Zoe

Cześć! Ruszyliśmy z nowym sklepem internetowym, który jest prowadzony przez pasjonatów dwóch kółek i jest stworzony dla pasjonatów. Chciałbym serdecznie zaprosić wszystkich Użytkowników forum do zerknięcia co u nas słychać :) Chcielibyśmy trafić do grona świadomych motocyklistów, którzy nie zamierzają oszczędzać na własnym bezpieczeństwie, więc w ofercie będziemy mieć tylko i wyłącznie produkty, które uznajemy za dobre jakościowo, a nie za dobre, bo tanie ;) W ofercie - póki co - mamy pełny asortyment klocków i tarcz EBC, sprzęgieł EBC, napędów DID i SUNSTAR oraz części PROX'a. Ceny są naprawdę, bardzo konkurencyjne, a każde zamówienie złożone do 14.30 będzie u klienta już następnego dnia. Oczywiście wystawiamy faktury, dajemy gwarancje - absolutnie pełen legal. Co najważniejsze - oferujemy fachowe doradztwo w doborze i zakupie części, oraz po zakupową obsługę. Aktualnie strona sklepu jest w przebudowie, więc mogę tylko czysto teoretycznie zaprosić na: www.motomaniac.pl, ale gdyby ktoś chciał zerknąć co i do czego mamy,to zapraszam na nasz profil na alledrogo: http://allegro.pl/sk...c-moto-i-czesci Gdyby poszukiwany przez Was produkt nie został znaleziony na naszym koncie (a póki co wprowadziliśmy dopiero kilka procent asortymentu) - zapraszam do kontaktu telefonicznego bądź mailowego. Oczywiście odbiór osobisty jest również możliwy po uprzednim kontakcie telefonicznym w Krakowie na ul.Saskiej 25. W razie wszelkich pytań zapraszam do kontaktu, sądzę, że spokojnie uda nam się rozwiązać Twój problem :) [email protected] 600-301-533

A jak z tą przyczepnością przedniego koła?

OK, a jak wygląda sprawa z hamowaniem tylnym hamulcem i równoczesnej jazdy na gazie podczas jazdy w zakręcie? Mam wyraźnie wrażenie, że stabilność moto wtedy wzrasta i teroetycznie przednie koło powinno mieć więcej przyczepności (dociążenie przodu). Co do stabilności - jest według mnie wyraźnie odczuwalna. Pytam, bo autentycznie nie wiem, a w sportach samochodowych jazda na "lewej nodze" jest praktyką powszechną, która ma za zadanie właśni przenieść wirtualny środek ciężkości na przód samochodu i tym samym go dokleić, poprawić stabilność w długim, szybkim zakręcie, odciążyć dupsko lub po prostu delikatnie nadrzucić tył auta. Może mi ktoś coś na ten temat podpowiedzieć?

Cześć! Kupię błotnik/nadkole/koryto czy jak tam jeszcze do CBR F4. Gdyby nomenklatura handlowców z allegro była niezrozumiała to chodzi o tą część, która jest wykonana z czarnego plastiku, widać ją od spodu zadupka i po zdjęciu kanapy Kontakt PW lub majl pularysek<at>gmail.com (raczej majl proszę)

Cześć! Sprawa jak w temacie - kupię Viadereczko 2003-2005 (na wtrysku MPi) w możliwie najpiękniejszym stanie :) Najchętniej okolica małopolski. Wszelkie info tutaj lub na PW. Dziękuję :rolleyes: Zoe

Jak w temacie. Kupię f3 lub f4 z najchętniej małopolski. Świetnie byłoby gdyby ten ktoś pomógł załatwić kredyt na tą część motocykla, na którą nie będę miał gotówki :)

Tą z pierwszego czy tą z drugiego ogłoszenia? ;D

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=620266216 Wszystko w ogłoszeniu. Z racji tego, że to forum motocyklowe, to zainteresowaniu powinni od razu przejść do akapitu "DRUGIE" :)

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M912369 Informacje: Rok produkcji: 1999, Data rejestracji: 09/1999, Przegląd: 04/2009, Ubezpieczenie: 04/2009, 44 000 km, Moc: 30 KM (22 kW), Pojemność skokowa: 125 cm3, benzyna, czerwony, Rodzaj napędu: Łańcuch, Dodatkowe wyposażenie: elektryczny starter, bagażnik Dodatkowe informacje: bezwypadkowy, zarejestrowany w Polsce Opis pojazdu: Honda NSR 125 R, JC22 odblokowana (włoska), 1999 rok produkcji, przy przebiegu 39 tysięcy była robiona kapitalka (wymiana cylindra, tłoka, pierścieni itp). Bardzo fajny motocykl, zarejestrowany (na A1), ubezpieczony! Gotowy do jazdy i z czystym sumieniem mogę go polecić każdemu. W motocyklu zostały zrobione: -poprawiona instalacja elektryczna (światła na halogenach H4 i brak przepięć palących tylne żarówki) -wymienione wszystkie płyny (olej, płyn hamulcowy, chłodniczy) -zabezpieczenie przeciw kradzieżowe -tankpad Harris -nowe opony -wymieniony olej w przednim zawieszeniu Ogłoszenie jest !PILNE! ale to nie znaczy, że oddam motocykl za śmieszne pieniądze! Proszę dzwonić tylko z poważnymi ofertami. Cena do małej negocjacji, bo motocykl wart jest tych pieniędzy. Oczywiście do motocykla dokładam: -oryginalny komplet kluczy naprawczych, -drugi komplet kluczyków, -książkę naprawczą, -olej do dozownika (Motul 710), -olej do skrzyni biegów (Motul Transoil) -płyn hamulcowy Kontakt: Maciej 501-730-165 [email protected] Więcej zdjęć - tutaj http://www.bikepics.com/members/zoe/99nsr125/

Bo sporo z nas jeździ też samochodami http://pl.youtube.com/watch?v=KygP9pU_Rro

Trzech asów forda... Bublewicz, Kulig i McRae... :/ Razem teraz śmigają po OS... [']

Póki co robię przegląd rynku - co, jak, gdzie, co lepsze itp więc kwota jako takiej roli nie gra, choć przyznaję, że wolę abyśmy poruszali się w temacie motocykli produkowanych od dość dawna, coby utrafić w moją kieszeń ;) Fazer chyba ma bardziej wyprostowaną pozycję niż np. CBR, prawda? Jest chyba bardziej wyprostowana niż w Bandicie?

Na grupa-poludnie robi się jakby... zbyt duszno :P Poza tym, większość tam na plastikach jeździ ;) A co do motocykli... Wygodną pozycję chciałbym mieć po doświadczeniu jakim jest przejechanie 459 km na NSR ;) Zlazłem z motocykla i jeszcze przez dwie godziny siedziałem na kanapie w pozycji "jajo" :wink: Transalp raczej odpada - nie ma sportowej żyłki, czyli czegoś czego szukają młodzi, poza tym... Pewnie byłoby mnie stać na egzemplarz z jedną tarczą, a biorąc pod uwagę, że GDYBYM miał Transa to starałbym się jeździć dość dynamicznie... a ten spowalniacz... Cóż... Nie. Trans raczej nie. Zastanawiam się nad TDM i Fazerem ponieważ posiadają wyprostowaną pozycję, koników też całkiem sporo a i gabarytowo powinny być odpowiednie do jazdy bagaż + pasażer i czasami winklowe wypady... Ale czy myślę dobrze? Jaki inne ewentualności ewentualne dopuszczacie? Co jest szybkie, zrywne, stabilne, ładne, bezawaryjne, tanie, ładne, wygodne i w ogóle? ;) (są takie?) ;) PS. No i jeszcze może np. Thundercat?

Witam! Piszę tutaj, ponieważ powoli zaczynam się przymierzać do kupna motocykla, takiego z prawdziwego zdarzenia... Dość już mam 125 :cool:. Jest to kolejny temat w stylu "jaki motocykl" z tym, że wszystkie te, które przeglądałem opierały się na jakichś konkretach tych, którzy byli zainteresowani kupnem, a ja niestety nie wiem nic. Umiem powiedzieć, że gdy patrzę na CBR to czuję dreszcz emocji i chciałbym taką mieć, ale bardzo podobnie jest, gdy patrzę na Varadero czy Buldoga... Jeśli zapytacie mnie jaki motocykl bym chciał powiem tylko, że ładny, fajny, dobrze brzmiący (oj tak! po 5 latach na dwusuwie człowiek jest tego spragniony), taki którym będzie można wybrać się w dalszą trasę bez narzekania na plecy, taki, na który załaduje kufry i aktualną ( :clap: ) wybrankę serca oraz taki, którym jeśli najdzie mnie ochota pojeżdżę sobie z olbrzymią frajdą na jakichś ładnych winkielkach... Ogólnie jako młodego człowieka bawi mnie prędkość, ale też i wygodna pozycja. Fakt faktem, że do tej pory jeździłem motocyklami klasy 125 (Suzuki TS, Yamaha DT i Honda NSR) czegoś mnie nauczył i pozwala wyciągnąć kilka wniosków, ale mimo wszystko jest ich za mało, żebym sam mógł znaleźć jakieś moto dla siebie, liczę, że bardziej doświadczeni ode mnie się wypowiedzą... Tak więc pytam o radę? Jakie moto dla kogoś, kto myśli o dalszych trasach czasami z bagażem i pasażerem, ale ma też na względzie szybkie niedzielne śmignięcie do Zakopanego na oscypka? Przyznaję, że mam kilka wytypowanych motocykli, ale nie chcę o tym póki, co pisać. Może Użytkownicy forum poszerzą moje horyzonty o nieznane? Pozdrawiam i dzięki, Zoe

Witam! Piszę tutaj z prośbą o pomoc do wszystkich posiadaczy motocykla Honda NSR 125. Mianowicie noszę się z przesiadką z DT 125 na NSR 125 (tak, tak, wiem głupio robię, że chce zamienić 125 na 125, ale jakie jest inne rozwiązanie?), jako, że zaczęła mnie pociągać turystyka motocyklowa... Niby DT powinna z racji wygodniejszej pozycji bardziej nadawać się to dalszego jeżdżenia, jednakże jej prędkość przelotowa - 85km/h jest zdecydowanie za mała, a z kolei przerabianie jej na "szybkie enduro" mija się trochę z celem, bo motocykl będzie potem "niesprzedawalny"... Dlatego chciałbym "zobaczyć z bliska" jakąś NSR, pogadać z jej właścicielem, przejechać się... Ogólnie chodzi o to, żeby zobaczyć jaka jest różnica między 125 enduro, a 125 plastik. Gdyby ktoś z Was byłby tak miły i mógł pomóc, byłbym wdzięczny. Pozdrawiam, Zoe

Eee... ja myślę, że on jakoś trafił w ten słup... I myślę, że nie jechał tyle i jeździ się w terenie zabudowanym

http://akuma.ru/article.aspx?control=contr...e.ascx&uid=4943 nie film, ale... hum... :)

Transalp - 150 DT 125R - 130 GPZ 500s - 160 (z pasażerem) Ale kurczę, co przy takich prędkościach się ogląda? "ino migło panocku!"

Ojej... Starałem się przeczytać w miarę dokładnie tych 8 stron i ciężko mi to szło... Z jednej strony zdaję sobie sprawę z tego, że wielu moich rówieśników myśli narządami rozrodczymi i motocykl w ich rękach to niebezpieczne narzędzie, ale... może zgodnie z teorią Darwina usuną oni swoje geny z puli genów...? Moim marzeniem jest turystyka motocyklowa na dużą skalę... I powiedzcie mi teraz jak mam się wybrać np. Yamahą DT na Ukrainę? Albo jak mam się wybrać za rok GS 500 do Rosji? Z bagażami i pasażerem? Wbrew pozorom różnica emocjonalna między wyposzczonym 24 latkiem, a mającym możliwość jazdy NORMALNYM motocyklem 18 latkiem jest żadna. Po 8 latach czekania (od 16 do 24) na jazdę poważnym motocyklem, można mieć mózg tak zlasowany, że ho-ho! :) Pewnie sam bym zdziwaczał do reszty gdybym nie miał w garażu Bandita 600 i Transalpa i nie zrobił sobie nimi czasem szybszej rundki... Tak właściwie to na upartego motocyklem o pojemności 125 można narobić tyle samo bagna co moto o pojemności 600.

W wypadku bagaże + 2 pasażerów odradzam GPZ 500s - ten motocykl się nie nadaje, jest na nim mało miejsca, mało komfortu. Ogólnie najlepiej by było, żebyś połaził po komisach, wziął ze sobą wyma(żonę) i posiedzieli trochę na różnych moto. Na Twoim miejscu zastanawiałbym się nad Transalpem i TDM z racji, kulturalnych pozycji, które na długich trasach nie będą robiły bólu ani Tobie, ani Twojej kobiecie. Z doświadczenia wiem, że Transalp jest fajnym motocyklem zarówno na trasę jak i w miasto - nie jest gabarytowo duży, duże koła wybierają nierówności, ogólnie jest dość komfortowym motocyklem, który daje dużo radości z jazdy zarówno starszym użytkownikom jak i młodszym. Ponad to nie trzeba szukać dużo, żeby znaleźć "Trapiego" w ładnym stanie - motocykl ten uchodzi za klasyk w swojej klasie i raczej ludzie o niego dbają. Poza tym, warto nadmienić, że Transalp (subiektywnie rzecz ujmując) jest ładnym motocyklem, mimo upływu czasu jest, na co popatrzeć (a jeszcze jak uda Ci się znaleźć Transa, z gmolami i kompletem kufrów... :-) ) Cóż, prawda taka, że w Transalpie jestem zakochany i będę Ci próbował go polecić za każdym razem, nawet jeśli napiszesz dużymi drukowanymi "TRANSALP NIE" :-P Ach! I gdybyś bał się o wzrost i wysokość Transalpa... Znam gościa, na którego mówiłem w duchu per "synuś", bo jest niższy ode mnie tak... o dwie głowy i z tyłu wyglądał jak 12 latek ale trzaska na Trampku wiele tysięcy kilometrów co sezon :buttrock: Nie wiem czy o XJ 600 powinienem się wypowiadać, ale ponoć hamulce są tam kiepskie, ale to musisz popytać kogoś kto nią jeździ/jeździł. O SV słyszałem, że jest zbyt spartańska... Może pomyśl nad Fazerem? Pozdrawiam i przepraszam tych, których uraziłem swoją wypowiedzią :notworthy: Zoe

Jeśli turystyka motocyklowa to jaka? Zastanów się jeszcze nad Hondą Transalp. Motocykl ma świetną pozycję, jest bardzo wygodny zarówno w mieście jak i na dalszych trasach, nie ma też wielkich problemów z jazdą z bagażami. Na początek fajny motocykl, może być za wysoki, ale wtedy "obierzesz" trochę siodła i będzie OK. Kawasaki GPZ 500s Też fajne moto, właściwie to się w nim zakochałem :bigrazz: Ludzie się śmieją, że to "rowerek", "piździk" bo tylko 500, ale to bardzo fajna maszyna, zrywna, bardzo miła w prowadzeniu, a kiedy trzeba można sobie pojechać szybciej… Bandit 600 Dla mnie sprawia wrażenie trochę ociężałego w prowadzeniu, taki trochę „krowiasty” jest. Osobiście nie darzę go wielką sympatią, ale jest to sprzęt całkiem OK. Głównie chodzi o to, żebyś się zastanowił jaka turystyka Cię interesuje -winkle w Chorwacji? czy może -wielkie stepy na Ukrainie? Jak odpowiesz sobie na to pytanie, wtedy zawęzi się krąg poszukiwanych motocykli, bo z tego co widzę, na Twojej liście znalazły się motocykle "różne-różniste" od ścigaczy począwszy, poprzez sportowo turystyczne na choperach skończywszy... Pozdrawiam, Zoe

To ja jechałem ze znajomym przez wieś. On na jakimś skuterze, a ja jeszcze swoim Suzi TS. Mój skuterowy kumpel miał dużo szczęścia... Wyskoczyła mu kura na drogę... a skuter już nie miał hamulców od dawna, więc Tomek nie mógł nic zrobić. Chciał ominąć kwokę ale nie dał rady... Kurka wpadła pod przednie koło, przemieliło ją pod podwodziem, przejechało przez nią tylne koło i posypało się pieże... Kura martwa, Tomek i skuter byli nadal w biegu :biggrin: Rzecz działa się w sobotę... Czyli, że w niedziele rosół był pewnie ;)

Witam! Szukałem na forum odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie czyli - jak podnieść moc Yamahy DT 125 z 1997 roku, ale niestety nie znalazłem nic co w jakiś sposób by mi pomogło. Mój problem wygląda następująco - w zeszłym roku kupiłem Yamahę DT 125 ponieważ chciałem trochę ambitniej w terenie podziałać. Niestety (lub na szczęście) odkryłem frajdę z jazdy po ulicach tj. z turystyki. W tym roku jako zupełny nowicjusz na terenowej gumie i olbrzymiej tylenej zębatce zjeździłem spory kawałek małopolski. Wszystko byłoby OK gdyby nie to, że moja prędkość przelotowa wynosi zaledwie 80 km/h a jak się dobrze rozbujam, mocno zegnę w pół i będę miał lekko z góry to 120 km/h. W motocyklu została usunięta zwężka w gaźniku, tłumik jest zupełnie pusty (nie ruszałem komory rozprężnej). Co jeszcze można zrobić, aby zwiększyć prędkość przelotową (poza oczywiście wymianą zębatki)? Bardzo proszę o porady, Zoe :biggrin: