie forumowa poprawność polityczna :)

Tak swoją drogą też wolałbym coby kolega Zoe ( Zosia :buttrock: ) nie jeździł bez prawka po drogach publicznych, pocieszam się, jeśli to może być pociechą :biggrin: , że będzie TO robił na drugim że tak powiem końcu Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he ... kolega ma 16 lat i tak poważne sprzęty ...

A gdzie forumowa poprawność polityczna :)

 

"kolega" w przyszłym sezonie będzie pełnoletni (silnik forum nie przelicza lat) :buttrock: akurat znam osobiście, stąd takie (poważne) a nie inne (moralizatorskie) podejście do tematu :)

ergo nie czuję się winny braku czujności :biggrin:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...