Skocz do zawartości

BMW R1100GS - prośba o wypowiedź do właścicieli


Rekomendowane odpowiedzi

j.w. rozwarzam zakup takiego pierda, proszę o wrażenia właścieli lub byłych posiadaczy tej maszyny. Jak to się sprawuje (awaryjność) i ile kilometrów spokojnie nią natłukę, spalanie, niedomagania itp.

 

Mam do dyspozycji dość ograniczone fundusze w zwiazku z tym na lini ognia są egzemplarze z przebiegiem 70-100.000km przebieg ten mnie nie przeraza bo jednogarowymi endurakami nie takie się robilo, jednak nigdy z bmw nie mialem do czynienia oprocz jednej czy dwoch przejazdzek - proszę o uwagi

z góry dzienx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak się zastanawiałem, kiedy wreszcie przesiądziesz się na te swoje eskapady na normalny motur :icon_twisted:

zapraszam jeszcze na www.boxer-motor.com - też kilka osób lata bawarkami

co do zużycia: czytałem gdzieś artykuł, w którym po 10 latach produkcji oceniano model r1100rs (ten sam silnik, inaczej zestopniowana skrzynia); egzemplarze 10-letnie mające po 300kkm na licznikach jeszcze nie kwalifikowały się do remontu... byle był dobrze utrzymany, o co w niemcowie nietrudno, to będzie długo jeździł

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak się zastanawiałem, kiedy wreszcie przesiądziesz się na te swoje eskapady na normalny motur :D

zapraszam jeszcze na www.boxer-motor.com - też kilka osób lata bawarkami

co do zużycia: czytałem gdzieś artykuł, w którym po 10 latach produkcji oceniano model r1100rs (ten sam silnik, inaczej zestopniowana skrzynia); egzemplarze 10-letnie mające po 300kkm na licznikach jeszcze nie kwalifikowały się do remontu... byle był dobrze utrzymany, o co w niemcowie nietrudno, to będzie długo jeździł

jsz

 

 

no widzisz....po porzuceniu tenerki na syberii :) trza w końcu kupić coś "do jazdy" :) w sumie chyba nigdy bym nie pomyślał o GSie gdyby nie koleś nie podjechal do nas do serwisu i dał się bryknąć....normalnie orgazm!! i od tej pory jestem chory na GSa :cool:

no jak sprzeciory by przelataly 300.000 to mając dostep do tłoków o paru nadwymiarach to do końca życia można nim latać :)

pozdrawlaju!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej ciekway opis tego sprzętu

http://www.motostrada.net/index.php?option...id=21&Itemid=62

 

A tutaj link do działu porad ze stronki boxera:

http://www.boxer-motor.com/index.php?optio...id=24&Itemid=57

 

Tutaj porównanie z Africą, Tigerem i Cagivą E900

http://www.africatwin.strefa.pl/testa1.html

Edytowane przez jarcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gsik fajne moto, naoglądałem sie na Discovery Evana McGregora i mnie nosi :banghead:

 

dostałem od "motocykla" książkę o tej wycieczce przez azję, ale jak zobaczyłem, że siedzą sobie na postoju przy turystycznym stoliku, w wyprawie na 3 motocyklu towarzyszy im fotograf, a za nimi jedzie cała ekipa w samochodach z zabezpieczeniem i sprzętem turystycznym, to... aż mi się odechciało czytać :)

 

przeszukałem właśnie cały dysk w poszukiwaniu artykułu, o którym wspomniałem powyżej - ale nie mogę znaleźć. albo było na papierze, albo po prostu przeczytałem i nie zachowałem. w każdym razie przy okazji poszukiwań znalazłem wykresy mocy i momentu obr modeli rs i gs

 

http://www.ibmwr.org/r-tech/oilheads/RS-GS_intake_chart.jpg

 

to tak na zachętę :biggrin:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka !

 

Nie mialem tego modelu i nawet nim nie jezdzilem, ale

 

GS od lat stoi na listach topseler. Ciezko bylo w to uwierzyc i zrozumiec dopuki sam ( jat Ty zreszta ) nie przejechalem sie GS'em. ( coz tylko, ze nowym modelem ). Dopiero potem zrozumialem.....

 

zycze udanego zakupu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostałem od "motocykla" książkę o tej wycieczce przez azję, ale jak zobaczyłem, że siedzą sobie na postoju przy turystycznym stoliku, w wyprawie na 3 motocyklu towarzyszy im fotograf, a za nimi jedzie cała ekipa w samochodach z zabezpieczeniem i sprzętem turystycznym, to... aż mi się odechciało czytać :buttrock:

 

 

no to porazka.... ja tam zawsze biore minimum i ew. liczę na tubylców..gdyby nie żona to bym znów namiotu nie brał (2 wyprawy przez sybir bez namiotu zaliczone :smile: ) nie raz sie jadło suchy chleb lub herbatniki z pasztetem jak w sklepie nic innego nie bylo...

pozdrawlaju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sam choruję na GS-a. Problemy z 1100 i 1150 GS dla mnie są dwa: 'wzrost' i masa...

 

O ile pierwszy jest do rozwiązania (akcesoryjne zawiechy, siedziska, obniżka na lagach) i dałoby radę... To drugi wydaje mi się. nomen omen. ciężki do obejścia...

 

Popatrzmy na fakty:

1100 GS - 243 kg suchej masy !

1150 GS - 249 kg suchej m !!!

 

a już nowszy 1200GS TYLKO ! 199 kg suchej m !!!!! To 50 kg róznicy...tylko ta elektronika w nowym gsie... i cena...

 

Jeżeli ktos by znalazl sensowny sposob obnizenia masy modeli 1100/1150 to ja w to wchodze :clap: I nie mowie o oszczedzeniu 5 kg na wymianie tlumika... Podobno sa ludzie ktorzy wywalaja telelever i wtedy jest lekko :clap: Tylko co w zamian ?

Edytowane przez mario33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno sa ludzie ktorzy wywalaja telelever i wtedy jest lekko :clap: Tylko co w zamian ?

 

za nic w świecie nie oddałbym telelevera :clap:

dopiero na zawieszeniach bmw człowiek wie, co to jest wygodna, a przy tym precyzyjna i przewidywalna jazda. poza tym... czy ta masa naprawdę aż tak przeszkadza? pewnie, jeśli ktoś będzie się toczył przez miejskie korki non-stop, to tak - ale kto przy zdrowych zmysłach kupuje gs-a do jazdy po mieście? w każdym innym przypadku nie ma problemu

poza tym weź pod uwagę, że bokser ma stosunkowo nisko umieszczony środek ciężkości. co z tego, że inne motocykle bywają lżejsze, skoro napakowano im wszystkie podzespoły znacznie wyżej..?

nie twierdzę, że bmw serii 1100/1150 są lekkie - bo nie są, i na przykład mocno odczułem to podczas jazdy testowej nowym tigerem 1050. ale podczas codziennej (łykendowej :clap: ) eksploatacji zupełnie mi to nie przeszkadza

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszua, ja też bym nie chciał wywalać telelevera...

 

dajesz mi do myślenia... Czy to znaczy że mam miec dwa motocykle :D do miejskiej i pozamiejskiej jazdy ? :flesje:

 

250 kg suchej masy to naprawde w cholere duzo jest... a gdzie płyny... 280 wyjdzie masa gotowego do jazdy... a gdzie jeszcze osłony silnika/cylindrów (stal !!) w razie przewrotki...

 

pytanie - jak jest z niezawodnoscia elektroniki w 1150 GS ?

Edytowane przez mario33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...cut....

nie twierdzę, że bmw serii 1100/1150 są lekkie - bo nie są, i na przykład mocno odczułem to podczas jazdy testowej nowym tigerem 1050. ale podczas codziennej (łykendowej :D ) eksploatacji zupełnie mi to nie przeszkadza

jsz

 

a mozesz powiedzieć coś o nowym Tigerze w porownaniu do beemek? Bo tak sie składa że rozmyslam powoli nad R1150GS lub 1200 GS albo wlaśnie nowym Tigerem...

 

:flesje:

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...