Kart Opublikowano 30 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Nie słuchaj nikogo.Czytaj co inni piszą, słuchaj co mówią i zawsze miej na uwadze, że są to bardzo subiektywne sugestie.Każdy będzie radził to, czym akurat jeździ. Zamiast pytać jakie moto, co radzicie itp, lepiej od razu przejrzeć informacje o użytkownikach, policzyć jakie moto jest najczęściej wpisywane i masz gotową odpowiedź, co będą inni doradzać.A tak na poważnie, napewno masz jakieś swoje zdanie, albo coś w rodzaju wizji sprzęta jaki mniej więcej chcesz mieć. Założę się, że jakiś konkretny model odpowiada Twojemu ideałowi motocykla. I tego się trzymaj! Ty najlepiej wiesz, co Ci się podoba i Ty wiesz, jaki rodzaj jazdy preferujesz. Czy sportowa adrenalinka czy bardziej spokojny lans. :notworthy: Przejrzyj ogłoszenia czy allegro i popatrz, jak wyglądają konkretne motocykle i jak kształtują się ceny w stosunku do wieku, modelu i przebiegu. Znajdź taki, który najbardziej by Ci odpowiadał. Następnie ochłoń, znajdź dobrego doradcę, który chociaż trochę Cię zna /w sensie gust i temperament/ i ruszaj na poszukiwania zakończone szczęśliwym zakupem. Jestem pewien, że finałem tego będzie Twoje wielkie zadowolenie i szczęście z posiadania własnego motocykla.Tutaj nie liczy się kraj jego pochodzenia ale to, że będzie Twoim własnym motocyklem. Czytając posty, jakie znajdują się powyżej /nie Twój oczywiście/ zastanawiam się, czy jest to forum motocyklistów czy posiadaczy motocykli? Czujesz różnicę?Życzę znalezienia motocykla Twoich marzeń i wielu miłych wrażeń na drogach :eek: Dzięki :banghead: Właśnie dokładnie taką drogą idę i cieszę się, że znalazła ona swoje potwierdzenie. Z opinii ogólnie czytanych na tym forum i nie tylko doradzane są przede wszystkim 2 motory-Virago i Shadow. Jestem raczej zwolennikiem spokojnego lansu :icon_mrgreen: Znalazłam super oferty na allegro jak i w komisach. Teraz jestem na etapie uspokajania zapału i oceny wszystkiego jeszcze raz na chłodno. Osobiście uważam, że jesli chodzi o jakikolwiek sprzęt to często jest to raczej kwestia szczęścia na jaką jakosć się trafi ( niezależnie od firmy ). Mimo wszystko chciałam poczytać co sądzą inni, bo jestem zupełny świeżak. Zgodzę się z niektórymi, że wiele chińskich maszyn ( szczególnie KINGWAY, o który pytałam ) stoi w komisach i są to motory roczne lub tegoroczne, tanie, co raczej nie skłoniło mnie do pozytywnych wniosków. Poza tym i tak liczy się jedno-wyruszyć wreszcie na drogę na wytesknionym motorze :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arkads Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 (edytowane) Dzięki :icon_razz:-wiem, że było wiele razy. Ja tylko pytalam o konkretny motorek, bo nie bardzo znalam firme i nie mogłam zlaneźć opinii na innych forach-a przynajmniej nie wpadało mi nic w oko. Dyskusja na moim poście co prawda przerodzila sie w dyskusję co lepsze chiny czy japonia, ale chociaż mam teraz z czego wybierać :banghead: Spokojnie kupuj chińczyka ale najpierw upewnij się co do salonu bo motory przyjeżdzają do sklepu i tam są skręcane. Sam chcę kupić i dzwoniłem po kilku najbliższych, wziętych ze stron przedstawicieli chińskich marek, że niby to autoryzowane salony. Okazuje się, że niektórzy w życiu nie sprzedali ani jednego motora, a same skutery. Wystaraczy, że spytasz takiego sprzedawczynę o coś więcej, a już po odpowiedzi poznasz czy warto z nim się zadawać. Taki gość w ogóle nie będzie umiał skręcić moto. Pewnie, że te zrobi ale nie tak jak trzeba, a w najgorszym wypadku coś zchrzani. 0. Przede wszystkim nie słuchaj bełkotu przeciwników chińczyków, a szczególnie tych co, mówią za tą sume to już kupisz japonię. Za ta sumę kupisz wyłącznie padakę. 1. Nie spiesz się, dzwoń pisz pytaj czytaj - np wątek o Jinlunie na tym forum. 2. Przeczytaj książkę - Jak kupić motocykl - obowiązkowo (stracisz chęć na używanego japończyka w tej cenie - ehe japonia sprowadzona z niemiec 15 letnia - przebieg 20 000 - buhahahaha). Dowiesz się tam, że nic nie wiesz o tym jak kupić moto używane ale nie tylko bo też to jak możesz się wkopać kupując używkę od oszusta i jakie masz prawa i obowiązki jako klient i jako posiadacz motoru. Szczególnie zwróć uwagę na zapisy w umowie kupna - sprzedaży - których nawet tzw zwolennicy japonii nie potrafią prawidłowo ocenić o czym pisałem w temacie Jinluna. Jeśli nie znasz się na moto to nie kupisz japonii używanej bo to jest niebezpieczne jeśli kupisz złoma, a za tą sume kupisz złoma. Brak serwisu, brak gwarancji, silnik w stadium przedagonalnym itd. 3. Wybierz raczej chińską markę sprawdzoną - wątek Jinluna na tym forum podpowie. Zdaje się, że Kingway to spore ryzyko ale jest Yukimoto, Romet, Motobi, Moto Magnus, czy też ciekawy CFMOTO http://www.cfmoto.pl/main.html (włącz głośniki :banghead: ) który tobie może się nawet bardziej spodoba http://www.wheelman.pl/_prod/foto/v5_cfmoto.jpg :clap:, a także Keeway który ma sieć na całym świecie, a nie tylko w polsce jak powyższe, co powinno świadczyć dobrze o tej marce mam nadzieje - ponieważ sam chce kupić Keeway Cruisera 250. Sam więc będę ryzykował ale nie kupie japońskiej padaki za ta sumę bo to jeszcze większe ryzyko. Tak więc moja decyzja jest w pełni przemyślana. Bowiem jeśli motor całkiem padnie to mam gwarancje i albo dostanę towar dobry albo zwrot gotówki - jestem konsumentem i chroni mnie prawo, a jak kupisz padakę japońską to masz jedynie sąd z powództwa cywilnego - powodzenia użerania się i wydatków. 4. Poszukaj sprzedwacę chińczyka który sprzedał sporo motorów i który jest miły, ma dla ciebie czas i rzeczowo gada o motorach. Nawet jeśli pod nosem masz sprzedawcę ale gbura daj sobie z nim siana. Wybierz dobrego nawet jeśli jest 200 km od ciebie. - Zobacz tu fanów indyjskich motorów. Może tak jak ten gość który kupił sobie Indyjski motor (prawie tak dobry jak chiński :clap: ) kupisz sobie 400 km od domu. 5. Mając cdobrego chińczyka na pewno zapoznasz się z motorem :clap: i nauczysz co nieco. W 2 lata będziesz ekspertem. Piszący tu na forum użytkowicy chińczyków nie piszą bez sensu. Wszystko ma ręce i nogi i jest wiarygodne. Oni naprawde jeżdżą na chińczykach to nie cud. Ci ludzie nie mogą się mylić!!! Przeciwnicy chińczyków czy też zwolennicy japonii za to piszą ogólniki chaotyczne i nie potrafią sprecyzować o co im chodzi, nie umieją określić marki o jakiej piszą ani co się psuło i dlaczego w dodatku okazuje się później, że głównie to serwisowali skutery :clap: Śmiech mnie ogarnia bo to sprzedawcy skręcają chińczyki więc poprawiali to co sami spartaczyli - powtarzam ci co tu piszą jeżdzą na chińczykach i nic nie wskazuje, że to zły sprzęt, a jedyne wady wydają się być wynikiem niewiedzy sprzedawców/monterów. I nie myśl sobie, że japończyki są bez wad, szczególnie te kupione w salonie od nowości. Czy kupowałeś kiedyś nowe auto? My tak i znajomi również - to są nieustanne wizty w serwisie. Nie psujące się japończyki były by fenomenem na skale świtaową, a dodaj do teo koszty serwisu po gwarancji któe dla japończyków są kosmiczne jeśli porównać je z serwisem chińczyka. W najgorszym wypadku kupisz drugiego chińczyka czego nie zrobisz z japończykiem :clap: Mam czasem wrazenie, że przeciwnicy chińczyków to ludzie, którzy są zbyt nerwowi żeby mieć motor. Oni potrafią tylko jeździć ale jak się coś stanie to od razu lecą do serwisu. Chyba tą opinię potwierdzają ich chamskie i zaczepne wypowiedzi na tym forum. Do motoru trzeba mieć dobre podejście. Edytowane 30 Lipca 2007 przez arkads Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Może tak jak ten gość który kupił sobie Indyjski motor (prawie tak dobry jak chiński Poszukaj sprzedwacę chińczyka który sprzedał sporo motorów i który jest miły, ma dla ciebie czas i rzeczowo gada o motorach.Mając cdobrego chińczyka na pewno zapoznasz się z motorem i nauczysz co nieco. W 2 lata będziesz ekspertem. Oni naprawde jeżdżą na chińczykach to nie cud. Ci ludzie nie mogą się mylić!!! Przeciwnicy chińczyków czy też zwolennicy japonii za to piszą ogólniki chaotyczne i nie potrafią sprecyzować o co im chodzi, nie umieją określić marki o jakiej piszą ani co się psuło i dlaczego w dodatku okazuje się później, że głównie to serwisowali skutery wszystko co napisałeś to jakieś totalne nieporozumienieindyjski motor prawie tak dobry jak chiński??człowieku -widać że z motocyklami to masz naprawdę niewiele wspólnegokupiłeś sobie chińszczyznę (motór) i nie masz porównania do normalnego motocykla, tkwisz w blędzie, polecam naprawdę choć raz przejechać się normalnym motocyklem (najlepiej średniej klasy japońskim nakedem, ewentualnie sportowym) i Twoje zdanie okręci się o 180stopni Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kart Opublikowano 30 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 3. Wybierz raczej chińską markę sprawdzoną - wątek Jinluna na tym forum podpowie. Zdaje się, że Kingway to spore ryzyko ale jest Yukimoto, Romet, Motobi, Moto Magnus, czy też ciekawy CFMOTO http://www.cfmoto.pl/main.html (włącz głośniki :banghead: ) który tobie może się nawet bardziej spodoba http://www.wheelman.pl/_prod/foto/v5_cfmoto.jpg :clap:, Dzięki za rady no i linki. Obejrzałam sobie :banghead: Stronka z super muzą :icon_razz: a co do motorka podoba mi się -wygląda jak chopper w sportowym wdzianku :clap: Coś takiego już widziałam w jednym z komisów albo na allegro. Na wygląd robi wrażenie. Bardzo pozytywne w moim wypadku :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 0. Przede wszystkim nie słuchaj bełkotu przeciwników chińczyków, a szczególnie tych co, mówią za tą sume to już kupisz japonię. Za ta sumę kupisz wyłącznie padakę. Tylko na to odpowiem bo jak cos napisalem to wiem. http://cgi.ebay.co.uk/1997-YAMAHA-VIRAGO-X...1QQcmdZViewItem a tu masz troche starszy rocznik:http://cgi.ebay.co.uk/1992-YAMAHA-VIRAGO-5...1QQcmdZViewItem Ja swojego Draga kupilem za ..............1600 funtow :icon_razz: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arkads Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 wszystko co napisałeś to jakieś totalne nieporozumienieindyjski motor prawie tak dobry jak chiński??człowieku -widać że z motocyklami to masz naprawdę niewiele wspólnegokupiłeś sobie chińszczyznę (motór) i nie masz porównania do normalnego motocykla, tkwisz w blędzie, polecam naprawdę choć raz przejechać się normalnym motocyklem (najlepiej średniej klasy japońskim nakedem, ewentualnie sportowym) i Twoje zdanie okręci się o 180stopni Hahaha. Śmieszysz mnie człowieku. To ty sobie kup motor, a nie polecaj padaki ludziom. Hahaha - nie mam porównania hahaha. A co ty wiesz o mnie - nic. Sam nie masz porównania. Zadaj to pytanie innym użytkownikom którzy też nie mają porównania wg ciebie. Najpierw jednak zadaj sobie pytanie po co ci motor ...... z tego co widzę jeździsz na czymś co dla mnie jest nie do przyjęcia - odkurzacz :) . Nie polecaj mi sportowego badziewia czy nakeda dla mnie to nie motory. Jesteśmy na forum Choper/Cruiser swoje mądrości preznies do innego działu nikt tu bowiem nie chce jeździć czymś co polecasz. Jesteś nieporozumieniem w tym temacie. Ty oczywiście objeździłeś tego Royal Enfielda i wiesz o nim wszystko, a takze znasz choćby drobne fakty z histroii ich obecnej produkcji? Słowem masz porównanie :) Dobre. A z twojej wypowiedzi wynika, że w ogóle nie czytałeś mojej bo ja jeszcze nie kupiłem chińczyka ale z pewnościa to zrobię. Jednak morał jest z tego taki skoro tak wszystko czytasz nie kompletnie to jak ktokolwiek ma się liczyć z twoim zdaniem??? :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Motocykl, nie motor, zacznijmy od korzeni ... Dobranoc ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej.las5 Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 A kto z was prawdziwych bikerów pamięta czasy Junaków i EMEK?Czy były az tak niezawodne? Robiły po 92 tyś. bez remontu?Trzeba było w nich grzebać, i to właśnie była największa frajda.W zimę rozkładać i składać, a w lato jeździć. A założycielka tematu.Poszukaj dobrego doradcy do kupna motoru, bo tutaj raczej dobrej porady nie znajdziesz.____________________________Moje najlepsze!!Nie moje!!!!a właśnie że moje!!! kupuj ode mnie, tanio!!!! itd, itp. Paranoja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arkads Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Tylko na to odpowiem bo jak cos napisalem to wiem. http://cgi.ebay.co.uk/1997-YAMAHA-VIRAGO-X...1QQcmdZViewItem a tu masz troche starszy rocznik:http://cgi.ebay.co.uk/1992-YAMAHA-VIRAGO-5...1QQcmdZViewItem Ja swojego Draga kupilem za ..............1600 funtow :icon_twisted: Z ta różnicą ze jesteśmy w polsce :) a co się u nas dzieje to moze nie wiesz ale liczniki poprzekręcane, syf w papierach - polska to nie anglia. No i nie licz takich cen u nas nieco drożej. Poczytaj jak to się u nas robi - http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...c=37080&st=1560 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Pamietamy kolego, pamietamy ale jak sam piszesz to była frajda 20 lat temu.Teraz trzeba czerpac przyjemnosc z jazdy.Poza tym wtedy byly inne czasy i dostepnosc sprzetow inna. Teraz kiedy mozesz wybierac i spokojnie wyjechac za granice ??? Masz jakis problem z wyborem ??? :icon_twisted: :) Z ta różnicą ze jesteśmy w polsce :biggrin: a co się u nas dzieje to moze nie wiesz ale liczniki poprzekręcane, syf w papierach - polska to nie anglia. Czytalem, czytalem, bo sledze ten temat caly czas.Dlatego tez dalem przyklady TANICH sprzetow z UK gdzie mozna sobie spokojnie po nie pojechac. :) Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arkads Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 (edytowane) Za to tutaj mamy same konkrety. Brawo, nadajesz sie do polityki :). Piewsza lekcja - MOTOCYKL :) Każdy pozostanie przy swoim. Twoje zdanie twój problem. Dla mnie rady - kup sobie japonię za 7000 bo ta japonia to czysty bełkot. To nic, że silnik na wykończeniu, to nic że moto 20 letnie powinno mieć przebieg z 90 000 a na liczniku mamy 20 000 :biggrin: co od razu nasuwa podejżenie - aha co tu jeszcze jest nie tak ???? No i można tak dalej. Jeździcie na japonii to jeździjcie ale nie każcie kupować innym padaki (szczególnie świeżakom jak założyciel tematu). Ciekawe, że tylko ten punkt ci zapadł w mózg. Naprawde interesujące. Czytalem, czytalem, bo sledze ten temat caly czas.Dlatego tez dalem przyklady TANICH sprzetow z UK gdzie mozna sobie spokojnie po nie pojechac. :icon_twisted: no nie bardzo, dolicz koszty to lepiej tą kasę dodac i kupic moto w pl. Edytowane 30 Lipca 2007 przez arkads Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 no nie bardzo, dolicz koszty to lepiej tą kasę dodac i kupic moto w pl. Sledz rowniez temat "made in china" bo tam podalem przyklady cenowe.Ostatni przyklad: motor z przejazdem w dwie strony ................. 8000 ( Virago 535 97 rok ) :icon_twisted: :) Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Trzeba było w nich grzebać, i to właśnie była największa frajda.W zimę rozkładać i składać, a w lato jeździć. ale po to się kupuje nowy motocykl żeby mieć z tym spokój chyba nie?ja mam i dziadka i motocykl do jazdy To ty sobie kup motor, a nie polecaj padaki ludziom. ja sobie kupuję motocykle i albo nimi latam albo rozkręcam, albo sobie stoją w garażua chińskiej padaki nikomu nie polecam bo się nie nadaje ani do jednego ani do drugiego ani do trzeciego od kilku miesięcy mam ta wątpliwą przyjemnośc i jeździć i obsługiwać chińszczyznęmam też możliwość obserwować ludzi, kórzy zaczynją swoją przygodę z motocyklamipo przesiadce z chińszczyzny na japonię (konkretnie z jinluna 150 i tajfuna 150 na ybr125) nie chcą spowrotem wsiadać na chińczyki - te motocykle po prostu nie nadają się do jazdy Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Dobra szanowne kolezenstwo motocyklowe.Dosc tej polemiki. :) Najwazniejszy cel osiagniety a mianowiscie .............. zalozycielka tematu wyleczona z chinczyka. :icon_twisted: :) Koniec bicia piany .......Dobranoc Panstwu Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arkads Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 (edytowane) A kto z was prawdziwych bikerów pamięta czasy Junaków i EMEK?Czy były az tak niezawodne? Robiły po 92 tyś. bez remontu?Trzeba było w nich grzebać, i to właśnie była największa frajda.W zimę rozkładać i składać, a w lato jeździć. A założycielka tematu.Poszukaj dobrego doradcy do kupna motoru, bo tutaj raczej dobrej porady nie znajdziesz.____________________________Moje najlepsze!!Nie moje!!!!a właśnie że moje!!! kupuj ode mnie, tanio!!!! itd, itp. Paranoja. No to teraz porównaj jakosć tamtych do chińczyków. A jaki jad jest wśród zwolenników japonii. Oczywiście, że znajdziesz tu radę tylko użyj rozumu, a nie słuchaj bełkotu. Wiesz kto uprawia bełkot bo o tym pisałem. od kilku miesięcy mam ta wątpliwą przyjemnośc i jeździć i obsługiwać chińszczyznęmam też możliwość obserwować ludzi, kórzy zaczynją swoją przygodę z motocyklamipo przesiadce z chińszczyzny na japonię (konkretnie z jinluna 150 i tajfuna 150 na ybr125) nie chcą spowrotem wsiadać na chińczyki - te motocykle po prostu nie nadają się do jazdy Bajki to wiesz... pisz na innym forum. Te motory jeżdżą - popytaj tych co na nich naprawdę jeżdżą. Aha no i zapomniał bym - podaj jakie masz te chińczyki - marka model, co sie psuje albo sco sie dzieje? Wiesz to by było cos a nie bo chińczyki są be bo to chińczyki. Inni dają rade jeździć a ty nie? Moze robisz cos nie tak :biggrin: Dobra szanowne kolezenstwo motocyklowe.Dosc tej polemiki. :) Najwazniejszy cel osiagniety a mianowiscie .............. zalozycielka tematu wyleczona z chinczyka. :icon_twisted: :) Koniec bicia piany .......Dobranoc Panstwu To sie jeszcze okaże. Lepiej mieć nówke niż padakę. Trzeba tylko oddzielić ziarno od plew. Edytowane 30 Lipca 2007 przez arkads Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.