Koniec......

[Słabek]

miesiac i tak trwa wyrobienie...

 

nie prawda. jeśli, tak jak wcześniej wspomniałeś, masz już kartę motorowerową to wystarczy, że przed egzaminem złożysz papiery (podanie) i po zdanych egzaminach (teoretycznym i praktycznym) pójdziesz do sekretariatu szkoły z potwierdzeniem pozytywnego ukonczenia kursu i za uprzejmością dyrektora podbija Ci on pieczątkę na karcie w miejscu na pieczątkę na motorowery... :) ha kartę otrzymałem dzień po egzaminie :)

[Gość dr.Big]

Ja będę zdawał indywidualnie u jakiegoś sierżanta (mama mi załatwiła) a potem z kwitkiem do podstawówki pieczątka i na miasto!!!!! A bęe zdawał tylko jazdę (praktykę zdawałem na kartę rowerową!!!!!!

 

Jazda=Praktyka. Chyba zdawales teorie? :lol:

[Manulo]

fakt pomyliło mi się!! Już zdałem!!! Zaraz wyjazd na miasto!!!! A egzamin wyglądał tak - przejeż się prosto, zawróć, zatrzymaj się, rusz dziękuje zdałeś!!!!!!!

[Greedo]

hmmmmm co to za enduro boyz? jakis gey band 8) :?: pozatym juz od dawna jezdze mimo ze zima....

[Z3US]

Niepamiętam dokładnie, ale było mniej więcej tak:

Dwóch chłopaków pojechało w podróż po polsce swoimi endurakami (chyba uciekli z domu bo ktoś im zakazał jazdy na nich) . Po drodze prześladowała ich grupa "harleyowców' która napadała na stacje benzynowe itp. Robili to tak że wynikało z tego że to tych dwóch gości to wszystko zrobili. Potem gdzieś nocowali w jakimś schronisku i znaleźli jakąś dziewcznę. Pojechała z nimi. W tym samym dniu jeden z harleyowców (gdzieś sie grupka spotkała) bił się z jednym z chłopaków, harleyowiec przegał i chłopak wziął mu pistolet. Chłopkaków zaczęła gonić policja, bo myśleli że oni napadali na te sacje benzynowe. Pojechali w jakieś góry. Schowali sie, ale policja ich znalazła. Jeden z chłopaków podczas kłótni zastrzelił tego drugiego pistoltem którego ... . Potem jeździł w kółko swojego namiotu na jakiejś górze żeby ucuec przed obławą policji. Chłopka sie wyjebał. Spadł za jakiejś góry i moto go jeszcze przygniotło. Chłopaczek umarł. K O N I E C

[Icea_PL]

a co sie stalo z dziewczyną ?

zgaduje ze te relacje sa od niej

[GUFI]

Odnośnie tego całego "Enduro Boyz" to zastanawiam sie dlaczego nikt nie może zrobić szczęśliwie kończącego się filmu o motocyklistach?? Easy rider kończy się śmiercią obu, te całe endurobojs toż jak widzę. Ironia normalnie- motor go przygniótł. Już nie mogli wymyśleć im lepszej śmierci. Te dwa filmy pozostawiły u mnie niesmak. Jak tylko motocykl wchodzi w grę to od razu wszyscy muszą zginąć. Jedyny film, który w miarę sensownie się zakończył to Dziki (The Wild One). Po prostu chłopaki sobie pojechali z miasteczka i już (dla tych co oglądali i wiedzą o co biega). Jednak i ten film nie był do końca satysfakcjonujący. Główny bohater moim odczuciem to niedorozwinięty, zarozumiały kafar. No ale widocznie ludzie lubią takie sensacje.

Pozdrawiam serdecznie

[Z3US]

Dziewczynę zabrała policja. A te relacje nie są od niej. Ona dołączyła się do nich dopiero jak nocowali chyba w ajkimś schronisku, albo polu namiotowym. Film był polski

[cypherius]

mi sie wydaje ze koles zmarl bo sie rabnal i walnal o kamien :D ale moge sie mylic.

[Ostry]

Dokładnie tak, jak mówi cypherius. Kasku nie miał i dlatego.

[Magik]

HaHaHa ja tam mam spoko rodzicow moge jezdzic po ulicach (przynajmniej z deczka) ale bardziej sie ciasza jak nie jezdze albo jezdze po jakis polnych drogac... bo przeciez nie mam karty motorowerowej hehe. nie buj zaby rodzicom przejdzie i na wiosne wyjedziesz:)

[Greedo]

HaHaHa ja tam mam spoko rodzicow moge jezdzic po ulicach (przynajmniej z deczka) ale bardziej sie ciasza jak nie jezdze albo jezdze po jakis polnych drogac... bo przeciez nie mam karty motorowerowej hehe. nie buj zaby rodzicom przejdzie i na wiosne wyjedziesz:)

to masz malo odpowiedzialnych rodzicow

[bols2]

Zeus przkręciłeś cały film.....nie kumple sie pozabijali tylko kumpel zabił policjanta i ten drugi odszedł.I poznali ja w barze.Pistolet ten koleś skroił starszemu jak wyjeżdzali.I tam jeszcze pare błędów popełniłeś.