Problem z ladowaniem aku

[klamot1975]

Ja naprawiam takie rzeczy jak chcesz to zadzwon to ci pomoge.Tomek.691-443-180

[Adam M.]

Ja Diversion nie znam, wiec pierwsza rzecz to ustalenie jakiego typu alternator tam jest - samowzbudny czyli rotor z magnesami stalymi, czy obcowzbudny ( ten ostatni moze miec szczotki ).

To co pisze nabokow - zmierzenie ladowania miedzy czerwonym i czarnym kablem to jest juz na wyjsciu reglera jak rozumiem.

Warto to zrobic, bo mozesz miec straty w samej instalacji i ten pomiar je pokaze. Rowniez czestym problemem jest uszkodzenie polaczenia przewodow idacych z altka do reglera w ukladzie alternatora samoczynnego.

 

Adam M.

[nabokow]

Dokładnie, chodzi o wyjście regulatora, yamaha ma zazwyczaj czerwony jako +, czarny jako masa a białe jako fazy altka, jeśli na fazach jest ok. a na wyjściu z regulatora jest takie samo napięcie jak na aku, to raczej regulator do wymiany, ale napisz jeszcze, dla wyjaśnienia typu altka, czy masz tam przy regulatorze właśnie 5 kabli. 3 białe, 1 czerwony i 1 czarny.

[Mazzzi]

Dokładnie, chodzi o wyjście regulatora, yamaha ma zazwyczaj czerwony jako +, czarny jako masa a białe jako fazy altka, jeśli na fazach jest ok. a na wyjściu z regulatora jest takie samo napięcie jak na aku, to raczej regulator do wymiany, ale napisz jeszcze, dla wyjaśnienia typu altka, czy masz tam przy regulatorze właśnie 5 kabli. 3 białe, 1 czerwony i 1 czarny.

 

do reglera wchodzi 4 kable: 3xbialy 1xczerwony, ponaddto do reglera przykrecony jest kabel masowy.

 

altek: uzwojenie stale, magnes kreci sie. szczotek brak.

 

omomierz mi zdechl i nie mam jak pomierzyc oporu :/

 

to jak mierzyc napiecie przy reglerze? do czerwonego i do masy na aku?

ile na fazach powinno byc v?

 

EDIT: niedawno zauwazylem, ze gdy swiatla sa wylaczone to ladowanie jest jak w ksiazce pisze. zas gdy wlacze je to ladowanie oscyluje w okolicach 13v. na postojowych dochodzi do jakichs 13.5-14v.

 

EDIT2: zauwazylem, ze po odpieciu przedniego oswietlenia napiecie ladowania jest w normie - zrzuce czache i sprawdze jaka zarowka siedzie w przedniej lampie.

Edytowane 23 Lipca 2007 przez Mazzzi

[nabokow]

Czyli masa jest od razu w obudowie regulatora, mierzysz czerwony z masą a fazy między sobą czyli 1 z 2, 1 z 3 i 2 z 3. Napięcie na fazach powinno wynosić 70-80v. Pamiętaj że fazy mierzysz przy mierniku ustawionym na prąd zmienny.

Edytowane 23 Lipca 2007 przez nabokow

[Mazzzi]

Czyli masa jest od razu w obudowie regulatora, mierzysz czerwony z masą a fazy między sobą czyli 1 z 2, 1 z 3 i 2 z 3. Napięcie na fazach powinno wynosić 70-80v. Pamiętaj że fazy mierzysz przy mierniku ustawionym na prąd zmienny.

 

wg moich pomiarow, nie wiem na ile trafnych, wychodzi pomiedzy fazami w okolicach 10v.

nie wiem czy zle zmierzylem, czy co.

 

zas na czerwonym jest tyle samo co na aku.

Edytowane 23 Lipca 2007 przez Mazzzi

[Adam M.]

10V zmiennego ale przy jakich obrotach ?

Mierz przy 5 tys obr.

 

Adam M.

[Mazzzi]

10V zmiennego ale przy jakich obrotach ?

Mierz przy 5 tys obr.

 

Adam M.

 

pytanie czy kostka ma byc wpieta czy wypieta z reglera...

 

EDIT: bo robilem na wpietej w regler. roznice w napieciach prz obrotach idle i 5k to gora 3-4v.

Edytowane 23 Lipca 2007 przez Mazzzi

[Adam M.]

No jasne ze wypieta, przeciez w reglerze masz mostek prostowniczy, a masz zmierzyc napiecie pradu zmiennego dawane przez altek.

 

Adam M.

[Mazzzi]

No jasne ze wypieta, przeciez w reglerze masz mostek prostowniczy, a masz zmierzyc napiecie pradu zmiennego dawane przez altek.

 

Adam M.

 

no wiec bogatszy w te informacje pomierzylem i wyszlo napiecie w okolicach 60-65V przy 5k obr. Co ta informacja sugeruje nam?

 

Edit: oczywiscie na kazdej fazie.

Edytowane 23 Lipca 2007 przez Mazzzi

[nabokow]

Napięcie jest trochę niskie, ale sprawdź jeszcze czy przy zwiększaniu obrotów napięcie ładowania rośnie i czy przy wysokich obrotach dochodzi w końcu do 14,4v.

 

PS. Napisz Adamie jeśli możesz, czemu faz nie mierzy się względem masy? Tzn. 1 a masa, 2 a masa, 3 a masa. Jeśli mierzysz w ten sposób to masz wynik każdej fazy osobno.

[Mazzzi]

Napięcie jest trochę niskie, ale sprawdź jeszcze czy przy zwiększaniu obrotów napięcie ładowania rośnie i czy przy wysokich obrotach dochodzi w końcu do 14,4v.

 

PS. Napisz Adamie jeśli możesz, czemu faz nie mierzy się względem masy? Tzn. 1 a masa, 2 a masa, 3 a masa. Jeśli mierzysz w ten sposób to masz wynik każdej fazy osobno.

 

napiecie na fazach rosnie wraz ze wzrostem obrotow. przekracza 70V przy 5500-6000 obrotow. zas napiecie na aku badz na czerwony-masa osiaga wspomniane 14.4, a nawet dochodzi do 15V przy 5k obrotow pod warunkiem, ze swiatla sa wylaczone. jak wlacze swiatelka to napiecie nie wykracza praktycznie ponad 13V.

zarowka w przedniej lampie jak zaleca serwisowka.

dodam jeszcze, ze niekiedy napiecie ladowania przy wylaczonych swiatlach z 14V spada do jakichs 13.2 i stabilizuje sie w tych okolicach.

 

Teraz to juz nie wiem co tu moze byc winne. Napiecie na fazach wydaje sie mniejsze od minimum, jednak wraz z dalszym wzrostem obrotow spokojnie przekracza 70V.

[Breżniew]

Napięcie jest trochę niskie, ale sprawdź jeszcze czy przy zwiększaniu obrotów napięcie ładowania rośnie i czy przy wysokich obrotach dochodzi w końcu do 14,4v.

 

PS. Napisz Adamie jeśli możesz, czemu faz nie mierzy się względem masy? Tzn. 1 a masa, 2 a masa, 3 a masa. Jeśli mierzysz w ten sposób to masz wynik każdej fazy osobno.

 

Z bardzo prostego powodu. Uzwojenie jest 3~ . Znaczy to ,ze posiada 3 oddzielne cewki połączone wzajemnie. W tym wypadku w gwiazdę czyli Y. Srodek gwiazdy moze byc połaczony do masy w innych generatorach np energetycznych ale w alternatorach samochodowych , czy motocyklowych sie go nie łaczy. Dla tego trzy cewki sa odizolowane od masy i nie maja z nią połączenia. Jesli natomiast jakieś napiecie występuje pomiedzy masa a którąś z faz alternatora to swiadczy to o tym , że uzwojenie ma przebicie i alternator jest uszkodzony.

 

Do Mazziego:

sprawdz czy nie ma napięcia pomiędzy masa a ktoryms z przewodów fazowych alternatora. Swiadczyło by to o jego uszkodzeniu. Poza tym czy pomiedzy poszczególnymi fazami wystepuje takie samo napiecie. Musi być zachowana symetria napieć.

Ja raczej stawiał bym na uszkodzony regler. Prawdopodobnie jest uszkodzona jedna gałąź mostka w reglerze lub połaczenie z alternatora do reglera na jednej z faz. Moze przełamany przewód lub nadpalony styk w kostce.

[Mazzzi]

 

Do Mazziego:

sprawdz czy nie ma napięcia pomiędzy masa a ktoryms z przewodów fazowych alternatora. Swiadczyło by to o jego uszkodzeniu. Poza tym czy pomiedzy poszczególnymi fazami wystepuje takie samo napiecie. Musi być zachowana symetria napieć.

Ja raczej stawiał bym na uszkodzony regler. Prawdopodobnie jest uszkodzona jedna gałąź mostka w reglerze lub połaczenie z alternatora do reglera na jednej z faz. Moze przełamany przewód lub nadpalony styk w kostce.

 

kostka, jak i sam regler, wizualnie sa idealne - zero przegrzan, przepalen.

napiecie miedzy fazami a masa jeszcze obmierze, choc jak mierzylem to wychodzilo 0V - ale spr. dla pewnosci jeszcze.

[nabokow]

Dzięki Breżniew za wyjaśnienie, myślałem że ten środek y łączy się z masą.

Też myślę że to regulator, ale lepiej jeśli mógłbyś na chwile wstawić inny żeby się upewnić, tak jak pisałem, podpasujesz tam prawie każdy regulator.