squash Opublikowano 1 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 Witam.Nie ma napięcia na cewkach, moduł wymieniony na sprawny... zero efektów. Rozrusznik kręci. Proszę o jakie kolwiek sugestie. Co sprawdzić, co zmierzyć, i jakie napięcia powinny być tam gdzie będę mierzył. Z góry dzięki. PS. Motor zachowywł się wporządku i nagle po wjechaniu w dziure zgasł. Po odpaleniu i wrzuceniu biegu znowu zgasł. Puźniej było tylko gorzej. Zdaje mi się że jakiś kabelek jest rozwalony ale musiał bym wszystkie kable sprawdzać. (styki sprawdzone, wszystkie kable wizualnie sprawdzone) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 1 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 A czy jest napiecie na module ? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 1 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 Witam.Nie ma napięcia na cewkach, moduł wymieniony na sprawny... zero efektów. Rozrusznik kręci. Proszę o jakie kolwiek sugestie. Co sprawdzić, co zmierzyć, i jakie napięcia powinny być tam gdzie będę mierzył. Z góry dzięki. PS. Motor zachowywł się wporządku i nagle po wjechaniu w dziure zgasł. Po odpaleniu i wrzuceniu biegu znowu zgasł. Puźniej było tylko gorzej. Zdaje mi się że jakiś kabelek jest rozwalony ale musiał bym wszystkie kable sprawdzać. (styki sprawdzone, wszystkie kable wizualnie sprawdzone) Sprawdz czujnik otwarcia stopki bocznej. Moze stopka nie naciska na wyłącznik i jest cały czas wyłączony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
squash Opublikowano 1 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 Co do napięcia na module to "jakieś" jest. To znaczy na kostce która jak mi się wydaje jest odpowiedzialna za dostarczenie tegoż właśnie napięcia do modułu, są napięcia na wszystkich kablach 1,5V. U kolegi w tym samym modelu napięcia wyglądają inaczej: są 3 kable, na pierwszym jest 12V (pomiędzy kablem a minusem akumlatora), na drugim 1V, a na trzecim 0,5V. Pomyślałem nawet że skoro na 3 kablach jest tyle samo to jest zwarcie ale niestety nie. Ręce opadają, dwa dni z miernikiem w ręku, dwa motory rozebrane i nic. Co do nóżki: nóżkę podłączyłem na krótko żeby ją wyeliminować, to samo z czujką luzu (zmasowana) ale rozrusznik kręci więc te zabezpieczenia chyba nie mają nic do gadania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 2 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2007 to co opisujesz swiadczy wyraznie o jakims obluzowanym styku, przetartym kablu, a nie o awarri podzespolu. poswiec jeden dzien, zdejmij wszystkie plastiki i cm po cm obadaj wiazki. mozesz zaczac wpierw od wszelkiego typu kostek - rozepnij, oblukaj i zepnij z powrotem. a potem zabierz sie za wiazki. jesli nic nie pomoze - wrzuc schemat instali i krok po kroku "prad" sie znajdzie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
squash Opublikowano 2 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2007 Oj tak 2 dni gapiłem się na to jak głupi i nic. Dwa motory rozbebeszone, u mnie cała instalacja pod siedzeniem obrana z czarnej izolacji, wszystkie kable na wierzchu, wszystkie kostki wymacane i wyczyszczone. Boję się tylko że kabel pod izolacją się wykruszył i jest nie widoczne uszkodzenie. Następne pytanie: Czy coś z instalacji na kierownicy może odłączać zapłon?? Chodzi mi tylko o iskrę bo jak wyłączę czerwony guziczek to nawet rozrusznik nie kręci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janciownik Opublikowano 2 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2007 (edytowane) Doswiadczenia z mojego oleja ktore spowodowaly ciemnosc wszelaka w pradach, przed "lekkim" remontem instalacji: 1 - urywajace sie kable przy puszcze bezpiecznika - tak ze nie wida na pierwszy rzut oka, oraz przegrzania w samej puszcze 2 - bezpiecznik glowny - zjaral sie, niby dalo sie go wcisnac ale i tak dupa - pradow nie puszczal,3 - kable przy stacyjce - mialem przed wymiana sporo popekanych sztyuk4 - czujniki - ale jak zmasowales ten od luzu, to ominales wszystki inne (sprzegla, stopki i luzu) P.S. - jak chcesz schematy, serwisowki itp to wal PW, tylko dokladnie podaj rocznik i model, powinienem miec do wszystkich pojemnosci i modeli schematy. Edytowane 2 Lipca 2007 przez janciownik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 2 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2007 Taaa, pekajace kable wewnatrz izolacji to specjalnosc starych Suzuki, ja zamiast sprawdzac wszystko szedlbym droga pradu od stacyjki przez bezpieczniki do modulu. Zaden z przelacznikow nie moze ci wylaczyc zasilania modulu, oprocz czerwonego guzika ( jezeli masz wyeliminowane czujniki sprzegla, stopki bocznej i luzu ). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
squash Opublikowano 2 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2007 No i sprawa rozwiązana :icon_razz: problemem był pęknięty kabelek w wiązce przy kierownicy. Oczywiście nie widoczny. Kabelek ten łączył zasilanie modułu z czerwonym guziczkiem tak jak przewidział pan Adam M. Zastanawia mnie tylko taka sprawa: jak cewki indukowały napięcia o wartości ~2V jeżeli zasilanie było nie podłączone. Czy to napięcie to pozostałości po wcześniejszych odpaleniach :) Jeszcze raz dziękuję za pomoc, szerokości i prędkości życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 3 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2007 napiecia zasilania nie miales. ale miales podlaczone wyjscie z modulu na cewki. dodatkowo rezystancja stykow, slaby miernik i pojawiaja sie 2V z powietrza. dotknij przy wlaczonym silniku jednym koncem miernika do np klemy aku, a drugi trzymaj w powietrzu. na woltomierzu teoretycznie powinienes miec 0V. a w praktyce? :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.