Suzuki MARAUDER VZ800

[jacq64]

Szanowni

 

Czy w waszych marudkach tez macie problem z ssaniem? W moim ssanie niestety "wciaga" do srodka zanim moto sie rozgrzeje i zeby nie zgasl to albo trzymanie recznie, albo manetka. Serwis twierdzi, ze te typy tak maja, ale jakos nie kupuje tego, stad tez moje do was pytanie - ma (lub mial) ktos taki problemik i jak to wyleczyc?

 

 

Przy cięgle ssania jest gumowa nakrętka. Aby ssanie nie wracało trzeba tylko dokręcić nakrętke i będzie dobrze. Kilka prób ustawienia i z pewnością będzie OK.

 

 

Pozdrawiam all Marauder's

[Rodnay]

a ja z innej beczki mam pytanie. wymieniłem niedawno simeringi w przednich lagach i mam problem w prawej ladze. podczas jazdy, jak pracuje zawieszenie troche olej cieknie, 5 kropelek po 20 km.

Czy moze być to spowodowane za dużą ilością oleju? nalałem "na oko pod korek", bo nigdzie nie mogłem znaleźć info ile dokładnie olej powinno się nalać. wiecie może ile powinno wchodzić oleju?

 

Piękna pogoda dzisiaj na :banghead: ,

Rodnay

[krissF]

co do wyciekania to nie mam pojęcia.. a co do pojemności to w servisówce jest 838 ml w każdej ladze

[Marten]

Przy cięgle ssania jest gumowa nakrętka. Aby ssanie nie wracało trzeba tylko dokręcić nakrętke i będzie dobrze. Kilka prób ustawienia i z pewnością będzie OK.

Pozdrawiam all Marauder's

 

:crossy: dziala, wielkie dzieki, sprawdzilem, polecam, juz nie ma problemu z ssaniem

[Daario VZ800]

Witajcie. U mnie cięgno ssanie owszem chowa sie, jadnak jakiś zaawansowany system elektroniczny:) zapewnia równomierne chowanie się cięgna, innymi słowy ja bym chował je w takim samym tempie, biorąc pod uwagę obroty, równomierną pracę silnika, oraz temperaturę. Gdy silnik jest bardzo zimny (tygodniowy postój w nieogrzewanym garażu zimą), muszę wyciągnąć maksymalnie cięgno ssania i trzymać je cały czas aż silnik zapali. Nie wiem czy tak ma być, czy nie ale już doszedłem do wprawy i nie przeszkadza mi to. Rzecz w tym, że trzeba mieć kawałek linki (w moim przypadku smycz od kluczyka), aby owinąć rączkę sprzęgła zbliżoną do manetki, celem wysprzeglenia - bo inaczej nie zapali.

Jednak moim zmartwieniem są wibrację, które jak sądzę nasiliły sie po mojej wywrotce. Zdaję sobie sprawę z tego, że silnik w układzie V, może generować drgania, jednak uważam, iz są zbyt intensywne, w porównaniu z sytuacją sprzed wywrotki. Podam kilka cech charakterystycznych, jakie dostrzegłem:

1) Drgania występują tylko podczas jazdy.

2) Występują na każdym biegu.

3) Sądzę, że występują w przedniej części motocykla.

4) Drgania zaczynają się przy prędkości obrotowej odpowiadającej obrotom osiąganym przez silnik przy predkości 80 - 85km/h na piątym biegu, i wzwyż az do końca.

5) Słychać przy ty, bardzo denerwujące klekotanie jakiegoś plastikowego elementu z przodu motocykla, szybę wykluczam. (A może klosz lampy...).

Bardzo proszę napiszcie czy w Waszych maszynkach występują podobne problemy. Bardzo chętnie spotkałbym sie innymi Marauderzystami, aby przetestowali osobiście mój motocykl i podzielili sie spostrzeżeniami. z góry dziękuję za wszystkie dobre rady.

[krissF]

no ja niestety nie potrafie Ci pomóc... u mnie chyba nic nie stuka.. a może przy otwartym kasku nic nie słyszę... jakichś drgań specjalnie tez nie odczuwam.. ale moze to przez to że w zasadzie nie mam jakiegos porównania.

Obawiam się jednak że może coś podczas wywrotki uszkodziłeś. W sumie nie pisałeś czy był to tylko szlif, czy po szlifie Maruda w coś uderzyła, czy na czyms sie oparła.

Edytowane 16 Kwietnia 2008 przez krissF

[jacq64]

5) Słychać przy ty, bardzo denerwujące klekotanie jakiegoś plastikowego elementu z przodu motocykla, szybę wykluczam. (A może klosz lampy...).

 

Sprawdź czy w lampie nie było kombinacji z podłączeniem light barów o ile je masz. Kostka połączeń może "obijać" się o obudowe lampy. Nie jest to zamocowane i może wk... stukać. W mojej Marudzie włożyłem kostkę w kawałek ocieplenia rury (taka rura z twardej gąbki) i pomogło.

Pozdrawiam i życze szybkiego usunięcia usterek.

[piter 1600]

Miałem podobne objawy z klekotaniem i okazało sie że to sam klosz lampy w obudowie.Pękło jedno z mocowań klosza,mały spaw i po sprawie.Otwórz lampę i sprawdż.

[Ptaku]

Jak wiecie jestem świeżym posiadaczem marudy :smile: i ponieważ dopiero robię prawko (czekam na egzamin) nosi mnie nieco i przychodzą mi do głowy różne fajne pomysły :icon_mrgreen: pierwszy z nich to inwestycja w gmole, (ale nierdzewne , nie chrom) i tutaj wielkie dzięki za pomoc dla ZSAKUL`a :crossy: natomiast drugi to sprawienie by miasto drżało, czyli wydech ;) Niestety nie mam zbędnych 2k PLN na akcesoryjny wygar, zwłaszcza że, jak to na początku, trzeba zainwestować w moto, ciuchy, beret, kurs itp.... Co za tym idzie pojawia się pytanie: co zrobić z oryginalnymi wydechami (nowy model) ? wiercić ?Jeśli tak to jak ? A może całkowita demola wnętrzności wydechu ? :icon_mrgreen: Co radzicie doświadczeni w boju ?

[AZAEL]

Tak nieco z innej beki...

Czy ci z nas, którzy lecą w niedzielę do Częstochowy, może chcieliby się spiknąć gdzieś na miejscu? Jakiś szybki pomysł na sposób na odnalezienie się w tym tłumie?

I odrobina prywaty... Prałat odezwiesz się? :biggrin:

[kufi]

Dzięki wilk1961 za radę na priv.Ja też mam ten sam dylemat -kasa :biggrin:

Bo jak w poniedziałek zaparkuję swą marudę (odpukać ,by wszystko wypaliło) przed domem ,to na nie wiele zostanie :banghead:

[ZSAKUL]

witakcie Panowie - wymienialem dzis olej - wlalem 2000 ml i na wizjerze w ktorym sprawdzam stan oleju nic nie widac - tzn nie widac jaki jest dokladnie stan oleju - ma ktos moze jakis pomysl co moze byc tego przyczyna - moze za malo nalalem - ????

 

dajcie znaka drodzy Panowie - pozdrawiam

[Gellus]

Według serwisówki przy wymianie oleju bez filtra wlewasz 1700 ml, a z filtrem 2100 ml. Pamiętaj, że motor ma stać prosto, nie na nóżce. Miałem ten sam problem wymieniłem filtr , nalałem ze 2500 ml oleju i w okienku pusto. Poprosiłem żonkę żeby przytrzymała sprzęta prosto - ja na kolanach zaglądam , a tam full i musiałem spuszczać . Wyszło na to, że weszło tyle co zaleca serwis.

[Marten]

co z Borkami? zlot Marud aktualny?

[wilk1961]

Nie tak głośno bo moderator usłyszy i bedzie kicha.

To chyba cisza przed burzą, wszyscy zbierają siły na ten zlot ale chyba odbedzie się. Ja tam mam zamiar jechać tylko mała robótka przy marudzie,wymiana oleju, oleju w lagach, zmiana zębatki na 16 i takie tam. Kuer juz kupiłem, bedzie się w co zapakować.

Czekamy na odzew.