GS500F na pierwsze moto? dobry wybór?

[Bi3gan]

Witam.

 

A może Honda CB450S? Sam mam takie moto, kupiłem za 3.5k i jak narazie jestem bardzo zadowolony. Zważ jeszcze na to, że Honda ma po 3 zawory na cylidner, więc chociaż ma mniejszą pojemność niż GS, to jest żwawsza.

 

Pozdrawiam.

[Wochu]

ja kupilbym od razu bandita 600... GS szybko sie znudzi...

takie moje zdanie

pozdro

[Arni]

To prawda. GS choc jest idealna na poczatek, bardzo szybko zaczyna brakowac mocy. Ja w sumie kupowałem bez ogladania sie na marke i tak akurat nawianał sie GS bo nie miałem o drogowych sprzetach wiekszego pojecia.Ale oczywiscie sprzet jak najabrdziej godny polecnia, praktycznie bezawaryjny, mało pali. Ale gdybym wtedy wiedział to moze bandita 600 bym wział, albo xj. W koncu CO 4 GARY TO NIE 2 :icon_biggrin:

Edytowane 29 Czerwca 2007 przez Arni GS

[jack]

Witam

 

Chyba wiem o co Koledze chodzić może.

Pewnie jest tak, że wszystkich tych porad powyżej spokojnie doczytał ale

nadal będzie drążyć temat.

Jeśli tak jest to podejrzewam, że duże znaczenie ma tu wygląd moto

i być może chodzi o owiewki.

Nie wstydzę się przyznać, że jak dla mnie moto z owiewkami,

to dotyczy również GS 500 jest znacznie ładniejsze niż w wersji bez nich

a skoro w całej tej zabawie nie chodzi o rozsądek, bo gdzie go tu szukać?,

lecz o pasję to wybór naked'a trudno może być przełknąć

choć to podpowiadają doświadczeni w temacie koledzy.

 

Ja Ci napiszę tak, jeśli gdzieś się za tym moto zapatrzyłeś,

spodobał Ci się i już to weź "F", może kiedyś przyjdzie

za to trochę więcej wyłożyć z kieszeni ale prawdziwe

uczucie radości nie ma ceny.

:-)

 

Jacek

[Arni]

A zawsze mozna owiewki zrzucic :icon_twisted:

[Szprytny]

Jack:

 

Trafiłeś w sedno: mi po prostu motor z owiewkami bardziej się podoba. Jak już chce wydać kasę to na to co mi się podoba, a i tak liczę się z tym że pojeżdżę nim 1,2 sezony a potem zmienię na coś fajniejszego.

[Mizc]

Podczepię się pod temat. Co myślicie o Yamaha FZ6 Fazer (np. dwuletni) jako pierwsze moto i alternatywa dla GS 500F (nowy)? Wiem, że to zupełnie inna klasa, ale czy nie będzie lepszy przy założeniu, że na początku nim będę ostrożnie jeździł, przeważnie w mieście? Może da się ogarnąć tą moc (98 zamiast 48 koni na pewno robi różnicę)...

 

EDIT: Eee... poczytałem trochę, to raczej jak rzucanie się z motyką na Słońce ;)

 

 

W takim razie, czy jest większy sens kupować nowe GS500F (w Suzuki-Jasłowski za 17.5K) czy lepiej kupić z allegro używkę w nadziei, że nie będzie zajechany? Szybko się sypie taki GS?

Edytowane 1 Lipca 2007 przez Mizc

[jeszua]

EDIT: Eee... poczytałem trochę, to raczej jak rzucanie się z motyką na Słońce :buttrock:

W takim razie, czy jest większy sens kupować nowe GS500F (w Suzuki-Jasłowski za 17.5K) czy lepiej kupić z allegro używkę w nadziei, że nie będzie zajechany? Szybko się sypie taki GS?

 

w sprawie motyki: no, mniej więcej :) BTW był identyczny temat niedawno, poszukaj

natomiast w kwestii zakupu: gs500, er5, cb500 - to nie są tzw. motocykle docelowe; pouczysz się, nauczysz jak się 2koła zachowują na drodze, jak inni reagują na ciebie, co to jest przeciwskręt i paru innych - po czym sprzedasz. IMHO szkoda więc ładować kasę w coś, czym tak naprawdę pojeździsz rok, góra dwa. lepiej kupić za pół tej ceny używkę, a przy tym dobrze się ubrać, kupić porządny kask - to posłuży ci znacznie dłużej, niż pierwszy motocykl. tyle, że zakupy trzeba zrobić z głową: nie znasz się na tym - weź mechanika, najlepiej z polecenia. unikniesz wpakowania się na minę za stówkę czy dwie, które weźmie. allegro możesz co najwyżej potraktować jako miejsce szukania ogłoszeń, nie miejsce zakupu: motocykl trzeba zobaczyć, to nie jest książka za 19zeta, od stanu motocykla zależeć będzie twoje zdrowie i życie. szukanie okazji się nie opłaca, szczególnie kiedy człowiek sam sobie przy tym nie umie zrobić

jsz

[Wochu]

apropo owiewki... kup bandita z owiewka :icon_mrgreen:

I jak pisal kolega nie kupuj nowej GS'y kup używke bo to naprawde zajebista konstrukcja :icon_razz:

pozdro

[fabi]

To moze i ja sie wypowiem 4 miesiace temu mialem taki sam problem. Doswiadczenia z motorami tyle co na kursie potem 4 lata przerwy zero stycznosci z moto no ale skoro mialem prawko to postanowilem zakupic motur :(. Przeczesujac net i forum ustalilem ze dla zupelnych swiezakow najlepszym wyjsciem jest gs500 i gpz 500s ale ze mi nakedy sie nie podobaja to wybor padl na kawaski GPZ500. 10 koni mocniejszy i ladniejszy :lapad:.Myslalem ze na sezon lub 2 motorek wystarczy jednak ten znudzil mi sie juz po 3 miesiacach. poprostu byl za slaby. Choc na poczatku wydawalo mi sie ze to bestia ;) Teraz pomykam na gixerze sradzie 750 i to jest to !!!! ten motorek wystarczy na dluuuuuuuuugo. Mimo iz GPZ znudzil mi sie po 3 miesiacach to nie zaluje jego zakupu poniewaz gdybym zaczal od czegos mocniejszego np. cbr 600 f2 nie wspominajac o gixerze przy moim zerowym doswiadczeniu to pewnie bym juz dawno lezal polamany albo cos w tym stylu. Takze na poczatek jak najbardziej polecam jakas 500cm3 tylko ostrzegam ze szybko moze sie znudzic choc to zalezy juz od kierowcy. Ewentualnie zastanowil bym sie nad suzuki RF 600. Mialem okazje przejechac sie i musze powiedziec ze charakterystyka pracy silnika jest delikatna nie ma jakis naglych zrywow a maszyna mocniejsza od gpz czy gs.

[Śliwa]

Jeśli podobają Ci się plastiki a boisz się zacząć od jakiejś 600ki to zastanów się nad SV 650 S

[kzabor]

Jeśli podobają Ci się plastiki a boisz się zacząć od jakiejś 600ki to zastanów się nad SV 650 S

 

No to mi się podoba :(

Boisz się 600 weź 650 :lapad:

 

Ja zmieniłem GS500F na SV650S i chyba bym nie polecił SVki na pierwsze moto. Jednak reaguje ona dość nerwowo na ruch manetką i cieszę się, że wcześniej pojeździłem 1,5 roku na GSie.

Co fo GSa to się kilak razy wypowiadałem więc szukaj lub pytaj na PW.

Ale zgadzam się z opinią. Mi się podobał z plastikami i taki kupiłem. Kraszpadów nie ma jak zamontować i to jest problem. Ale po co od razu straszyć parkingówką. Ten moto nie waży 250 kg. A że się w końcu wywaliłem to też można przeczytać, ale przyczyniła się do tego jedna miła pani....

[Śliwa]

No to mi się podoba :(

Boisz się 600 weź 650 :lapad:

No dokładnie ;) - oczywiście chodziło mi tu bardziej o różnicę, że jeśli boi się wleźć od razu na 120KM to niech pomyśli o tych 71KM. Osobiście zacząłem w poprzednim sezonie właśnie od SV i jest to całkiem przyjemne moto, tylko mi się szybko znudziło, no ale ja załapałem bakcyla na tor, a to już zupełnie inna bajka. Do latania po miescie, próbowania jakiś figur i jednodniowych wypadów za miasto - idealny.

[XaVery]

Witam wszystkich

 

Jestem w podobnej sytuacji jak autor wątku, to znaczy zdałem niedawno na prawko. Chciałbym się dołączyć do wątku i przywitać wszystkich na forum.

 

GS500 - to najczęściej polecany motor dla początkującego, jednakże mam kilka innych kandydatur.

Ponieważ lubię sportowo wyglądające moto to czy moglibyscie mi powiedzieć coś o:

 

CBR125 - tania, lekka, ze względu na pojemność i osiągi "bezpieczna" - z tym że niektórzy mi odradzają ze względu na to że właśnie słaba i podobno się znudzi. Ale wygląd ma wspaniały. Czy rzeczywiście jest to taka pierdziawka?

 

CBR600 - tutaj znowu z kolei przegięcie w drugą stronę. Mój znajomy - motocyklista od wielu lat - doradza mi, żebym kupił taki i "zdławił" go u mechanika. Co o tym sądzicie? Takie moto można dostać za 10 tys. rocznik 95 w dobrym stanie.

 

Yamaha XJ600 - też polecany, ładnie wygląda, ale mało dostępny.

 

Szczerze mówiąc gdyby nie te głosy od handlarzy niektórych, że 125 to taki rower z silnikiem, to już pewno bym ją miał, tak byłem zakochany w jej wyglądzie...

 

Pomóżcie proszę w wyborze.

 

Pzdr

[PaleSatan]

Witam wszystkich

...

Yamaha XJ600 - też polecany, ładnie wygląda, ale mało dostępny.

...

Pzdr

 

Mało dostepny :icon_razz: :icon_razz:

Jezeli chodzi Ci o xj 600 diversion to zobacz ile tego jest na allegro:

http://www.allegro.pl/search.php?string=di...n&category=5557