Suzuki MARAUDER VZ800

[krzalex]

Hello

Cześć Wam Maruderzy! Wbijam się do Was z okolic Lublina i chcę zapytać o to, czy w Waszych maszynach dźwignia hamulca nożnego jest ustawiona na tyle dobrze, iż możecie swobodnie nią operować bez odrywania stopy od podnóżka? Ja, chcąc zahamować tylnym hamulcem, musze zupełnie oderwać nogę od podnóżka, unieść ją, wyszukać dźwignię hamulca i dopiero naciskać na hamulec (trzymająć stopę w powietrzu!!). Ta cała operacja trwa tydzień i nie sposób prawidłowo wykonać ten manewr przy jednoczesnym włączaniu kierunkowskazu, hamowaniu ręcznym, redukcji .....Strzałka dla wszystkich

 

Po kupieniu mojego Maraudera także miałem podobne odczucie. Dlatego wymieniłem oryginalne podnózki na akcesoryjne wysunięte do przodu. Efekt jest zadowalajacy a dodatkowo wygodniejsza jest pozycja kierowcy. Widziałem niedawno na allegro podobne podnózki do moich.

[Prałat]

Ostrzeżenie - proszę trzymac się tematu motocykla VZ 800, a nie spotkań osobistych, koncertów i sprawozdań atmosferycznych z poszczególnych regionów kraju.

[dżejdżej]

Ostrzeżenie - proszę trzymac się tematu motocykla VZ 800, a nie spotkań osobistych, koncertów i sprawozdań atmosferycznych z poszczególnych regionów kraju.

 

Pytanie - co jest złego że, w tym poście kilkunastu właścicieli tego samego typu moto chce się spotkać w jednym miejscu lub wspólnie wyjechać na koncert.Warunki atmosferyczne pojawiają się tylko w tym kontekście -umawiając się 15marca trzeba chyba brać je pod uwagę, nie sądzisz?

Jeżeli już jest to takie nagięcie regulaminu forum,że wymaga ostrzeżenia,to proszę o wskazanie miejsca gdzie powinniśmy się umawiać na, na przykład, mini zlot Marauderów.

jj

[krzalex]

Ostrzeżenie - proszę trzymac się tematu motocykla VZ 800, a nie spotkań osobistych, koncertów i sprawozdań atmosferycznych z poszczególnych regionów kraju.

 

 

No proszę, młody człowiek a natura czekisty lub pioniera. Prosimy o ROZKAZY o czym, kiedy, jak długo i gdzie możemy sobie jako użytkownicy Marauderów pogadać na WASZYM forum. Starajcie się tak dalej, to myślę że część osób zmieni forum - jest przecież konkurancja. Radzę przed nieprzemyślanym zabraniem głosu upewnić się czy ma się coś mądrego do powiedzenia.

[Prałat]

Drodzy Starsi Koledzy :) wyjaśnie to prosto: temat dotyczy motocykla VZ 800 Marauder vel Desperado. Każdy zaglądając do tego wątku ma prawo oczekiwać informacji o użytkowaniu tegoż motocykla, a nie planowania spotkań itp. Od umawiania się jest PW i dział "Zloty, przejażdżki, podróże". Ostrzeżenia jeszcze nie poleciały. Poza tym w Waszym wieku wypada już z dystansem podchodzić do różnych sytuacji, a nie się obrażać i odgrażać odejściem z forum do konkurencji. :biggrin:

[dżejdżej]

Drodzy Starsi Koledzy :wink: wyjaśnie to prosto: temat dotyczy motocykla VZ 800 Marauder vel Desperado. Każdy zaglądając do tego wątku ma prawo oczekiwać informacji o użytkowaniu tegoż motocykla, a nie planowania spotkań itp.

Drogi Kolego,

Jako że nie przepadam za określeniami ,,każdy'', ,,wszyscy'' zaznaczę że piszę tylko w swoim imieniu.

A ty Prałat jak sądzisz, na pewno wiesz czego oczekuje KAŻDY zaglądający do tego wątku?

Bo ja oczekuję właśnie tego o czym jest tu pisane ,a nie tylko suchych informacji o użytkowaniu Marudy.

 

Od umawiania się jest PW i dział "Zloty, przejażdżki, podróże".

Czyli ostatnie pytania o hamulce ok. a jak się chcemy umawiać to się przenosimy do ,,zlotów''

 

Ostrzeżenia jeszcze nie poleciały.

Dziękuję

 

Poza tym w Waszym wieku wypada już z dystansem podchodzić do różnych sytuacji, a nie się obrażać i odgrażać odejściem z forum do konkurencji. :eek:

Ile osób masz na myśli pisząc w Waszym?

Na koniec -Prałat proszę wrzućmy razem dystans :eek: Forum to nie wikipedia,a ludzie tak mają że czasami odbiegają od tematu , ale żeby od razu ich karać :wink:

Pozdrawiam i do zobaczenia kiedyś (mam nadzieję)

jj

 

 

 

 

Drodzy Starsi Koledzy :bigrazz: wyjaśnie to prosto: temat dotyczy motocykla VZ 800 Marauder vel Desperado. Każdy zaglądając do tego wątku ma prawo oczekiwać informacji o użytkowaniu tegoż motocykla, a nie planowania spotkań itp.

Drogi Kolego,

Jako że nie przepadam za określeniami ,,każdy'', ,,wszyscy'' zaznaczę że piszę tylko w swoim imieniu.

A ty Prałat jak sądzisz, na pewno wiesz czego oczekuje KAŻDY zaglądający do tego wątku?

Bo ja oczekuję właśnie tego o czym jest tu pisane ,a nie tylko suchych informacji o użytkowaniu Marudy.

 

Od umawiania się jest PW i dział "Zloty, przejażdżki, podróże".

Czyli ostatnie pytania o hamulce ok. a jak się chcemy umawiać to się przenosimy do ,,zlotów''

 

Ostrzeżenia jeszcze nie poleciały.

Dziękuję

 

Poza tym w Waszym wieku wypada już z dystansem podchodzić do różnych sytuacji, a nie się obrażać i odgrażać odejściem z forum do konkurencji. :eek:

Ile osób masz na myśli pisząc w Waszym?

Na koniec -Prałat proszę wrzućmy razem dystans :eek: Forum to nie wikipedia,a ludzie tak mają że czasami odbiegają od tematu , ale żeby od razu ich karać :wink:

Pozdrawiam i do zobaczenia kiedyś (mam nadzieję)

jj

 

Niektóre moje odpowiedzi są w Twoim cytacie ,przepraszam

jj

[wilk1961]

Drodzy Starsi Koledzy :banghead: wyjaśnie to prosto: temat dotyczy motocykla VZ 800 Marauder vel Desperado. Każdy zaglądając do tego wątku ma prawo oczekiwać informacji o użytkowaniu tegoż motocykla, a nie planowania spotkań itp. Od umawiania się jest PW i dział "Zloty, przejażdżki, podróże". Ostrzeżenia jeszcze nie poleciały. Poza tym w Waszym wieku wypada już z dystansem podchodzić do różnych sytuacji, a nie się obrażać i odgrażać odejściem z forum do konkurencji. :icon_mrgreen:

Kolega Prałat ma po części rację. Może trochę za dużo o pogodzie i tym podobnym.

Ale jak motory sprawne, poza nielicznymi wyjątkami to wśród tych nielicznych wyjątków, wstawka o tym ,, co ja dzisiaj, ile km, czy świeciło czy padało, kiedy i gdzie się można spotkać,, chyba nikomu nie zaszkodzi?

Tak są osobne działy do tych rzeczy ale to jest urozmaicenie wśród narzekań że się szrubka odkręciła i takie tam.

Myślę że my jako wiekowi posiadacze maruderów nie bedziemy już marudzić adminowi :( taka jego rola :icon_mrgreen: .

[Marten]

ja mam do tego wszystkiego tylko jeden komentarz - nie widzialem jeszcze watku na forum, ktore nie odbiegaloby przy kilkunastym poscie od tematu glownego. Co jest w tym zlego? Ze sa inne miejsca do umawiania spotkan? No to ok, za chwile pomnozymy watki i tyle. Proponuje zgodnie z sugestia zalozyc nowe watki w odpowiednich dzialach:

mechanika - Suzuki VZ800

spotkania - Suzuku VZ800

przy piwie - Suzuki VZ800

itd, itd...

 

Naprawde o to chodzi??? I tak wieczorami sa problemy z zalogowaniem, a pomnozenie watkow pewnie sprawy nie ulatwi.

[wilk1961]

I poszła woda na młyn. Bądżmy wyrozumiali. Nikt nam gowy nie urwał, dla mnie to też się nie podoba ale admin jest tu gospodarzem. Poczekajmy może sprawa przyschnie, admin o nas zapomni i będziemy dalej coś tam wstawiać. :(

[Rodnay]

ja mam do tego wszystkiego tylko jeden komentarz - nie widzialem jeszcze watku na forum, ktore nie odbiegaloby przy kilkunastym poscie od tematu glownego. Co jest w tym zlego? Ze sa inne miejsca do umawiania spotkan? No to ok, za chwile pomnozymy watki i tyle. Proponuje zgodnie z sugestia zalozyc nowe watki w odpowiednich dzialach:

mechanika - Suzuki VZ800

spotkania - Suzuku VZ800

przy piwie - Suzuki VZ800

itd, itd...

 

Naprawde o to chodzi??? I tak wieczorami sa problemy z zalogowaniem, a pomnozenie watkow pewnie sprawy nie ulatwi.

 

Zgadzam się z Martenem w 100%.

Wątek generalnie dotyczy Suzuki Maraudera (nwet jeżeli chodzi o spotkanie), wszyscy przecież jesteśmy jego użytkownikami. Przemyśl jeszcze raz Prałat sprawe i przywróć wyrzucone odpowiedzi.

 

pozdrawiam,

Rodnay

[wilk1961]

Hello

Cześć Wam Maruderzy! Wbijam się do Was z okolic Lublina i chcę zapytać o to, czy w Waszych maszynach dźwignia hamulca nożnego jest ustawiona na tyle dobrze, iż możecie swobodnie nią operować bez odrywania stopy od podnóżka? Ja, chcąc zahamować tylnym hamulcem, musze zupełnie oderwać nogę od podnóżka, unieść ją, wyszukać dźwignię hamulca i dopiero naciskać na hamulec (trzymająć stopę w powietrzu!!).

I jak tam kolego Daario VZ800, dżwignia hamulca od Maraudera VZ800 przerobiona?

A propo, chyba nic nie usunięto z postów kolego Rodnay, przynajmniej te moje o pogodzie są :clap: .

Edytowane 1 Kwietnia 2008 przez wilk1961

[Rodnay]

...A propo, chyba nic nie usunięto z postów kolego Rodnay, przynajmniej te moje o pogodzie są :clap: .

no właśnie mój komentarz usunięto. dotyczył spotkania w Częstowchowie i na Bemowie. napisałem wcześniej że będę, a tu klops........bo muszę wyjechać na tydzień od 15.04, więc nie dojadę.

 

pozdrawiam,

Rodnay

[Prałat]

Chopy, to nie Wy dostajecie raporty o postach, które "zaśmiecają" temat (cytat), także proszę ze zrozumieniem podejść do mojej prośby. I się nie dąsać, bo nie ma o co :P

[Ptaku]

I tym oto sposobem, dzięki interwencji kolegi Moderatora, temat "Suzuki MARAUDER VZ800" wzbogacił się o piękną dyskusję na temat: "co jest nie na temat" :rolleyes:

Coś czuję że na takie dyskusje też jest osobny dział :wink:

hmmmm same MARUDY na tym forum :icon_question:

 

i znów jest ;) i znów jest :rolleyes:

[dżejdżej]

Chopy, to nie Wy dostajecie raporty o postach, które "zaśmiecają" temat (cytat), także proszę ze zrozumieniem podejść do mojej prośby. I się nie dąsać, bo nie ma o co :smile:

 

A te raporty to system generuje czy może jaki skarżypyta? :(

Jak skarżypyta to dawaj namiary już my se poradzimy a ty będziesz miał spokój :(

Upss znowu nie na temat.

pozdrawiam :biggrin:

jj