Skocz do zawartości

Bandit 600


Zibibyk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy swoim sprzętem przejechałem dopiero około 1500 km, mam do wymiany napęd, ale to oddzielny wątek.

Wybrałem się dzisiaj na krótki wypad po mieście i jakie zdziwienie - skrzyżowanie czerwone redukcja i zdechł, kręcę i nie chce odpalić, toczę się na pobocze kręcę i nic, w końcu łapie około 700 obrotów/min gaz i chodzi, ale nie tak jak wcześniej, jadę na stację tankuję odpalam i jadę chodzi - inaczej!!!

Nie mam pojęcia co się mogło stać??? Może ktoś miał podobną przygodę.

Mam przebieg ponad 12 tyś a nie zrobiłem przeglądu - wymieniony tylko olej i filtry - może to być wina świec, regulacji zaworów czy synchronizacji gaźników??? A może zbyt luźny napęd????

Proszę o sugestie!!!!

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to moze miałes za mało benzyny. Mi tez kilka razy moto zdechło jak szło na pełnym ogniu, pomimo ze w baku było jeszcze troche paliwa. A jezdzac po lekku znowu wyjezdzam go do sucha. Moze rzeczywiscie miałes za mało paliwa, zachcamowałes, troche przelało sie do przodu i nie dosżło do rurki...tak mi sie wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to moze miałes za mało benzyny. Mi tez kilka razy moto zdechło jak szło na pełnym ogniu, pomimo ze w baku było jeszcze troche paliwa. A jezdzac po lekku znowu wyjezdzam go do sucha. Moze rzeczywiscie miałes za mało paliwa, zachcamowałes, troche przelało sie do przodu i nie dosżło do rurki...tak mi sie wydaje.

 

Wiesz to może być logiczne wytłumaczenie, bo jechałem tankować chociaż w baku miałem jeszcze 4,5 l paliwa więc to chyba nie mało, chociaż mocno hamowałem, jutro sprawdzę czy wszystko ok, jak nie to zmieniam świece......

Polecacie coś EXTRA??????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat na świece to jest właśnie pora , nie ma się nad czym zastanawiać .

Skoro nadszedł czas na przegląd , to go zrób . Potem zobaczysz czy jest OK .

 

Nieraz miałem kłopoty jak silnik jest '' trochę ciepły i trochę zimny '' i nie wiadomo jak go odpalić . Czy ze ssaniem ,czy bez gazu czy już z gazem . Może się wtedy łatwo zalać .

Jeśli chodził Ci ,,potem'' inaczej podejrzewam że mógł nie palić na jeden gar . Czyli zalana , zanieczyszczona świeca . Może gdybyś dobrze rozgrzał silnik , zaczął by palić na wszystkie .

 

Na trasie , przy rozgrzanym silniku , objawem kończącego się paliwa jest utrata mocy , brak reakcji na gaz . Sprawę załatwia przełączenie na rezerwę .

 

Fabryczny łańcuch 12kkm , to rzeczywiście mało wytrzymał . U mnie starczył na 30kkm .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz to może być logiczne wytłumaczenie, bo jechałem tankować chociaż w baku miałem jeszcze 4,5 l paliwa więc to chyba nie mało, chociaż mocno hamowałem, jutro sprawdzę czy wszystko ok, jak nie to zmieniam świece......

Polecacie coś EXTRA??????

 

Trzeba było przelac gazniki na PRI i po chwili przełączyc na RES i odpalic moto. Po prostu zabrakło paliwa bo za pózno przełączyłes na rezerwe. Normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taki przypadek jak Ty, tylko że ja jechałem normalnie na drodze nie zatrzymywałem sie i nagle motor umierał. Na liczniku mialem jakieś 70 - 80km/h i trzymałem na poziomie a motor zdechł. Po jakimś czasie dopiero odpalał i właśnie miał małe obroty. Powodem tego wszystkiego chyba był i nadal jest kranik. Na opcji ON jeździ normalnie i wszystko jest okej, na PRI i RES nie chce lecieć paliwo. Wydaje mi sie że kranik dawał w tyłek na innych pozycjach niż ON bo na ON śmigam już 2tyg. i jeszcze sie nie zatrzymałem. Jeszcze musze to sprawdzić dobrze, żeby sie upewnić w 100% bo nic z tym jeszcze nie robiłem.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieraz miałem kłopoty jak silnik jest '' trochę ciepły i trochę zimny '' i nie wiadomo jak go odpalić . Czy ze ssaniem ,czy bez gazu czy już z gazem . Może się wtedy łatwo zalać .

 

Tak na marginesie, ale te GSXf-y są naparwdę toporne pod tym względem :wink: Zimna pali na dotyk, ciepła zaraz po zgaszeniu tez... Ale na pół ciepła to tragedia :icon_rolleyes: Nigdy nie wiadomo czego tak naparwdę wtedy chce i trzeba krecić dłuższa chwile...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...