rafael Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Tzn..???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 No panowie... wszystko zależy od terenu. Jak będzie grząsko to zarówno Gelenda jak i Parch zapadną się po klamki a objedzie ich nasz kolega Sałata 123 swoją Suzuką na nalewkach. Fascynacje to jedno a dzielność terenowa to zupełnie co innego.Looknijcie sobie w necie Toyotę HJ 75 na przykład. To jest samochód, który Gelendę i Parcha wciąga nosem :notworthy: A swistak siedzi i zawija sreberka :bigrazz: Jezeli mowimy o autach seryjnych to G jako jedyna bodajze wyposazona jest w 3 blokady mechnizmow roznicowych, dokladasz MTki i miod, oczywiscie mowa o G z porzadnym silnikiem a nie 2.5 D :lalag: Co do suzuki to jest to bardzo dzielne autko terenowe glownie ze wzgledu na swoja mase i tam gdzie sie inne zapadaja one poprostu przelatuje, szczegolnie jak ma troszke wieksze kapcie... :icon_razz: Odnosnie defektora to to jest jedna wielka porazka nie dosc ze wybuchowe to wiecznie psujaca no a czesci to poprostu kosmos, choc powiem szczerze ze Voque (nie wiem czy dobrze napisalem) podoba mi sie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Ee tam takie gadanie. Mam Disco (stare i zakatowane ) i jakoś za wiele tych awarii nie ma . W terenie jeździ jako tako - UAZ był chyba lepszy (lżejszy, nie zapadął się na podmokłych łąkach). Plan był taki żeby kupić Parchola, Land Cruisera albo G klasę ale jak ma do wyboru w jednej cenie auto 20, 15 i 10 lat to wybieram to najmłodsze. Jak bym znowu zgłupił i kupował terenówkę (do jazdy codziennie w terenie i okazjonalnie na trasach do 300 km) w tych pieniądzach to znowu pewnie byłby to LR (tylko że Range). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 No i co z tego, że Gelenda ma blokady jak waży 300 ton :crossy:A Vogue to Range był a nie Defektor Nie czysta atylko 250 :banghead: porzadne sto konikow potrafia sprawic ze ten sprzet nie boi sie zadnego terenu :) Voque nie defektor ale tyz range rover... :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.